Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halka0901

Problem z ojcem alkoholikiem

Polecane posty

Gość halka0901

Witam, Mam problem.Mam 19 lat,siostra skończy 21.Prawa rodzicielskie nad nami ma ojciec a mieszkamy u jego matki i jesteśmy na jej utrzymaniu.Ojciec nie pracuje i uważam,że jest chory.Potrafi być trzeźwy przez 3 miesiące ale w tym czasie zażywa Relanium (śmiem twierdzić,że jest uzależniony) a jeżeli go nie bierze to staje się alkoholikiem.Babcia miała 80siątke...napił sie wódki i nastepnego dnia sam pil na kaca,upił się kompletnie.Przez tydzien pił sam (nie wiadomo skąd ma pieniądza-babka chyba wie ale nie mówi nam o tym,jest zapatrzona w synka,broni go).Ojciec wychodzi rano slalomem,wraca w południe kompeltnie pijny ledwo o wlasnych nogach,bierzew relanium,śpi a w nocy wstaje i powtaza kompeltnie pijany "daj mi to co chcę" do babki...chce wódki.Robi hałas.Ma takie maratony przez nawet 2-3 tyg po czym jakoś sie ogarnia,jedzie na relanium,udaje,że nic się nie stało a jak tylko znajdzie się okazja do picia np.zlot klasowy to idzie,napije się i nie potrafiąc przeżyć kaca zaczyna na nowo i kółko sie toczy.Babka nie ma koleżanek,dziadek zmarł dawno temu jak się urodzilam...ona jest w niego chorobliwie zapatrzona.Kiedy chcę dzwonić po policję jak w nocy nie mogę spać to broni go,krzyczy na mnie i Marte i nie pozwala i mówi,że nie będzie płaciła za wytrzeźwiałkę...myślę,że bardziej chodzi o to,że nie wyobraża sobie,żeby jej syn odjechał.Ona udaje i wmawia sobie,że jest wporządku z nim wszystko.Chora miłość matki do synka.A on ja wyzywa od kurew i innych...o ona mu jeszcze obiadki robi i do domu wpuszcza.Rozmowy nie pomagają.Gdy zadajemy pytania to zaczyna krzyczeć,wyklina moja matkę,babcię i wszystkich nie odpowiadając na pytania-zamyka drzwi od pokoju i na tym się zawsze kończy.Co możemy zrobić?Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
a masz może okazję zeby go sfilmować. Wtedy zobaczyłby jakie gówno z niego wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halka0901
Oczywiście,że mam.Mogę to zrobić,nawet o tym myślałam...tylko,że ten człowiek nad sobą nie panuje...jak mu to pokażę jak będzie trzeźwy to dostanie ataku szału zastanawiając się w jakim celu to nakręciłam...jeszcze by komputer rozwalił jakbym mu pokazała.Nawet kiedy jest trzeźwy to wyzywa babke (swoją matkę) od najgorszych...fakt-trudna z niej kobieta ale go utrzymuje.No i jego dzieci czyli mnie i Martę.Mówimy,żeby szedł do roboty a on mówi,że jest starym człowiekiem,że nie ma dla niego pracy i,że nie znam życia (ja zaczynam teraz pracę na pełen...uczę się...pracowalam od 15 roku życia co wakacje...a on ma 50 lat a nie pracował nigdy [może raz w Anglii i raz w Szwecjii i suma tych dni w przeciągu 3 lat to może 2-3 miesiące;|)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halka0901
Bardziej chciałam go sfilmować dla celów prawnych...wykorzystać to kiedyś jako dowód...tylko nie bardzo wiem co mogę sądownie zdziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×