Iść czy nie iść?

Właśnie zadzwonił do mnie facet, którego poznałam na dyskotece i z którym byłam na 2 randkach. Raz zaprosił mnie na kawę a drugi raz do kina. Teraz dzwoni i zaprasza mnie do siebie do domu. Isc?

jebansko

nie idź, chyba, ze są jego rodzice i nie, nie żartuje powyższą wypowiedzią:]

Powiedziałam mu przez tel, że to za wcześnie na wizyte u niego, że go za słabo znam...ale on się oburzył:"a co życiorys mam ci przesłać?"

On mie4szka sam tzn, ma pokój w hotelu dla żołnierzy, bo jest wojskowym.

ależ Ty głupia...to iść i za 9 miesiecy będzie niespodzianka :p:D

ale jeśli on się obrazi? Jest dziś zmeczony, wrócił dopiero i nie ma siły się już ruszac do miasta..więc poprosił abym to ja go odwiedziła.

i najwyzej zwiać

aha, zwiac...

a nie masz jakiegos sprawdzonego kolegi z ktorym wiesz, ze bedziesz sie dobrze bawic?

wydał 15 zeta na kino i 2 zeta na kawę to chce se zaruchać, poniósł koszta

jezu ja juz powinnam isc spac, wybacz pomylilam tematy :D

ja bym nie poszla, za wczesnie

obrazi sie? od razu wiadomo o co mu chodzi :-) o ruchanko :-)