Czy w wieku 21 lat można mieć Alzheimera?

i od czego to zalezy? jakieś czynniki genetyczne społeczne decydujące o tym? mam straszne problemy z pamięcią - potrafię nauczyc sie do egzaminu, pamiętam dokładne dni daty z przeszłosci odległeś a nie pamietam że miałam komus odpowiedzieć danego dnia albo o czym rozmawialam chwilę wczęsniej...

No chyba trzeba mieć niesamowitego pecha. W życiu o czymś takim nie słyszałam. Pewno jesteś zwyczajnie przemęczony albo roztrzepany :p

w takim wieku raczej ta choroba się nie ujawnia. choć pewności nie mam

To też może być przedwczesna demencja. Trudno powiedzieć. Alzheimer może zaatakować w każdym wieku, ale przeważnie atakuje osoby starsze.

hehe no własnie nie jestem roztrzepana , wiele czynnosci mam zautomatyzowanych i mam jeszcze nerwice natręctw - liczę do trzech np. zamykam klatke i mówie na głos :o raz dwa trzy, gaszę światło, zamykam drzwi i to samo...najgorzej gdy robię to przy ludziach glupio mi. ale nigdy nie zostawiłam otwartych drzwi, czegos na gazie czy nie zgubiłam czegos. ale chodzi mi o zapominanie sytuacji, słów itp . wyczytałam z wikipedii: W przebiegu choroby dochodzi do wystąpienia następujących objawów: zaburzenia pamięci zmiany nastroju zaburzenia funkcji poznawczych zaburzenia osobowości i zachowania niestety mam chyba to wszystko...te zmiany nastroju to myslalam że normalne że hormony czy coś albo borderline ale tu by też pasowało, zaburzenia fukcji poznawczych - nie wiem co to znaczy ale chyba też mam ...z osobowością problemy mam od zawsze fobia społeczna niesmiałosc ... :(

obejrzyj film pt 'A moment to remember' mysle,ze odnajdziesz w nim odpowiedz....

depresja - ja tak miałam ale jak sie wyleczyłam to minęło :)

o wiem co mam i co można podciągnąc chyba pod zaburzenia procesów poznawczych - np. mam bardzo dobry wzrok , ale jeśli chodzi o nadjeżdzający samochód to nigdy nie moge jakby wywnioskować odległości...potrafię stać na przejsciu kilka minutach bo wydaje mi sie że auto jest blisko a ono jest daleko...dlatego też boję sie prowadzić samochód

ten film to po angielsku? jeśli tak to niestety nie obejrzę, gdyż nie znam tego języka... co do depresji - mam od 5 lat , ale od roku brałam tabletki . później brałam przestawałam trochę zrobiłam sobie śmietnik z głowy i organizmu ale były sprawy które chciałam zapomnieć i udało się, teraz chyba od miesiąca czuję się świetnie, mam pełno sił i radosci w sobie

jedno jest pewne, nawet gdy ręka się trzęsie lepiej jest wypić niż zapomnieć wypić :)

hehe :D problemy z alkoholem też miałam, bywalo że piłam codzień ale żeby nie wpaść w nałóg postanowiłam w ogole nie pić i umiem żyć bez tego. a co do trzęsącej się dłoni - mam drgawki nogi...ale to chyba z braku magnezu albo żelaza