mam 21 lat i nic nie osiągnęłam w życiu

-nie mam chłopaka i nigdy nie miałam -jestem dziewicą -nigdy nie pracowałam -wyrzucili mnie z jednych studiów, teraz jestem na innych ale i tak słabo mi idzie, więc nie wiem jak to dalej będzie -nie układa mi się z rodziną -jestem chorobliwie nieśmiała -jestem brzydka -nie umiem gotować -jestem powtornie leniwa -nigdy nic nie wygrałam -nigdy nie byłam zagranicą siąść i płakać :(

21 lat to bardzo młody wiek, więc nie masz co się załamywać, tylko działać

dosłownie opis mnie. a kurwa myślałam, że jestem jedyna i niepowtarzalna

ta a najlepszym tego rozwiązaniem jest siedzieć i użalać się nad sobą ... zamiast marudzić zrób coś z tym. samo nie przyjdzie. idź do fryzjera ,,, zrób włosy, podkreśl trochę oczy, delikatny makijaż ... kup ładne ciuchy ... idź z koleżanką do baru ... moze poznacie fajnych facetów .. weź się do roboty z nauką ... no i zacznij ćwiczyć ... basen, siłownia ... zajmij się czymś ...

a pisdeczke masz ładna?

Jestes jeszcze młoda wszystko może sięjeszcze zmienic..

Mieszkam w Krakowie. Depresję też miałam - rok temu, kiedy zawaliłam pierwsze studia. Bez pomocy psychoterapeuty się nie obeszło :( Teraz myślę że z moją psychiką jest już w miarę ok. marzycielka - jeśli masz depresję, to moze idź na psychoterapię? To naprawdę pomaga

zreszta w każdym wieku może się zmienić

W moim przypadku mam chłopaka a reszta się zgadza w każdym calu.. Czasem dopada mnie depresja

ty masz 21 lat i się tym martwisz to zmień prochy które bieżesz, od 21 latki niczego dorosły świAT nie wymaga, jesteś dzieckim i dojrzej w soim świecie zanim na rynek wejdziesz chyba że dupą chcesz zarabiać

to zróbcie coś z tym. wiele od was zależy tak naprawde.. I nigdy nie piszcie ,ani nie mówcie ,że jesteście brzydkie lub głupie bo wtedy naprawde tak będzie

choć mam zamiar kupić książkę kucharską..i pracuje nad wagę bo mam nadwagę..

Mam 22 lata - jestem w trakcie separacji - głównym problemem była jej siostra i to że olewała wszystkie swoje obowiązki po zajściu w ciąże i spadły one na mnie - mówiąc to mojej żonie, obraziła się i zostawiła mnie. Mam skończone studia i nie mam żadnej pracy - przez co wpadłem w alkoholizm. Rodzice przestali mnie szanować - całe życie wierzyli że moge coś osiągnąć zapierdzielałem całe życie żeby napisać książkę - właśnie wydawnictwo odrzuciło 4 z nich. Chcesz się zamienić?

Bo przeanalizujmy: 1.nie masz chłopaka ,ale jeśli zaczniesz wychodzić do ludzi i o siebie dbać bo możesz go poznać . on sam do twoich drzwi nie zapuka , trzeba gdzieś bywać i coś robić żeby go wogóle poznać 2. To wiąże się brakiem chłopaka 3. Możesz pracować choćby za marne pieniądze na początku ,ale możesz jesli tylko zechcesz 4. to przez to ,że się nie uczysz 5. rodziny się nie wybiera.. 6. można to zwalczyc tylko trzeba chcieć nawet u psychologa 7. często wystarczy o siebie zadbać i to duuużo daje np umiejetny makijaż 8. możesz się nauczyć 9. z tym mozna walczyć ,że jestes leniwa 10. no sorry ,ale to ,że nigdy nie wygrałaś to nie jest dowód na nic bo nie wiele ludzi cos wygrało 11. jeśli bardzo będziesz chcieć pojedziesz nie raz

I wiem z doswiadczenia ,że jak sie bardzo czegoś chce to sie to ma . tylko trzeba tego bardzo chcieć . tak naprawde możesz wszystko

tylko musisz uwierzyć ,że możesz i ,że dasz radę i to jest podstawa . Bo jak powtarzasz ciagle ,że jestes brzydka i beznadziejna to nic z tego nie będzie

To nie jest takie proste :( Bo: - nie mam chłopaka i nigdy nie miałam - jestem chorobliwie niesmiała i brzydka, cięzko mi wyjść do ludzi, nie umiem z nimi rozmawiać, poznawanie nowych ludzi to dla mnie ogromny problem -jestem dziewicą - to wynika z braku chłopaka -nigdy nie pracowałam - szukałam pracy ale nigdzie nie znalazłam, nawet przy ulotkach mnie nie chcieli :( Miałam depresję, może to było widać i dlatego :( -wyrzucili mnie z jednych studiów, teraz jestem na innych ale i tak słabo mi idzie, więc nie wiem jak to dalej będzie - jestem tępa i nie umiem się uczyć, nie idzie mi nauka, chcę się naprawdę uczyć, ale nie wchodzi mi nic do głowy -nie układa mi się z rodziną - bez komentarza -jestem chorobliwie nieśmiała - zawsze taka byłam -jestem brzydka - facjaty się nie wybiera -nie umiem gotować - uczyłam się, ale beztalencie ze mnie, potrafię nawet jajecznicę przypalić -jestem powtornie leniwa - moja największa wada -nigdy nic nie wygrałam - ok to nir jest zalezne ode mnie -nigdy nie byłam zagranicą - nie mam kasy :(

Najłatwiej tak sobie wmawiać.. jak chcesz żeby Ci sie układało to nie celebruj tego ,że jest Ci źle. jeśli sama sobie nie radzisz idź do psychologa lub w ostateczności psychiatry Rób coś ,zadbaj o siebie ,wyjdź gdzieś na siłe i nie powtarzaj jaka jestes beznadziejna tylko ,że stać Cię na dużo. Uwierz mi powtarzanie sobie w kółko jak jest źle tylko to utrwala. spróbuj to przełamać jakoś . przede wszystkim zacznij sie starać i nie narzekać . Nie od razu się uda ,ale w koncu zabaczysz ,że tak. tylko musisz wierzyc bardziej ,a nie być taka zrezygnowana

Dnia 18.02.2011 o 15:55, Gość ja piertole napisał:

dosłownie opis mnie. a ... myślałam, że jestem jedyna i niepowtarzalna

was jest całe tabuny

Dnia 18.02.2011 o 16:27, Gość kolejna przegrana napisał:

To nie jest takie proste :( Bo: - nie mam chłopaka i nigdy nie miałam - jestem chorobliwie niesmiała i brzydka, cięzko mi wyjść do ludzi, nie umiem z nimi rozmawiać, poznawanie nowych ludzi to dla mnie ogromny problem -jestem dziewicą - to wynika z braku chłopaka -nigdy nie pracowałam - szukałam pracy ale nigdzie nie znalazłam, nawet przy ulotkach mnie nie chcieli :( Miałam depresję, może to było widać i dlatego :( -wyrzucili mnie z jednych studiów, teraz jestem na innych ale i tak słabo mi idzie, więc nie wiem jak to dalej będzie - jestem tępa i nie umiem się uczyć, nie idzie mi nauka, chcę się naprawdę uczyć, ale nie wchodzi mi nic do głowy -nie układa mi się z rodziną - bez komentarza -jestem chorobliwie nieśmiała - zawsze taka byłam -jestem brzydka - facjaty się nie wybiera -nie umiem gotować - uczyłam się, ale beztalencie ze mnie, potrafię nawet jajecznicę przypalić -jestem powtornie leniwa - moja największa wada -nigdy nic nie wygrałam - ok to nir jest zalezne ode mnie -nigdy nie byłam zagranicą - nie mam kasy :(

pokolenie pokemon