czy można wyrzucić zameldowaną osobę z mieszkania ?

Witam serdecznie Proszę o pomoc w imieniu sąsiadki , która przez 9 lat żyła z facetem bez ślubu . Trzy lata temu zachorowała na depresję de facto której powodem było znęcanie się psychiczne oraz fizyczne przez konkubenta . Kobieta ta ma 11 letnie dziecko i ograniczone do niego prawa ze względu na stan zdrowia psychicznego ( próba samobójcza) a prawnym opiekunem dziewczynki był konkubent , który na początku lutego oddał dziecko do domu dziecka twierdząc , że nie chce się nim już zajmować . Podczas gdy sąsiadka była u lekarza on wymienił zamki i nie wpuścił jej do mieszkania , w którym ona razem z dziewczynką są zameldowane ale mieszkanie jest własnością matki konkubenta . Sąsiadka przebywa w domu pomocy a jej rzeczy są przechowywane w piwnicy mieszkania w którym mieszkała . Mam pytanie czy wolno mu było ją wyrzucić z mieszkania razem z jej rzeczami osobistymi? Pewnie będzie dążył do jej wymeldowania ale czy wszystko jest zgodne z prawem ?

niech idzie na policję i zglosi ten fakt , będzie miala podkladke w razie czego,że facet sam uniemozliwia jej wejście do mieszkania. niech idzie do gminy i też to zgłosi , wtedy nie będzie gangrena mógł jej wymeldować pod jakims wymyślonym przez siebie pozorem:D

bylismy wczoraj na policji i dzielnicowy powiedział , że ma takie prawo bo to że jest tam zameldowana to do niczego jej nie upoważnia a jak wejdzie siłą to on ma prawo oskarżyć ją o włamanie ...

ten policjant to kretyn! złożyła chociaż doniesienie?

złożyła doniesienie a on kazał złozyć sprawę do sądu i sąd się tym ma zająć ... ja już sama nie wiem co robić nie mam kasy na adwokatów a ona tym bardziej dziewczynka jest od trzech tygodni w domu dziecka i w tym naszym kraju takie osoby sa bezsilne i mozna jej wdeptac w błoto ...

http://www.mariarogowska.pl/docs/bi27.pdf dobre i to ,że jej poradził wystapić do sądu (jedyne wyjście) , z tego co znalazlam w necie to ma nie zaciekawie ta kobieta:(

"Jeżeli właściciel odmawia jednej z wymienionych osób prawa do wstąpienia w stosunek najmu, to może ona wystąpić do sądu o „przymuszenie" właściciela do tego. Sąd rozpatrując sprawę, bada czy dana osoba faktycznie mieszka stale w tym lokalu, a ewentualne zameldowanie ułatwi mu to zadanie." to część z tego linka

dzięki wielkie zaraz poczytam