Wysłalibyście dzieci na wakacje ze swoimi teściami?

Jak w temacie. Pozwoliłybyście im jechać czy nie?

jakie duże dzieci i gdzie! Moje bliźniaki mają 3,5 roku i w tamtym roku byli w zakopanem na tydzien z moimi rodzicami i żywcu na tydzien z teściami. W tym roku jadą nad morze!

Starsze 4 młodsze niespełna 3. Chodzi o tydzień jakieś 200 km od miejsca zamieszkania.

ja bym wysłała:) Moje szatany miały niespełna 3 lata jak pojechały pierwszy raz na tydzień, mamy trochę wiecej niż 200km do miejsca w którym były. Wcześniej jeździli tylko na 2-3 dni z teściami czy z rodzicami.

Moi właśnie nigdy wcześniej nie byli nigdzie z teściami ani nikim prócz nas. Raz zostali na noc u teściów i super się bawili (ja beczałam całą noc) a tak to zawsze z nami. Dlatego się tak strasznie stresuje i zastanawiam, a muszę podjąć decyzje bo trzeba miejsce zarezerwować.

ale to chyba ty masz problem a nie dzieci:) Dzieciaki pewnie będą wniebowzięte a ty skorzystaj z tego że mozesz dzieci wysłać i wybierz się na spokojnie np. na masaż, zróbcie sobie romantyczny wieczór z mężem, idźcie do kina, na kolacje.

Ja będę miała 3 miesięcznego szkraba więc masaże odpadają :) Wiem, że jestem przewrażliwiona, z 2 strony mam przed oczami to miejsce bo byliśmy tam w minione wakacje z dziećmi i wiem ile rzeczy jest tam średnio bezpiecznych i gdzie trzeba mocniej uważać żeby nie doszło do wypadku. No i jeszcze młodsze dziecko nie jest najgrzeczniejsze. Przechodzi właśnie bunt.

o to tym bardziej przyda się dzieciom chwilka odpoczynku od płaczącego braciszka lub siostrzyczki:D Nie martw się, teściowie będą dzieci pilnować, przecież je kochają i dbają o nie.

Wysłałabym, tylko moi teściowie się nie palą do brania dzieci:(

może jeszcze ktoś się wypowie