Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaśminowy dildo

Czym dla was jest zdrada?

Polecane posty

Gość jaśminowy dildo

Myśleniem o innej osobie? seksem z nią? wg niektórych oral to nie seks? Czy cyber sex to już zdrada? A flirt? pocałunek? dotyk? Spojrzenie? Gdzie wg was przebiega ta granica, której nie chcielibyście żeby wasz partner przekraczał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest to zbyt bliski kontakt fizyczny lub psychiczny,każdy ma inną ta cienka granice, ktorej nie wolno przekraczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocałunek, obściskiwanie się, ostry flirt, cyber sex, seks ogólnie - zdrada. Jeśli chodzi o zdradę emocjonalną to bliska znajomość z kimś, nawet jeśli jest bez żadnych seksualnych podtekstów, ale partner to przede mną ukrywał - to też jest dla mnie zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
dlatego pytam, gdzie dla Ciebie przebiega ta granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslenie, flirtowanie przez gg, sms, na zywo, dlugie i czeste rozmowy czy to na zywo czy wlasnie przez sms (dluzsze niz np ze mna), czeste spotkania! - od tego wszystko sie zaczyna i to juz jest zdrada prawie. przytulenie, pocalunek, sex (oralny, analny, cipialny) -zdrada fizyczna myslenie, marzenia senne i na jawie -zdrada emocjonalna takie mam zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
chciałbym ustalić jakąś uniwersalną zasadę, wiem, że nie da się takij działającej dla wszystkiech, ale taką uśrednioną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzilam swojego chlopaka emocjonalnie i do tej pory nie moge przestac o tym myslec. na szczescie opanowalam sie w ostatniej chwili bo moglo pojsc to za daleko. on o tym dalej nie wie, a bylo to jakies 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
Vivianaaa: myślenie? ale o czym? dłuższe niż z Tobą rozmowy? proszę konkretniej, bo nie sądzę żebyś uznała za zdradę 3 godzinną rozmowę Twojego partnera z partnerką biznesową (o ile nie rozmawiasz z nim 3 h)? Jak już pisałem, chciałbym ustalić taką ogólniejszą definicję, którą plus minus można zastosować dla większości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myslenie jesli by czesto o niej myslal, ale to musialby sie przyznac ze o kim mysli, marzy itd bo samej to ciezko wywnioskowac, chyba ze ktos mowi przez sen ale to tez da sie wytlumaczyc bo sny bywaja dziwne. jesli by rozmawial z kim np codziennie po kilka godzin, wypisywal setki smsow itp a ze mna rzadkie krotkie rozmowy, kilka smsow na dzien to tez sygnal ze cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdrada to sex
wszystko inne to flirt a tego nie da sie unikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np jestem okropną egoistką i zazdrośnicą. Flirt, pocałunek, obściskiwanie się- to dla mnie nie zdrada o ile robię to ja. Natomiast gdy moja dziewczyna by z kimś flirtowała to byłabym wściekła. Coś na zasadzie Kali ukradł krowę- dobrze. Kalemu ukradli krowę- źle. Rozumiem, że to nie jest dobre podejście ale już taka jestem. Jestem w stanie wybaczyć flirt, pocałunek pod warunkiem, że był to jednorazowy wyskok, bez emocji. O wiele bardziej bolesna byłaby dla mnie zdrada emocjonalna. Nie chciałabym być w ten sposób zdradzona jak i sama w ten sposób nie zdradzam. Seks- również oralny i analny jest dla mnie zdradą tak samo nie wybaczalną jak zdrada emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
ok, a pocałunek to seks? a jak ktoś z rumieńcem wymienia smsy to flirt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie pocalunek to tez zdrada. z jezyczkiem w dodatku! nie podarowalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np gdy nalogowo zerka na komorke czy czasem ''kolezanka'' nie napisala, co chwila wchodzi na gg czy nie odpisala, ajesli odpisze od razu musi jej odpisac, nawet jesli jest w tym momencie ze mna w takiej sytuacji to juz by bylo spore przegiecie, znak ze cos sie kroi albo juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady GaGaGa
tak się zastanawiam jeszcze nad wprowadzeniem dwóch pojęć zdrady: 1. Której nie można wybaczyć. Zaliczyć tu można oczywiście seks z innym partnerem (ewidentna zdrada), pocałunek, pieszczoty. 2. Zdrada, którą można wybaczyć - flirt przez internet - seks z kimś innym w myślach W obu ostatnich przypadkach przecież nie mamy bezpośredniego kontaktu z drugą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
a jak facet ogląda się za inną? jak widzi w filmie sceny z sexem... prawie oczywiste, że wizualizuje sobie sytuacje erotyczne z własnym udziałem... no dalej ustalmy jakiś standardowy wzór? czyli dla niektórych już 'nieczyste myśli' to zdrada.... a jak ma się wasze postrzeganie zdrady versus to na co wy sobie pozwalacie? patrz PannicaAnnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
lady GaGa: ok, ale jak widzisz, że Twój facet z rumaną gębą i wzwodem pisze z inną przez GG, i to się ciągnie 2 miesiące? zdrada? flirrt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolek23
sks w gumce to jeszcze nie zdrada ,ale bez to juz tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
okeeej... następny proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarrlett
Dla mnie zdrada jest wtedy, kiedy bym się o niej dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnosząc się do tych sms'ów z wypiekami na policzkach i ciągłym zerkaniem na komórkę- moim zdaniem to początki zdrady emocjonalnej. Na szczęście teraz jestem z dziewczyną, która świata poza mną nie widzi więc ewentualne zdrady są na ten moment do wykluczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdanz
niewybaczalne (zdrada fizyczna): seks (w kazdej postaci), dotykanie w miejscach intymej chociaz w sumie sama nie wiem, sama calowalam sie i przytulalam raz z innym, nawet chyba nie mam wyrzutow sumienia, z drugiej strony nie wiem czy wybaczylabym swojemu facetowi cos takiego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta.
Ja uważam, że np. na delegacji czy podczas innego wyjazdu to nie zdrada. Mam często takie rozstania z mężem i pragnę wtedy seksu. Nie zależy mi na facetach z którymi to robię, nic do nich nie czuję i uważam, że taka sytuacja jest nic nie znacząca, bo kocham tylko męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady GaGaGa
jaśminowy dildo - gdyby to się powtarzało zbyt często, to bym go ofuknęła, napomknęła. Ciężko to rozwiązać - niby tylko by pisał, ale... A wy jak myślicie? Co byście zrobili, gdybyście przyłapali partnera na czymś takim - małym flircie przez internet? Czy to już jest zdradą? A może tylko próbujemy podnieść swoją atrakcyjność w czyichś oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowy dildo
Marta: czyli dopóki nie ma uczucia, to co z oczu to z serca? a jakby zrządzenie losu sprawiło, że Twój mąż znałby tego kolesia i się dowiedział, albo was zobaczył? Czy Ty tak samo podchodzisz do niego? jak jest na del;egacji to niech hula? jak myślisz, że posuwa inną, to nic w Tobie nie drży? bo nie czuje do niej nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarrlett
ja nie zastanaiam się co robi maż w delegacji, czy na imprezie pracowej. jeśli chce zdradzać niech zdradza byle umiał to tak robić, zebym się nigdy nie dowiedziała o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady GaGaGa
a mi się wydaje, że pójście z kimś do łóżka bez uczucia dla zaspokojenia swoich potrzeb to też jest zdrada, bo wtedy dzielimy się tym, co mamy zarezerwowane wyłącznie dla własnego partnera. Uściślając, gdy wypuścimy pewne czynności z naszej sypialni, które powinny pozostać tylko tam, i przelejemy na kogoś innego, to będzie to zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady GaGaGa
a czy zdrada emocjonalna jest dla Was zdradą? Załóżmy, że dowiedzieliście się o tym, że partner zdradza Was w myślach z kimś innym - co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrada emocjonalna jest dla mnie zdradą. Ale chodzi mi o to, że np moja dziewczyna zakocha się w innej/innym. Zwykłe wyobrażanie sobie innej osoby nie jest zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×