W ten sposób usprawiedliwie się przed dziewczyną

"Miałem trudne dzieciństwo i nigdy nie udało mi się wbić w rytm życia nastolatka dlatego mam zerowe doświadczenie z dziewczynami" - gdy zapyta mnie o to co robiłem przed nią. Oczywiście doprowadzenie do takiej randki to narazie pieśń przyszłości, nie wiem jak się z jakąś zapoznać i umówić, niemniej jednak taka krótka i zwięzła odpowiedź odciąża moje sumienie, podnosi samoocene i dodaje pewności siebie. Jest to zgodne z prawdą i ważne bowiem chcę klarownie nakreślić swoją sytuacje tak żeby nic nie ściemniać i nie wystraszyć nikogo. Mam 18,5 lat.

Nie rób obciachu - taka odpowiedź jest śmieszna. Co robiłeś przed nią? Uczyłeś się, wychowywałeś się w rodzinnym domu... Mając 18 lat chciałeś już mieć bogate doświadczenie seksualne?? Teraz ludziom we łbach się poprzewracało...

Znam realia a nie wydaje mi się żeby spotkania z dziewczynami (bo to nie tylko tyczy się seksu) kolidowały w jakiś sposób z nauką.