jak ja Wam zadroszczę

tych problemów ... na rozwiązanie większości z nich sami macie wpływ, a ja choćbym na głowie stawała nic nie wskuram ...

kiedys się odmieni, życze tego

a o co chodzi?

a ty jaki masz problem?

mam i niestety jestem bezsilna ... u mojego dziecko w zeszłym roku gwałtownie się rozwinął nowotór złośliwy, kilka m-cy cieżkiej chemii, teraz jest w domu, ale to gówno może wrócić ... każda jego gorączka, bół głowy, bół czegokolwiek ... i ten strach ... znów sie źle czuje i idziemy jutro na badania ... i co mogę na to poradzić - nic :(

rzeczywiscie przejebane wspolczuje

przykro mi, trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku

Wszystko się ułoży i zobaczysz że przyjdzie dzień kiedy znów będziesz szczęśliwa.Pamiętaj że musisz z całych sił wierzyć a wiara czyni cuda uwierz mi..Sam przechodziłem przez piekło choroby i gdyby nie wiara nie było by mnie dzisiaj na tym świecie.Wszystko da się pokonać więc pamiętaj że jeśli będziesz silna to szczęście jeszcze jutro zapuka do Twoich drzwi.

i co przy tym znaczą te wszystkie zdrady, niepowodzenia w łóżku, dodatkowe kilogramy itd. pocieszam się, że juz raz zwalczył chorobę i żyje nadal ... a nie wszystkie dzieci. które były z nami na odziale miały takie szczęście ...

dziękuję za słowa otuchy, wiem że muszę być silna, choćby po to żeby nie pokazać dziecku, że sie boję ... ... tylko już mi tych sił brakuje i coraz gorzej idzie udawanie, ze wszystko jest ok

bo laski teraz maja naj...ane czytaja jakies szmatlawce ile orgazmow musza miec w miesiacu

poszukaj w necie informacji o letrilu ( vs rak) -nie wiem na ile to sprawdzone ale skoro dziecko po chemii to zapobiegawczo na pewno nie zaszkodzi a moze i pomoze( zajezdza troche teoria spiskowa ale z drugiej strony...kazdy wie ze farmacja istnieje nie po to by leczyc ale po to by zbierac zyski wiec moze wrato sporobowac naturalnej metody) trzymaj sie cieplutko i wiele szczescia zycze :)

rozmawiałam z naszym lekarzem, o różnych wspomagaczach, dietach itd., twierdzi, że nie ma złotego środka ... choć jak byliśmy na kontroli to patrząc na moje dziecko lekarze zachwycali się nim, jego wynikami, biorąc pod uwagę w jakim stanie trafił do szpitala , trudne leczenie, powikłania itd.

pod_wiatr - ja bardzo oczywiście z tobą współczuję, ale każdy człowiek ma swoje osobiste dramaty i tragedie. A to jest forum publiczne, służące pisaniu o wszystkim. Sądzisz, że osoba, która ma np. wielkiego pryszcza na czole i czuje się z tym fatalnie, bo akurat dziś jest jej pierwsza randka z wymarzonym facetem, powinna pomyśleć - nie powinnam się przejmować, bo ten chłopiec, o którym jedna dziewczyna na forum pisała, ma raka?

dlatego piszę, że zazdroszczę tego że możecie coś z tym zrobić, i wcale nie miałam na myśli tego, żeby ktoś się zdołował z powodu tego, że inni mają jakieś większe zmartwienia