myślicie,że on coś do niej czuje?

Najpierw usłyszałam,że mam na temat jednej sprawy myśleć jak ona,a nie tak głupio jak ja. Później,że jest mądrzejsza. Jakiś czas temu,że ma chudą dupę i nogi,a ja jestem za gruba.... Co chwilę coś podobnego... Co sobotę jeździ do swojego kumpla,on i ta *** są parą i weekendami tam przesiaduje. Ona zadzwoni ,a on odpieprza się jak na imprezę i biegnie nawet nic mi nie mówiąc. Ja go o wszytko proszę po dwa dni jeśli nie dłużej. Teraz jeszcze wymyślił,że razem otworzą jakiś interes. Mam już serdecznie dość,nie wiem co myśleć ani co robić. Na dzień dzisiejszy nienawidzę go równie mocno co kocham:(