PMS - jak sobie z tym radzic?

Dziewczyny, jak sobie radzicie z napięciem przedmiesiączkowym?? Ja jestem tydzien przed okresem, a juz nie moge wytrzymac, nos mnie, wszystko mnie drazni, wsciekam sie albo placze...Najbardziej cierpi moj chłopak, ktoremu ciagle sie obrywa :/ Jest na to jakiś sposób???

UP

ejjjj, tylko ja tak mam????

ja tez jestem podczas PMSu nie do wytrzymania... i dobrze sobie zdaję z tego sprawe, ale to jest silniejsze ode mnie. Kurde ja wtedy nie jestem sobbą.... a tabletki uspokajajace dają tylko tyle, ze chce mi sie spac :O zlosc nie mija... niestety chyba nie ma na to sposobu

Hej, nie tylko Ty - ja też, tylko że ja mam PMS w trakcie okresu, dzisiaj pierwszy dzień i nie mam na nic siły, wszystko mnie wkurza. No i akurat jestem sama z 2 dzieci, mąż na uczelni. Super :( Na PMS nie ma rady, nic nie działa, tak jesteśmy skonstruowane. Biorę tabletki antykoncepcyjne, trochę wyciszają ale co to jest....

No wlasnie- mam tak samo :/ to jest nie do wytrzymania... Moze ktos jednak wie jak sobie z tym radzic??

Ja brałam asequrellę ale guzik dało. No cóż, jak się zbliża wkurw staram się uspokoić, przy dzieciach zresztą nie mogę się denerwować. Spróbuj jakiegoś sportu, nie wiem...

Ja tabletek anty nie moge brac:/ ale faktycznie, jak kiedys bralam, było lepiej

na aerobik chodze 2 razy w tygodniu- nie dziala :/

podobno cuda działa odpowiedni dieta: http://www.hellozdrowie.pl/medycyna/pms-zwalcz-go-dieta