Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wegetak

czy tak da się żyć??

Polecane posty

Gość wegetak

Mój mąż nie trawi mojego taty, nie chce żeby przychodził do nas, on też powiedział że nigdy do nich nie pojedzie Ja też swoich teściów nie trawię, bo tak nim manipulują i rządzą że masakra Czy da sie tak żyć, gdy jedni i drudzy się nie lubią?? Jak to rozwiązać? Jego rodzice mnie a moi jego też nie za specjalnie. Jego uważają że zniszczyłam synowi życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
upupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to nie za póżno
trochę na takie pytanie ? Chyba przed ślubem lepiej nie było to się trzeba było wtedy nad tym zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
właśnie przed ślubem było ok, nawet po było ok. Potem zniszczyliśmy te relacje - a teraz już nikt nie ma ochoty ich naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyracz nr 1
to masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemoniadkaliczka
miej wyjebane , a będzie ci dane !taka jest moja myśl którą kieruje się w życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumcyktrala
gdyby wszyscy sie lubieli pisalabys ze nudno w zwiazku a tak zawsze mozesz jakis sparing zorganizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
no jasne, tylko ja pytam poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
rada - brak kontaktów męża z twoimi rodzicami i podobnie ciebie z jego rodzicami i już. może się nauczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
ale czy my w takiej sytuacji możemy tworzyć normalny związek? Bez kontaktu z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza87
Najlepiej wyjedzcie oboje do innego miasta, zeby kontakty z rodzicami byly telefonicznie i tylko spotkania kilka razy w roku, ty ze swoimi, on ze swoimi i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
no to już nie jest możliwe. Mamy swój dom, generalnie niedaleko moich rodziców, ale on ze swoimi widuje się jakieś 2-3 razy w tygodniu, choć mieszkają dalej. I jest bardzi ze swoimi związany, najchętniej przeprowadziłby się tam właśnie do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetak
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×