Dlaczego ciągle zdradzam?

a no pewnie dlatego ze masz mozg jak ameba i jestes tepa ? tak to pewnie to

kleksy nie z kim popadnie, nie jestem nimfomanką Jak na razie sie trzymam i nie zdradzam, a mysle o tym prawie codziennie

po co te wyzwiska? Ulzylo Ci? To prosze bardzo, a zreszta co ja bede dyskutowac z takimi. Szkoda czasu

Ja też nigdy nie poszłam do łóżka z kim popadnie. Martwie się,że jak są problemy to wróciły mi takie myśli,musze się dziś wybzykać do upadłego to może mi przejdzie. :) A dreszcz emocjii,oj rozumiem,można się od tego uzależnić. :)

daria ja sie chyba bede mastrurbowac codziennie to moze mi przejdzie :P ale to nie to samo co seks

Też mam ten problem... :( Nie wiem co mam z tym zrobić... :( Kocham mojego chłopak, ale nie mogę się powstrzymać! myśli o zdradzie mam codziennie !!! :| Pomóżcie...

latego,ze zbyt wiele Twojej prywatnosci potrzebuje rozkminic a na forum w takich tematach nie pisze z zasady.Tamte laski nie mialy problemu z przejsciem do prywatnosci.2 byly z netu a jedna z realu.Masz tez problem z komunikacja na maila widze.Wiec sie mecz dalej

Nie ma jednak jak to facet dogodzi :) miałam iść z kumpelą do clubu na imprezę ale napisałam do mojego demona sexu i nie będziemy przynajmniej dziś rozmawiać o problemach tylko się sexić. Ale ziarenko brudnych myśli zostało u mnie zasiane.

marta821@interia.eu teraz jakies swiry beda pisac do mnie

ars pisz bo mam malo czasu

będę za jakiś 2 , 3 godzinki na necie to porozmawiamy jak będziesz . do usłyszenia

AiMie pisz na maila koleżanko. bedzie nam razniej razem :)

zdradziecka na szybko to sie bzyka a nie doradza.Zaraz napisze

ja tam szybko nie lubie, nie wiem jak Ty :P

Nie ma co dorabiać do tego ideologii, drogie Panie. Lubicie się pieprzyć, bo to sprawia przyjemność- i tyle. A nikt z przyjemności nie rezygnuje łatwo. Poza tym- kurestwo to nie sprawa jakiejś konieczności życiowej- tylko charakteru. Jeśli ktoś daje słowo i się pieprzy na boku- jest zwykłą kurwą. Tu nie ma co roztrząsać tematu.

Nie ma aż tak prostego wytłumaczenia. A jeśli mijają się w potrzebach to co? Ja cały czas utrzymuję tezę, że jeśli facet potrafi dobrze zerżnąć kobietę, to ona nie czuje innych potrzeb ;-)

Mialam podobnie :/ Kolezanko, napisalam Ci maila.

Prawo prawem, a życie życiem. Skoro kobieta jest w związku świadomie i idzie się pieprzyć z ginekologiem, to nie nadaje się do związku. Skoro dupa swędzi, i z cipą idzie szukać wrażen, to jest zwykła suka - jak zwierze a nie człowiek. Taka kobieta nie nadaje się do związku i do normalnego życia. Amen.