Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ilona_ka

żeby bardziej się interesował co u mnie

Polecane posty

Gość Ilona_ka

Coraz bardziej mnie niepokoi ze mój chłopak godzinami potrafi nawijać co u mniego, jak spdził wieczór, jak minął mu weekend co u jego kumpli , rodziców itd, Ja oczywiście lubię go słuchać, lubię jak mi opowiada, rozbawia, rozwesela, zwierza sie, czuję tym samym że ma do mnie zaufanie bo mówi takie rzeczy co nikomu więcej nie powie. I jak tak opowiada to ja potrafie słuchac, dopytac, dac do zrozumienia że mnie to interesuje co mówi, że jego sprawy są moimi...no własnie, i tego bym chciała równiez od niego, On niby pyta, niby się troszczy ale to jakieś takie powierzchowne jest, wystarczy że odpowiem ze wszystko ok i dla niego już jest załatwione. A ja mam taki charakter że musze byc pewna że jak komuś cos mowię to on CHCE tego słuchać, jest zaangazowany , po prostu musi mi to okazac, a tak to czuje ze robie sie coraz bardziej zamknieta w sobie Jak to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
to mów że nie jest ok, wtedy go będzie ciekawić dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
wiesz, w jakichs powazniejszych sprawach gdy naprawde nie jest ok to wiem ze moge na niego liczyc , że zawsze pomoże, zajmie sie, zainteresuje bez zbednych pytań. Mi chodzi raczej o takie drobiazgi, codzienne takie zwykłe sprawy, jak cos np ma miec swój ciąg dalszy jutro i mówię mu o tym to potem jak już jest jutro to on sam pierwszy nie zapyta, nie wspomni , ..tylko opowiada jak zwykle o sobie od rana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
poza tym żeby zapytał czy wszystko ok to musiałby wudziec że np jestem smutna a jak po sobie nie dam poznać to będzie jak wyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
w czasie spowiedzi zagląda księdzu pod sutannę po czym dokonuje na nim zuchwałej kradzieży kieszonkowej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
spadaj podszywie Piszcie jeszcze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
piszcie szybciej zboczuchy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
no widzisz... to ja mam odwrotnie... mój facet to jest jedno wielkie ucho, które samo nie lubi o sobie gadać tylko pochłania każde słowo które do niego mówię. Ja też chciałabym czasem wiedzieć co u niego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalennna
to i tak masz fajnie, twoj to chociaz z toba gada a moj to zero nic. nie opowiada mi co u niego, co robil, gdzie byl, ani nie interesuje sie tym co u mnie. a jak mu sama cos z siebie opowiadam to jest tak ze ja mowie a on nawet nie skomentuje na koniec nic nie doda, po prostu jak bym mowila do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger21
heh... to po co z nim jesteś? Ja chyba bym tak nie mogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
ginger to rzeczywiście mamy odwrotnie, ja jestem wlasnie takim "uchem". Ja wiem ze on nie robi tego specjalnie, chce byc po prostu miły, interesujacy, nie nudny i dlatego tak duzo gada, ja to w sumie doceniam tylko bym chciała żeby też moim życiem trochę bardziej żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjdg
moze ty opowiadasz nudno? Albo juz sie nastawil, ze u ciebie nic ciekawego sie nie dzieje. Sama wypal mu jakas historyjke o jakims 'drobiazgu', byleby tylko z odpowiednia intonacja, gestykujlacja, poczuciem humoru i zbywaniem nieistotnym elementow historii. facet sie zainteresuje, podchwyci, a na pewno ucieszy ze sama z tym wyszlas. Potem sam zacznie pytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjdg
@ MAgdalenna To co wy robicie jeszcze razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarot allegro - sprawdz!!
MASZ PROBLEMY? DYLEMATY? ZAWĘDRUJ DO MNIE NA MOJE AUKCJE I SKORZYSTAJ Z MOICH KART I WIEDZY JEŚLI W NIĄ WĄTPISZ KOMENTARZE WYSTAWIONE PRZEZ MOICH KLIENTOW O MNIE CIE UTWIERDZĄ ZAPRASZAM SERDECZNIE SZYBKO TANIO PROFESJONALNIE PYTANIE SYMBOLICZNA 1 ZŁOTÓWKA http://allegro.pl/tarot-1-pyt-najtaniej-zaplata-po-1zl-i1466133264.html WRÓŻBA ROCZNA PROMOCJA http://allegro.pl/tarot-wrozba-roczna-profesjonalnie-wplata-po-i1454757393.html Poleć znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
dfgjdg---dzięki, to dla mnie cenna wskazowka. wlasnie sama do tego doszłam ze musze go jakoś zachęcic do tego zeby umiał słuchac, on umie, jak powiem konkretnie "sluchaj mam problem..." , "doradź mi w tym i tym..." " co mam zrobic w tej sprawie..."? to wtedy on sie bardzo angazuje, wiem że moge na niego liczyc i nie zostane z tym sama. Mi własnie chodzi o takie codzienne zwykłe rozmowy, i to nie tak ze u mnie nic sie nie dzieje i dlatego nic nie mowie. Ja mam po prostu inny charakter niz on, ze mnie trzeba trochę wyciągnąć, trochę zachecić, pokazac że sie chce zebym mowiła a jego wystardzy zapytać jak minął weekend i juz on nawija ...i tu sie różnimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
A może ja zwyczajnie za dużo oczekuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
up uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiolaG
Dziewczyno gdzie ty widzisz problem? Facet jest rozmowny, stara się jak może zabawia cie a jak jest problem to jak sama piszesz masz się komu zwierzyć, nie jest jakimś egoistą. Wymyślasz problemy moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madalennna
wlasnie coraz bardziej dostrzegam ze my do siebie nie pausjemy, kochamy sie ale jest ciezko bo ja lubie z kims porozmawiac, moc mu powiedziec o tym co mnie trapi, gryzie, zwierzyc sie, opowiedziec co sie u mnei wydarzylo, zeby on to chetnie sluchal a jego to nie obchodzi wiec ja niestety ze wszystkim jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
wiem że to nie jest powazny problem, zaznaczyłam to na poczatku, jesli chodzi o całokształt to chlopak jest naprawdę w porządku,wiem ze mnie kocha, dba troszczy sie, to przecież sie czuje. Jeśli chodzi o nasze codzienne rozmowy to po prostu chciałabym zeby bardziej umiał słuchać, zeby zapamiętywał szczegóły, żeby drugi raz nie pytał o to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona_ka
madalenna---współczuję Ci bardzo> ja się tu użalam że dziś nie zapytał co z moim bratem o ktorego się wczoraj martwiłam i jak się dzis czuje bo wczoraj byłam lekko przeziębiona, wstyd mi normalnie teraz:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×