tabletki anty i nieprawidlowy okres , prosze o pomoc

Otóż, biorę od roku tabletki antykoncepcyjne ,raczej regularnie i tylko 2 razy zdarzylo mi sie nie wziąć . Ale juz 3 raz zdarzylo mi sie ,ze mialam 2 razy okres w m-cu. Teraz tez mam, ktory trwa juz od poltora tygodnia i sie skonczyc nie może , a chcialam isc do ginekologa ale przeciez nie pojde jak mam jeszcze okres . Któras z Was, miala juz tak?

Mogę dodać jeszcze ze pierwszy nieprawidlowy okres byl jak krwawy dramat , musialam zmieniac podpaski co 1-2 godziny :O podczas gdy juz ten drugi w miesiacu byl normalny ,taki jaki jest na tabletkach. Teraz jak juz wspomnialam okres nie moze mi sie skonczyc i coagnie sie w nieskoncznosc , sa to takie brazowe dziwne fąfle , ktore 1 dzien sa a potem przez 2 dni jest czysto ale potem znowu to powraca . Oszalec mozna :O

Moje drugie pytanie : w poniedzialek wyjezdzam i nie wiem kiedy wroce , a chcialam isc do swojego sprawdzonego ginekologa ale jesli okres mi sie nie skonczy to czy wypada isc? PRosze o wypowiedzi

Nikt sie nie wypowie ? :(

takie krwawienia mogą trwać do 3-ch miesiecy po rozpoczęciu brania tabletek. jeśli sie nic nie zmieni, trzeba tabletki zmienić, bo widać u Ciebie są za słabe. Podczas krwawienia nie idx do gina, chyba że na konsultacje.

Tabletki są albo za słabe od samego początku albo tak szybko organizm się przyzwyczaił do tej dawki hormonów i już nie reaguje, trzeba je zmienić na tabletki z innym jednym hormonem jeśli to nie pomoże to przerwa na ok 2 miesiące i zmiana na tabletki z całkiem innej grupy hormonalnej. Tak możesz iść bo raczej nie będzie Cię badać bo wiadomo, że to od tabletek tylko przeprowadzi wywiad i zmieni na nowe. Jak masz intensywne krwawienia ze skrzepami to jeszcze powinien przepisać Ci takie czopki. Ja miałam bardzo intensywne krwawienia, bolesne na przemian z normalnym (zaczęło się jakoś po półtora roku)i ale jak już to było którąś przerwę pod rząd to gin zmieniła mi tabletki ale pomogło tylko na 2 op. i później znów masakra przy 3cim op. więc teraz mam przerwę od tabletek.