pół wynagrodzenia - dlaczego?

Przed urodzeniem dziecka byłam na L4, które wystawione było do 20 lutego. W międzyczasie 10 lutego urodziłam synka. Mąż zaniósł zaświadczenie kilka dni później do mego pracodawcy. Dziś na moje konto wpłynęła mniej więcej połowa wynagrodzenia. Może któraś z mam była w podobnej sytuacji? Czy resztę wynagrodzenia (w tej sytuacji chyba zasiłku macierzyńskiego) wypłaci pracodawca (zatrudnia powyżej 700 osób) czy ZUS? Kiedy mogę się spodziewać przelewu? Mam nadzieję, że nie do przyszłego świadczenia...

a nie zasiłki

czy ktoś wie?

Ale to mniej czy więcej Ci wpłynęło?? Powiedzmy zarabiasz 1000zł. To wpłynęło Ci 400 czy 600??

może dostałaś wyrównanie, ja też najpierw dostałam wyrównanie za miesiąc grudzień i byłam zdziwiona ze tak mała,ale potem dostałam więcej niż wynosiła moja wypłata.

dostaniesz wyrownanie w nastepnym mcu, ja tez tak mialam, urodzilam w ostatnim tyg mca i dostalam o 1/4 mniej wyplaty a potem wyrownanie w nastepnej bo choroowe ciazowe a macierzynski to dwie rozne pule i wlasnei w duzych firmach to rozdizelaja

dostałam połowę mniej :( Rany - dopiero za miesiąc wyrównanie mi przyjdzie? To fatalnie...

Teraz dostałaś połowę wynagrodzenia, bo prawie połowę miesiąca byłaś na zwolnieniu. I to jest już okres zakończony, czyli możliwy do rozliczenia. Teraz po zakończeniu miesiąca dostaniesz wyrównanie. Luty się jeszcze nie skończył, więc nie mogą Ci wypłacić macierzyńskiego na którym jesteś. Za l4 już dostałaś bo już się zakończyło.

ja wyrównanie dostałam za grudzień dosrałam 10 stycznia, a za styczeń 26 stycznia

Mam podobny problem, tylko że ja dopiero spodziewam się dziecka i jestm na L4, zus już mi płaci ale dostaję wynagrodzenie o ok 200 zł i w tym stanie nie jest to nawet podstawa wynagrodzenia. A powinnam dostawać 100 proc, tyle że w mojej firmie do podstawy wynagrodzenia wliczał się nieopodatkowany ekwiwalent i chyba przez to mam teraz mniej kasy. Czy ktoś miał podobny przypadek? Czy to jest w ogóle legalne i zgodne z prawem?

powyzej 30 dni zwolnienia płaci zus do 30 dni płaci pracodawca. Ja miałam zwolnienie na 2 tyg, i miałam normalną pensję taką jak zawsze.

ja od lutego jestem na macierzynskim. - wyplaca mi zus. za ostatnie dwa dni styczxnia dostalam 73 zł. i otrzymalam je okolo 15 lutego... natomiast ok 10 dni pozniej dostalam za luty... cos ok 1020 zł. zastanawia mnie jedno.. jak obliczany jest zasilek... bo ja zawsze do wyplaty mialam 1140 zł ... odliczane są jakies inne skladki ???