Wawa - Nowodwory - pytanie do mieszkańców

Za ile byście wynajęli (komuś) pokój 10,5 m2 na strzeżonym osiedlu, świeżo odmalowany, nowy elegancki żyrandol, szafa na wymiar, drewniane okna, parkiet itd. Mieszkanie - wysoki standard - wanna z hydromasazem, videophon, internet Wifi i inne udogodnienia.

czy dalekie?

Niebardzo rozumiem ? Sytuacja jest taka, że to ja chce wynająć komuś pokój i nigdy w zyciu kredytu nie brałam znawco. Nowodwory bliskie, koło Bomi i szkoły Egurroli jakieś jeszcze opinie?

z 400zł nie więcej

Daleko. 400-500 zł.

hehe :)) oj dziecino, gdzie Ty wynajmiesz w Warszawie pokoj za 400 zl ? Chyba zbyt wielu tu studentów, bo nikt kompetentny sie nie wypowiada. Więc zostaje jak wczesniej 800 zł

za 10m2 chcesz od studenta wziąć 800zł, powodzenia,

pokój, z używalnością kuchni - rozumiem, pralki itp...., to umiarkowanie. Pytałam się , daleko czy blisko, b o sama mieszkam na Tarchominie i wiem, gdzie są Nowodwory.

Skoro za 1700 zł wynajmuje się mieszkanie 54m przy metrze Wilanowska z garażem, to nie sądzę, by za sam pokój na Nowodworach można było dostac więcej niż 500 zł. I tu nie chodzi o standard, tylko o lokalizację, bo przy nieruchomosciach tylko to kryterium jest istotne.

Mieszkanie - mieszkaniu nie rowne. Jedno 2-pokojowe wynajmiesz za 1700 a durgie za 2500, bo chodzi wlasnie o standard. Ja nikogo nie przekonuje, jedni lubia zgiełk inni nie. Dla niektorych ta lokalizacja to zaleta, niekazdy pracuje w centrum. Jest tutaj cicho, spokojnie, zielono, nie ma tutaj huliganow, blokersow, same parki i mlode malzenstwa. tak, oczywiscie z uzywalnoscia kuchni, lazienki, byc moze salonu, zalezy od tej osoby

Widzę, ze nie zrozumiałysmy sie ))))))))))))))))))))))) Nowodwory to komunikacyjna katastrofa. Nikt, kogo stac na płacenie 800 zł za pokój nie wybierze tej dzielnicy.

już niedługo, i będzie ok z komunikacją, spoko.Gorzej wyjeżdża się jadąc samochodem.

autorko skoro nikt cię nie przekona to po hooja się pytasz?

Nie szukam kogos kto walczy o przetrwanie tylko kogos kto doceni zalety tej okolicy za taka cena jaką uważam. Przegladalam oferty i sa pokoje po 950 zl, wyposazone najtanszymi meblami z promocji w ikei. Wiec dla porownania moja cena jest taka. Tak jak pisalam, niekazdy dojezdza codziennie rano do centrum, ja wszedzie gdzie potrzebuje jade samochodem max 40 min i nie jest to dla mnie katastrofa, nie lubie centrum i cenie sobie mieszkanie tutaj.

o rany ... zawsze znajdzie sie jakas malpa, ktorej przeszkadza ze ktos pyta. Kobieto gdyby kazdy sie ulatnial po jednym wpisie to forum by wymarlo i rozmawialabys sama ze soba.

Niedługo? To znaczy kiedy? Za kilka lat? A moze wówczas, gdy powstanie Most Północny? Owszem, wówczas będzie lepiej. Ale mamy stan na dziś ;)))))))))))))))))))))))))Na dzis jest tragedia. Ludzie, którzy szukają lokum do wynajęcia patrzą na lokalizację.

Każdy kto nie musi walczyć o przetrwanie wynajmie sobie raczej mieszkanie, a nie pokój... Chyba że czegoś nie rozumiem i pisząc "pokój" masz na myśli kawalerkę...

Jeśli ktoś Ci zapłaci 800 złotych to tylko przez jeden miesiąc. Ucieknie stamtąd jak nic. Zabiją go dojazdy.

Nie ma szans, by wynająć pokój za 800 zł w tej lokalizacji. Zrewiduj oczekiwania.

Zalety okolicy to sobie można doceniać na Mokotowie, a nie na wygwizdowie jakim są Nowodwory.

Gratuluję dobrego samopoczucia i szybkich przejazdów. :D Choć 40 minut "wszędzie gdzie chcę; to gruba przesada. Wiem, mieszkam, jeżdzę. :D

spróbuj dać ogłoszenie z 800zł i wtedy zobaczysz ile osób się zgłosi? jak nikt a tak podejrzewam to zmień stawkę

Juz byla jedna osoba ktorej wynajmowalam i nie bylo problemu. Ok, dla kazdego co innego jest priorytetem. Ja rozumiem, sa ludzie ktorzy mieliby stad strasznie daleko do szkoly czy pracy, ale ja potrafie dojechac do szkoly nawet w 15 samochodem. Pól roku mieszkałam w 4x wiekszym miescie niz warszawa dlatego dla mnie białołeka nie jest koncem swiata. I owszem, jak kogos stac to wynajmnie mieszkanie tylko nie kazdemu jest potrzebne cale mieszkanie, niektorzy nie lubie mieszkac sami i kawalerki tutaj sa od 1200 w gore, a 400 zł to jednak roznica.

Jesli nikt sie nie glosi to logiczne ze zmniejsze cene, z drugiej jednak strony nie zalezy mi za bardzo na wynajmie, wiec jesli bede musiala drastycznie zmniejszac cene, po prostu nie wynajme. 800 zl sie przyda, ale jak nie to za 500 nie potrzebuje dodatkowej osoby w mieszkaniu. Nie rozumiem zdziwienia, jakbym wymyslila cene z kosmosu. Porownywalam rynek i tak oszacowałam. sama wynajmowalam pokoj za 500 zl ciasna klitka bez mebli stan mieszkania - sredni i w dodatku pare lat temu.

Białołęka to nie koniec świata tylko bardzo oddalaona od cywilizacji część Warszawy. Jełsi chcesz wyjść do kina, zabawić się w mieście, musisz jechać samochodem albo taksówką. Daleko i drogo. Mieszkam tam od kilku lat i dziwię się, że miałaś kogoś kto płacił 800 zł za pokój.

nie napisalam 'wszedzie gdzie chce' tylko 'wszedzie gdzie potrzebuje', wszystkie sprawy zalatwiam tutaj na miejscu raz na jakis czas jezdze do arkadii albo innego CH, szkole tez mam blisko, wiec dla mnie jest ok :) i nie wyobrazam sobie mieszkac gdzie indziej. Moja sasiadka codziennie dojezdza do studia nagraniowego i tez mieszka tutaj, choc stac ja na apartament na Mokotowie.

Aluzyjna - ale patrząc na to tak jak autor/ka to przecież nie dla każdego priorytetem jest wyjście do kina czy zabawienie się. Tak samo - ktoś może np. dojeżdża do pracy do Legionowa to zdecydowanie bliżej mu będzie z Białołęki niż z Ursynowa...

wlasnie wczesniej mialam kogos za 650, ale pokoj byl w kiepskim stanie, teraz go odmalowalam wstawiam nowe meble, zaslony itd. Byc moze dla niektorych to nieistotne, jednak ja jestem osoba ,ktora przywiazuje spora wage do takich detali.

Pokój w mieszkaniu z właścicielem?? Dobrze zrozumiałam?

Tak, ale nie jestem jakims zgredem, chce kogos komunikatywnego z kim bedzie sie mozna zaprzyjaznic. Jestem jeszcze studentka i zamierzam byc dyktatorem