Kobiety myślą,że są cudem

J.W Myślą,że są cudem,o który my faceci mamy walczyć.Jakby jedynym celem egzystencjalnym faceta było jak najcześciej/najwiecej umoczyć. Bzdura. Nie stara się taka,nie chcę podtrzymać relacji i tylko ja mam się "produkować".Mam mieć wszystko i do tego mieć pasje,bo "to fajnie wygląda",zarabiać góry kasy i zabawiac ją jak klaun w cyrku...w zamian da mi..dupy.O nie,dziękuje.mam dość. Tak to wygląda.Oczekujecie od faceta,a sami..nic oprócz tyłka. Mam mieć pasje-OK...ale czy ty ją też masz? Mam cie ciągle zabawiać..moze ty dla odmiany coś wymyślisz i sie wyśilisz? Dlaczego nie potrafisz zajać sie przez moment sama sobą?..."nudzi mi sie bo facet wyjechał" etc.

czesto tak jest ale zazwyczaj w wielu od nastu lat (zwłaszcza) do ok 30, zalezy od atrakcyjnosci i tupetu. pozniej jest juz troche inaczej, i te ktore nikogo sobie nie znalazly, to sie troche mzmieniaja, te ktore znalazly i sie nie zmienily, to czesto i tak zostaja same. zycie weryfikuje i kazdy otrzymuje to na co sobie zazluzyl