czy myslicie ze tak zachowuje sie prawdziwa przyjaciolka?

mielismy impreze(daleko) i umowilysmy sie, że jedziemy OCZYWISCIE razem. ustalone bylo ze pojedziemy z jej bratem a po kilku dniach okazalo sie, że jednak jedzie ze swoim "partnerem" i jego kolegami.(ja i moj chlopak nigdy bysmy jej tak nie zostawily. zawsze ja wszedzie zabieramy itp) Na tej imprezie bardziej byla zainteresowana tym "partnerem" i innymi ludzmi niz mną. Ledwo co ze mną gadałam. Jeszcze ten chlopak ja zostawiaj i gadal i tanczyl ciagle z taką inna. jej sie bardzo podobal i sie rozbeczała to ją pocieszałam itp. Wkoncu za duzo wypilam wiec ja pilnowalam caly czas ze ma juz nie pic(w przeciwienstwie do jej partnera;/) Pozatym miala wracac z tymi kolegami czyli ludzmi ktorych nie zna. ;/;/;/;/ kikla dni wczesniej zapraszala mnie na piwko. Aby pozniej zapytala co z tym piwem, powiedzialam ze nie wiem. i tyl bylo tematu. nie poszlysmy. eh duzo tego i moze nie jest skladne no ale... nie wiem co mam myslec i jak sie teraz zachowywac w stosunku do niej

a co może miała Ci jeszcze minetkę strzelić?

po co sie debilu odzywasz jak nic soba nie reprezentujesz co????

ciekawe czy bys byl taki kozak na zywo pfffff

dorosnij dziecko, nie jesteś pępkiem świata i przyjaciółka nie będzie ustawiać swojego życia wedle Twojego

laski tak maja , jak spotkają faceta który im się podoba to już reszta schodzi na dalszy plan. powiedz jej co o tym myślisz.

tak tylko ze ja mam chlopaka od 3.5roku i nigdy taka nie bylam. wrecz przeciwnie. zawsze zabieralismy ja na sylwestra do baru. wszedzie. zeby tylko sama nie byla. we 3 bylismy kumplami

nie każdy będzie taki jak Ty .mozesz znia pogadac o tym i tyle. nie ma co się przejmować olej to trochę.