Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość $#EFDS##

Co mam robic....

Polecane posty

Gość $#EFDS##

Witam Pytanie kieruję do damskiej czesci tego forum. Nie wiem jak zaczac wiec zaczne tak, nie idealizując jestem przystojny ,zabawny, inteligentny, lecz jest jedno ale... gdy zlamalem noge doznalem porazenia nerwu odpowiadajacego za ruch stopą, od tam tej pory nie moge ruszac stopa, mam opaskę ktora niweluje ten problem lecz delikatnie utykam na taa noge, teraz przytrafila mi sie wspaniala rzecz, poznalem dziewczyne na ktorej mi strasznie zalezy, i chcialbym z nia byc...co dzien chce jej o tym powiedziec, o moim problemie, lecz sie boje, ale mieszkamy strasznie daleko od siebie mimo tej odleglosci chcemy byc ze soba, jak wspominalem ona nie wie o moim problemie, a przez ta odleglosc nie moge jej powiedziec tego narazie w cztery oczy ,a nie chce robic tego przez telefon czy tez GG. Co dzien mysle czy mimo to bedzie chciala dalej ze mna byc, mam ogromna nadzieje ze tak, jest ona dla mnie kims waznym, lecz boje sie ze ten moj problem moze wszystko zepsuc... nie mam zielonego pojecia co zrobic, to co do niej czuje jest piekne, wiem ze i ona tez tak to odbiera lecz nic nie wie o w/w problemie...Drogie Panie prosze o rady i pomoc w tym wszystkim, i co wy myslicie o tym...wiem ze jesli kocha to jej to nie powinno przeszkadzac ale mimo wszystko boje sie jej o tym powiedziec... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos w tym jest jednak jest
Powiedz, nie rozumiem po co to ukrywać. Też myślę, że to nie będzie miało znaczenia. Dla mnie by nie miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos w tym jest jednak jest
Tylko nie rób z tego wielkiego halo, bez żadnych wielkich wstępów, po prostu zapytaj, czy jej to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie nie rob z tego wielkiego halo nie pokazuj jej ze to dla ciebie jakas wielka tragedia, powiedz jej to tak zebyby dac jej dozrozumienia ze jest to cos o czym po prostu powinna wiedziec ale nie nie ma to zadnego wplywu na twoja samoocene,nie spedza ci to snu z powiek, tak po prsostu jest i koniec, w ten sposob sprawisz ze i ona takie bedzie miala do tego podejscie, bo jak ona wyczuje ze przez to czujesz sie gorszy to ona moze pczuc sie z toba niepewnie i nie wykluczone ze ten fakt zacznie stanowaic dla niej jakis problem. najwazniejesze bys mimo wszytsk pozostal soba-fajny, przystojny, inteligentny i LUBIACY siebie sameg chlopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arachia;
ja się zgadzam, najlepiej jej powiedzieć o tym po prostu, nie wyolbrzymiając tego. dla mnie też nie byłby to problem jeżeli zależałoby mi na kimś:) to nie jest przecież druga głowa, czy trzecia ręka;) a tak ogólnie to masz przez to jakieś nie wiem kompleksy? Jeżeli tak to niesłusznie, jeżeli nie, to tym bardziej zastanów sie dlaczego miałoby to być utrudnieniem, przeszkoda czy jakkolwiek inaczej to nazwać w kontaktach z nią. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o \boze tylko nie pytaj jej czy jej t nie przeszkadz bo wtedy uruchomi sie w niej niepewnosc , zada sobie pytanie, kurcze skoro o to pyta to moze powinno mi to przeszkadzac? i zacznie sie zastanwiac. nie. przedstaw jej sprawe na luzie, sluchaj jest tak i tak...no niestety mialem wypadek bla bla, ale nie dawaj jej do zrozumienia ze ma to jakikolwiek wplyw na twoja samoocene!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $#EFDS##
Czytajac Wasze wypowiedzi od razu przed oczami pokazuja mi sie obrazy zwiazne z tym ze jednak bedzie dobrze... Kompleksow nie mam, trudno stalo sie, zycie, moze czasami mi brakuje stylu zycia z przed tego zdaarzenia bo wtedy zylem tylko i wylaczanie sportem, teraz tez moge to robic bez zadnych przeszkod, lecz jednak troszke utykam na ta noge, i to w tym wszystkim mnie najbardziej boli. Ale tak czy siak jest mala niepewność, i najgorsze jest w tym ze bede musial czekac zeby jej o tym powiedziec az do kolejnego spotkaania ktore bedzie za kilka miesiecy, jak wspomnialem nie chce robic tego przez gg czy telefon... Raz tak chcialem delikatnie wybadac sprawe, zapytalem co by bylo gdyby... byl chory lub cos innego, odpowiedziala mi ze nie mialoby dla niej to znaczenia bo by bylaa dla mnie jaki jestem a nie co mam, to mnie napelnilo nadzieja, czuje ze to co mowilaa to szczera prawda bo podobny przypadek miala u siebie w rodzinie i wie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość $#EFDS##
Chciałbym strasznie zeby wszystkie moje obawy poszly w zapomnienie, i jedynej rzeczy jakiej chce to byc z nia, jak wspominalem nigdy nie czulem takiego czegos do dziewczyny, i chcialbym zeby to ona byla ta jedyna, choc to odlegle marzenie , ogromnie na to licze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×