Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nvnmmvmnbnb

Jestem bluszczem.

Polecane posty

Gość nvnmmvmnbnb

Jestem bardzo przystojny. (Na hotornot moja średnia to 9,7) Naliczyłem, że w czasach szkolnych(gimnazjum+liceum) zakochało się we mnie ponad 15 dziewczyn(wiem, że 15 napewno). NIGDY SIĘ Z ŻADNĄ NIE ZWIĄZAŁEM. Mam jakieś kompleksy z dzieciństwa bo matka sama miała jakieś problemy emocjonalne i ja za to obrywałem. Nie jestem w stanie być blisko z kobietą. Czuję, że jestem śmieciem. Boje się, że poznałaby moje prawdziwe ja. Jestem bluszczem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicimsimc
a ja paprotką 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkieletowa
Trzeba było zacząć od zdania : '' Jestem bardzo przystojny i bardzo skromny ''. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvnmmvmnbnb
piszę jak jest, po prostu wiem, że jestem atrakcyjny. Kilka razy usłyszałem wprost "Jesteś moim ideałem" I gówno z tego, boje się bliskości chociaż niektóre mi sie podobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkieletowa
No to kuźwa czego się boisz skromnisiu? Pewności siebie? W końcu komplementami sypią Ci podobno jak z rękawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvnmmvmnbnb
nie chwale sie nikt mnie tu nie zna i nikt nie wie kim jestem, pisze jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolyne...
znajdx kobiete cierpiliwą, taka ktra bedzie pozwalała na twoje tempo zwiaku i poprostu mozesz ją uprzedzic ze chcesz ale boisz sie bliskości i mozesz potem poprosić o przystopowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szara tęczaaaaa
Idz do psychologa, bo problemy mogą byc głębsze i szkoda czasu na męczenie się. Mówię serio, wiem jak to jest, kiedy sam siebie sabotujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkieletowa
A nie myślałeś o tym,żeby iść do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna smutna
nadaj się na TWOJĄ kobietkę:) bo związek dla mnie się może rozwijac 10 lat i dopiero cmok! Mi wooolne tempo nie przeszkadza. Mam 19 lat( mamy czas). :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna smutna
nadaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicimsimc
mam podobnie jak ty. trudno ci komuś zaufać prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś debilem, do wytwórni Walta Disneya prześlij swoje bajki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvnmmvmnbnb
nie wiem może problem jest w tym, że straciłęm ojca jak miałem 10 lat od tamtej pory chyba się boje z kimś wiązać bo strata strasznie mnie bolała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna smutna
jak nie spróbujesz jak piękne jest uczucie między kobietą i mężczyzną i jak może byc fascynująca przygoda związana z owymi doznaniami będziesz załował,że nie spróbowałes... co ja pierdole. Już mi się spac chce.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×