ODCHUDZAJMY SIĘ RAZEM!!

Witam, wiem, że forum dotyczących diet, wspomagaczy dietowych i samych forum poświęconych wsparciu jest wiele. Postanowiłam jednak założyć jeszcze jedno takie forum. Chciałabym na nim połączyć wszystko w jedno. Zamierzam schudnąć 30kg. Chciałabym żeby tym razem mi się udało. Mimo mojego wieeeelkiego doświadczenia z dietami, wspomagaczami itp. czuje się bardzo zagubiona w tym świecie. Wiem, że takich jak ja jest więcej. Chciałabym, żeby to forum było taką pigułką odchudzania. Żebyśmy mogli się tu wzajemnie wspierać, dzielić spostrzeżeniami i wynikami naszych zmagań. Zapraszam wszystkich chętnych posiadających podobny problem. Ja zaczynam od dziś ze sławną dieta MŻ! Przeszłam po prostu na 1000kcal - 1200kcal dziennie. SERDECZNIE ZAPRASZAM!!

Witaj, ja jestem na diecie od soboty i już 0,70 kg za mną niestety jeszcze ponad 20kg przede mną;/. Ale ostro postanowiłam się za siebie wziąć i wierzę, że mi się uda. Również stosuję MŻ i staram się więcej ruszać. Wsparcia dodaje mi również ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=USf0DbmWNg0

Dzięki za tą linkę. Filmik jest naprawdę super. Inspiracja i motywacja! Vitalia.pl tez jest super, juz sie tam zainstalowalam i mam kilku wspirajacych mnie znajomych. czuję ze tym razem mi sie uda:)

witam :) ja odchudzam się od około 2 tygodni, rownież jestem na diecie MŻ :D i oprocz tego zero słodyczy i tłuszczów, codziennie godzina jazdy na rowerku magnetycznym i 50 brzuszków. jak na razie spadły 3 kg. a mam w planach zgubić 10kg, minimum :) czasem mam takie chwile,ze mam ochotę rzucić to odchudzanie ale jakoś sie trzymam i daje rade i czuje sie lepiej widząc efekty :) mam nadzieje,że dodamy sobie otuchy :P powodzenia i napewno nam sie uda =))

witam, ja także jestem na diecie 1100 kalorii tylko że ja odchudzam się pod okiem dietetyka, mam do zrzucenia 18 kg, na razie po 2 tygodniach diety mam 3,2 kg na minusie :):) potrawy mam smaczne i proste w przygotowaniu, dodatkowo 3 razy w tygodniu siłownia, jestem mega zadowolona, efekty są oby tak dalej

Cieszę się, że jest nas tu coraz więcej! Witam wszystkich, którzy dołączyli do wątku, mam nadzieję, że będzie nas więcej i więcej. Ja muszę się przyznać, że jestem po 2 dniu mojej diety i ważyłam się i waga wyraźnie wskazuje, że jest mnie mniej o 1,4kg. Trochę to dziwne skoro wy piszecie, że spadło około 3kg w 2 tygodnie. Nie wiem czym to jest spowodowane? Może moja nadwaga jest większa i dlatego efekty są szybsze? Czy mam po prostu popsutą wagę? Wolałabym jednak żeby ta ostatnia odpowiedź nie była poprawna:P Ale muszę oduczyć się codziennego ważenia, bo to samo zło. Powinnam się ważyć raz w tygodniu. A najlepiej raz na 2 tygodnie. A już na pewno nie codziennie!! :P

Muszę jeszcze dodać, że jedna ze znajomych wykupiła sobie dietę u wirtualnego dietetyka i tam napisali jej, że powinna chudnąć około 1kg dziennie. W świetle tego wpisuję się więc w normy. Tzn. nie to żebym była załamana tym, co pokazuje mi waga już po 2 dniach. Bo oczywiście ucieszyło mnie to niezmiernie. Ale jak widzę wasze wpisy to naprawdę zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest ok.

Do : zgrabna_inaczej_ZG : wydaje mi się,ze tak szybki spadek wagi moze byc spowodowany tym,ze organizm nieprzyzwyczajony do nowej diety zaczął czerpać zapasy z tłuszczu. ja odchudzam sie razem z przyjaciółką i ona w ciągu bodajże 3 dni zgubiła 3 kg. zaraz w pierwszych dniach diety. ja z kolei zrzuciłam tyle samo po 2 tygodniach i to przy jeżdżeniu na rowerku. więc mysle,że to po prostu indywiduwalna kwestia organizmu ;)

No i nie wytrzymałam i znowu się dziś ważyłam. Zaczęłam dietę 22 Lutego (wtorek). Rano (na czczo) ważyłam 92,5 kg. Jest czwartek (minęły 2 dni mojej diety) a waga pokazała 90,4kg. Nie umiem się powstrzymać przed stawaniem na wagę:P

Ja zaaplikowałem sobie właśnie głodówkę i mam 3 dzień.

i normalnie funkcjonować Max jestes tu wszędzie od wielu lat piszesz, że twoje cuda działają, toż powinieneś być zdrowy i co....? Dalej stekający? Coś z tymi twoimi cudami nie tak. A tak mam jeszcze pytanko do ciebie - facet czy kobieta z ciebie, ile masz lat?

głodówka to chyba nie jest najlepszy pomysł.

tez dzis nie wytrzymalam i sie dzis zwazyłam... i jest 1 kg więcej niz bylo. eh,nie lubie jak ta waga sie tak waha ;/ po tym to juz chyba sie nie bede wazyła conajmniej przez tydzien,bo to nic przyjemnego widziec jak przybywa kg zwłaszcza,ze nie ma po czym. a co do głodowki to ewentualnie jednodniowa moze byc dobra, ale dlużej to tylko psuje metabolizm .

nie znam sie na glodówkach, ale uwazam ze mozna chudnac jedzac i to calkiem fajne rzeczy..wiec po co sie meczyc? dla mnie to masochizm... co do kg to moze pij wiecej wody, moze za malo pijesz i woda ci sie zatrzymuje w org i dlatego tak raz mniej raz wiecej... ja pije 2,5l dziennie:D

oj własnie pije dużo wody.. więc to nie o to chodzi. ok.2 l wody plus 4 kubki herbaty bez cukru :P ale nie będe sie tym jednym kg przejmować,wazne,że widze po sobie,że juz są efekty :) mniej sadełka i boczków :D

ja się waże tylko na wadze u dietetyka, ta babka ma taką specjalną wagę gdzie pokazuje jaka jest zawartość tłuszczu w organiźmie w kg i %, zawartość wody w organizmie w kg i % i zawartość mieśni, waga ta pokazuje też ile kg tłuszczu mam na brzuchu i jaka jest moja idealna waga, ja startowałam z wago 79,3, przedwczoraj na ważeniu miałam już 76,2 :) tłuszcz z brzucha zmiejszył się o 1 kg i zawartość wody spadła o 1,1kg :):) jestem bardzo zadowolona, w diecie mam dużo warzyw i owoców, przepisy nie są skomplikowane ta dietetyczka mówiła że średnią miesięczną utratę wagi ciała bede miala na poziomie 4-6 kg - tylko taki średni miesięczny spadek masy ciała gwarantuje, że odchudzanie jest bezpieczne. Oczywiście, bywa że proces odchudzania jest szybszy, zależy to jednak od indywidualnych predyspozycji. chudnięcie 1 kg dziennie może cię tylko nabawić szybkiego efektu jo-jo jem 5 posiłków dziennie mniej więcej co 3 godziny, dzięki temu nie jestem głodna

ale ja nie stosuję jakichś głodówek.. jem 5 posiłków dziennie co łącznie mieści się w przedziale 1000-1500kcal dziennie. Uważam, że jem zdrowo. Jem mięsko, jem owoce, jem warzywa, jem produkty zbożowe i mleczne. A to, że w 2 dni schudłam 2kg - nie wiem, po prostu to pokazuje moja waga..

Witajcie. Ja planuja zaczac diete od 1 marca. Jeszcze nigdy nie staosowalam diety, a teraz mam okolo 8 kg do zrzucenia, i nie maja zielonego pojecia jaka dieta jest najlepsza?? taka zebym nie byla glodna ciagle, i zebym nie zaslabla.Poleccie mi jakas skuteczna diete?

dieta z glowa! nie ma sensu sie glodzic bo wlasnie wtedy zaslabniesz i zbrobisz sobie krzywde. nie chcesz schudnac duzo wiec moze licz kalorie albo zastosuj metode polowy talerza.. je sie normalnie tylko uklad na talerzu musi byc taki ze polowa talerza to warzywa. jesli do tego dolozysz chude mieso ograniczysz ziemniaki pieczywo i slodycze..efekt murowny!

albo zamiast ograniczenia pieczywa po prostu zamienić je na ciemne pieczywo :) a jeżeli będziesz Cię dopadał głód to sięgnij po jabłko, jogurt naturalny albo owocowy, chociaż ja ostatnio sie przerzuciłam na naturalne, lub wafle ryżowe. A ta specjalna waga co pokazuje ile jest tłuszczu itd. - fajna sprawa. Mam prośbe, jesli znacie jakies fajne przepisy jak zrobic małokaloryczny obiad to napiszcie... tylko nieskładający się z mięsa bo od dłuższego czasu nie jem. chodzi mi o jakieś fajne dania z warzyw, kaszy gryczanej,jęczmiennej ryżu itp. już mi na te obiady brakuje pomysłów a nie będe jadła w kółko tego samego :(

odchudzać się i w ostrym tempie pracować umyslowo 8 - 9 h na dzień? Nie wychodzi mi to nic a nic. Jak nie zjem czegos słodkiego albo w ogóle kalorycznego to siedzę i patrzę w jedno zdanie jak sroka w kość. Albo praca albo odchudzanie- przynajmniej dla mnie :((( O pustym żołądku mogę biegać cały dzień, ale jak siadam do pracy to wyję do czegoś słodkiego. Może jakies dopalacze by mi się przydały ale nie mam o nich pojęcia i raczej nie spróbuję bo się boję że sobie zaszkodzę..

Może w takim razie spróbuj diety wysoko tłuszczowej, a słodycze zastąp orzechami i rodzynkami, albo innymi suszonymi owocami. Powodzeia;) o jeszcze mi sie przypomnialo ze moze warto zainwestowac w przpisy tego programu jem i chudne - je sie praktycznie to samo co normalnie tylko dobiera sie tak skladniki ze potrawa ma mniej (czasem nawet o polowe!!) kalorii. to tez nie jest glupie jesli nie jestes otyla tylko masz jakąś nie za wielką nadwage;)

czesc dziewczyny:) jest tu kto? z checia bym sie dolaczyla:)

a ja jestem cale zycie na diecie, do momentu stresu. maje zycie jest zalezn od humoru. jem duzo gdy sie smuce i zloszcze.dodatkowo mam niedoczynnosc efekt 77 kg i 165 :( i niewiem jak to zmienic. a dzienne mam takie mocne postanowienie. brzydze sie siebie i swojego ciala .wstyd by w moim wieku wygladac tak ochydnie.niechce miec 50kg.ale chociaz 60-65 by wygladac schludniej

to tak jak jaaaa.... moze sprobujemy razem? to naprawde pomaga. w zeszle wakacje udalo mi sie duuuuzo naprawde schudnac a to tylko zasluga wlasnie kafeterii.... pozniej obowiazki i przez te pol roku znowu sie zapuscilam... nie moze tak byc! chce miec udane wakacje :) od dzis ostro odchudzanko

cześć dziewczny! ja jestem na diecie od paru dni zgubiłam 1 kg, zawsze coś, na początku bardzo bym chciała schudnąć ok, 6 kg stosuje diete mż, staram się również jeść zdrowo choć tutaj niestety mam małe wpadki, ale staram się nie łamać i iść dalej mam do was prośbę, poeiwdzcie, co jecie np na śniadanie, na II sniadanie lub kolacje ja zrezygnowałam z chleba, ze słodyczy na jakiś czas pasowałoby zrezygnować z mięsa, ale uwielbiam mięso z piciem jest troche gorzej, ale pilnuje się żeby wypijać chociaż 1,5 l wody niegazowanej

Ja polecam zmiany w odżywianiu,o tym duzo na http://wszystkoozdrowiuiurodzie.blogspot.com/

o witam Cie kochana:) mam nadzieje ze będziesz tu stałą bywaczką tak jak ja i bd razem sie odchudzac. ja niby tez zrezygnowalam z chleba ale dzis nie mialam co zjesc to wzielam 2 male kromeczki z serkiem bialym pomidorek i ogorkiem. o 8 jadlam, a Ty? :) wlasnie po 11 mysle zjesc jogurt danio:)

cześć :) ja jadłam jogurt naturalny z cynamonem- odrobinkę do jogurtu i 3 wafle ryżowe o 9.30, 2 godziny później skusiłam się na 2 wafle ryżowe. Moim największy problemem jest nieregularność, ale zastanawiam się czy może czasem nie jeść na śniadanie duży jogurt naturalny z 2 waflami i potem łatwiej będzie mi wytrzymać 3/4 godziny?

wlasnie ja tez do tej pory to tak jadlam nieregularnie.... albo jak zaczynalam sie odchudzac to malo jadlam na sniadanie.. i dlatego zawsze konczylo sie na tym samym- wieczornym obzarstwie;/ kocham slodycze, ale trudno, jak sie ma tendencje do tycia to trzeba zrezygnowac, a jak teraz tego nie zrobimy i z ty nie skonczymy to bedziemy sie meczyc z cialem do konca zycia.. a tego nie chcemy :D ja teraz wypije 3 juz zielona herbatke, przekąsze jablko, a kolo 12, 13 zjem ten jogurt :)