Kolizja drogowa. Pytanie.

jakiś czas temu spowodowałam kolizję na parkingu - cofałam i nie zauwazyłam skutera ;D i leciutko w niego uderzyłam, przerócił się, troche porysował, u mnie nic. Chłopak od skutera wyskoczył z pizzeri i krzyczy "ja mam to w dupie dzwonie na policje!" a ja "to dzwon".Zadzwonił, podał swój nr rejestracyjnypo czym oni powiedzieli że nie przyjeżdżają do takich dupereli i żebyśmy spisali oświadczenie. Ten chłopak ani ja nie wiedzieliśmy jak to zrobic ;D - ja głownie dlatego nie wiedziałam, żeby nie stracic zniżek i sie dogadaliśmy i dalam mu kase za "spowodowane szkody". i moje pytanie - czy jeżeli on podał swój nr rejestracyjny policji może miec jakieś problemy, że nie było oświadczenia czy coś ? Moich nie podawał, nawet nie pytal jak sie nazywam.

sie o niego martwisz?

Cos ty, policji to nie obchodzi, dogadalisci sie i juz

zaproponowałam mu lodzika i sie zgodził

jeżeli zgłosi to na policje to wezwa cie na przesluchanie i zeznasz ze tak bylo jak mowisz, to wyplaca mu z twojego ubezpieczenia. bedziesz sprawca. w ostatwecznosci moga zrobic ekspertyze zadrapan i sladow lakieru z twojego auta i jego skutera. dowodem na to ze tak bylo bedzie jego tel na policje. a kasa ktora mu wplacilas. Jaka kasa? masz pokwitowanie?

własnie nie wziełam pokwitowania, ale on nie ma żadnych moich danych, nawet nr rejestracyjnego pewnie nie zapamietał, to młody dzieciak był z 16 lat miał. a ja się śpieszyłam na wesele pozatym to była moja pierwsza kolizja i nie pomyslałam żeby coś wziąc - ale jak co mam 3 świadków - on był sam

to nie ma znaczenia ze masz swiadkow. sprawa bedzie rozpatrywana w zakresie wyplaty odszkodowania z twojego oc. zwrot kasy przez niego to zupelnie inna sprawa. niestety, twoja glupota ze nie wzielas kwitu, tak jak powinnas, ze wplacasz mu za ta konkretna sytuacje i on sie zrzeka dochodzenia z oc. teraz moze np isc to rzeczoznawcy ze podczas przewrocenia skutera uszkodzil sie np. silnik i bulisz. w ostatecznosci oczywiscie i jezeli jest cwany. trzeba bylo pisac oswiadczenie albo wezwac policje. przeciez od tego jest wlasnie oc, zeby sie nie pitolic z takimi sprawami.

4 swiadkow, którzy potwierdzą jego wersję , co wtedy?

on moze miec 10 swiadków..dzis swiadek to nie problem..

Spisujecie takie odręczne chociażby porozumienie właśnie po to, żeby gość nie podał Twoich numerów na policję i nie powiedział, że odjechałaś i nie pokryłaś szkody.

niby od tego oc, ale nie chciałam stracic zniżek, ot co ! od stłuczki mineło pół roku, więc chyba spokój nie ?

to jednak chyba spokoju nie ma

Ja pierwsze co to informuję serwis, któremu zlecam przeprowadzenie likwidacji szkody :) Od lat w Warszawie korzystam z usług tego samego zakładu czyli http://naprawy-nadwozi.pl i nigdy nie miałem żadnych problemów. Wszystkie formalności z głowy i rozliczenie bezgotówkowe :P

Najlepsze w takich sytuacjach są rozliczenia bezgotówkowe.