Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

andie

plastry evra, bardzo niepokojące objawy.

Polecane posty

witam. od dwóch miesięcy noszę plastry evra, które zapisała mi (ponoć renomowana w naszym mieście) pani ginekolog. przez pierwszy miesiąc czułam się dobrze, potem zaczęły się problemy. przytyłam dobre 4 kg, raz mam napady wilczego głodu, innym razem w ogóle nie mam ochoty jeść. wyszedł mi potworny trądzik na klatce piersiowej, mam silne mdłości. miewam gorączki i wysypkę wokół plastra. ostatnio plaster odkleił mi się w wannie, od razu to zauważyłam i przykleiłam go ponownie - nie odklejał się aż do końca; nie wiem, czy to ma jakiś szczególny wpływ na jego skuteczność, kiedy miał styczność z żelem pod prysznic i całą gamą szamponów ; ). po stosowaniu plastrów mam dość dużą ochotę na seks (po tabletkach, które brałam dwa miesiące miałam niesamowitą suchość pochgwy i kompletny brak libido.), bolą mnie piersi, nieustannie stoją sutki, miałam tydzień zapalenie pęcherza, dostałam nawet grzybicy pochwy (miałam candidę kiedyś, może wróciła?). przede wszystkim jednak męczą mnie wahania nastrojów: od euforycznej radości, po lęki, płacz, idiotyczne poczucie zagrożenia itd. oczywiście mój mężczyzna bardzo o mnie dba, wspiera i cierpliwie znosi moje humory, jednak nie wiem, czy długo to wytrzyma. ostatnio mam jakieś zaburzenia równowagi i łamanie w kościach. moje pytanie brzmi, czy to w ogóle możliwe, żeby to mogły być jednak objawy ciąży, a nie działania niepożądane? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chdhhd
Idź do innego lekarza, niech zrobi Ci badania i zmieni antykoncepcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że to skutki uboczne. Stosuję plastry od listopada 2009r. i jak dotąd nie zaszłam w ciążę :) Pamiętam, że pierwszego dnia miałam okrutne mdłości, rano kilka godzin leżałam w łóżku, bo bałam się wstać, żeby nie zwymiotować.. W ciągu miesiąc przez jakiś czas również miałam zachcianki: a to frytki, a to pasztet :P Przez kilka pierwszych miesięcy miałam też objawy psychiczne, związane z nastrojem, aczkolwiek zazwyczaj było to w pierwszym dniu pierwszego plastra: miałam depresyjny nastrój, czułam, że nie mam po co żyć, życie jest bez sensu itd. To było dość uciążliwe, ale nie trwało długo. Teraz nie mam już skutków ubocznych Pozdrawiam i nie stresuj się :) Przejdzie na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihih, ale numer. większość kobiet zadaje sobie pytanie po plastrach, czy mają po co żyć itd. to jakaś straszna plaga. btw - dzięki! ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufffffff
Miałam zadać jakiś czas temu to pytanie, bo myślałam, że fiksuję. Kilka miesięcy używania plastrów i totalna deprecha. Żyć mi się nie chciało. Nawet nie napiszę o czym myślałam. Bo wstyd. Zauwazyłam, że normalnie czuję się wtedy, gdy zbliża się okres. Po przyklejeniu plastra od nowa to samo. W zeszłym tygodniu przykleiłam nowy plaster i wieczorem znów pojawiły się łzy. Zerwałam i po wielu miesiącach jestem sobą. Chociaż przyznaję, że jest to dobra metoda, niestety nie dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie nie jestem sobą. nie wiem, jak mój chłopak jest w stanie mnie znieść. totalny koszmar. zachowuję się jak rozpieszczona trzynastka. mam idiotyczne humory mimo, że jestem dość dojrzałą osobą. szukałam tu wielu wypowiedzi, na 3 pozytywne przypadają 4 negatywne i mnóstwo ludzi, którzy krytykują się nawzajem. prawdą jest, że to hormony i mam świadomość, że w pewnym sensie sterują moim umysłem, ale nie chcę, żeby kawałek czegoś pokrytegfo klejem psuł mi relacje z ludźmi, co właśnie wyczynia. z drugiej strony muszę się zabezpieczać w odpowiedzialny sposób. ale masło maślane,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa miesiące to nie jest tak dużo dla organizmu żeby się przyzwyczaił, moim zdaniem .. Poczekaj jeszcze ze 3 miesiące i dopiero podejmij decyzję, czy pozostać przy tej metodzie, czy dać sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedna sprawa: przy antykoncepcji hormonalnej jest się szczególnie narażonym na różne grzybice itd. Ja z kandydozą miałam już do czynienia nie jeden raz, należy wtedy leczyć obojga partnerów i warto zadbać o odpowiednie środowisko pochwy. Życzę wytrwałości i tobie i twojemu partnerowi w znoszeniu humorków ;) mój jakoś to przetrwał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplaczek1
Witam!! Mam do odsprzedania plastry evra, staram się o dziecko i zostało mi 5 opakowań. Plastry są ważne do 2013 roku. Cena za opakowanie(3 palstry) to 50 zł i ja pokrywam koszta wysyłki. Zainteresowanych proszę o kontakt mailowy: malbik@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiosai
Prawdopodobnie źle znosisz jeden ze składników plastra. Miałam tak samo przy tabletkach yasmielle - częsty płacz, brak chęci do życia itp. Zmieniłam na plastry i byłam jak nowo narodzona, zero skutków ubocznych. Idź do lekarza, niech zmieni Ci antykoncepcję, nie ma co tego ciągnąć ani tygodnia dłużej, jeśli masz nasilające się niepokojące objawy... Od razu odstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×