rozstanie

Jestem w zwiazku z dziewczyna od blisko 5 lat. Mieszkamy ze soba od blisko roku za granica (ona nie jest polka). Miedzy nami zaczelo sie psuc od ok. 2 miesiecy. Ona studiuje, a ja pracuje w ciagu dnia, wieczorami wogole ze soba nie rozmawiamy i prawie wogole nie uprawiamy seksu. Nie mam tutaj zadnych znajomych i czuje sie samotny. Chcialbym rozstac sie z nia i wrocic do Polski, jednak nie jest to dla mnie takie proste. Po pierwsze byla dla mnie bardzo wazna osoba i nie chce jej zranic, a wiem ze takie rozstanie wpedzi ja w depresje, po drugie z racji mieszkania za granica moj wyjazd nie jest taki prosty i nie zalatwie tego z dnia na dzien. Teraz naprawde nie wiem co mam robic i jak jej powiedziec ze nie jestem juz z nia szczesliwy. Licze na rady co do przeprowadzenia tej trudnej dla mnie rozmowy.

???

Rozmowe zacznij od tego jak ona sie w tym wszystkim czuje, jaki ma stosunek do chwili obecnej itd. Bedzie dobrze. Nie ma sie czego bac.

kiedy zadaje sobie pytanie czy ja jeszcze kocham to niepotrafie juz tak szybko odpowiedziec jak jeszcze pol roku temu. Mysle, ze to uczucie zgaslo miedzy nami. Najgorsze jest to, ze jej jakby to nie przeszkadza i kiedy cos nawet wspominam o powrocie do Polski to zaczyna plakac i krzyczec, ze nie mam serca. A mi jest tutaj po prostu zle i chce wracac, bo czuje ze marnuje swoje zycie u jej boku (dla przykladu moge podac, ze nie poszedlem na studia zeby przyjechac tu i pracowac w fabryce)