Spotaknie z kochankiem

ja mam 39 lat kochanek 50 i jest nam ze sobą super-i nic nie trwa krócej niż godzinę

No to mój jest młody i ostry,ze tak powiem, fajnie jest nam razem ale ja chyba chce to skonczyć, bo sie zakochałam:-( Wiec te spotkania już nie sa takie jak na poczatku choc duzo ich nie było. Mi to juz przeszkadza,ze spełniamy sie tylko seksalnie. A oboje jestesmy wolni

chetnie ci go zastąpie dobrze rucham, a we mnie to sie nie zakochasz :)

Wiem co czujesz, ja tez sie zakochalam w swoim kochanku i tez mi ciezko, bo nie moge mu powiedziec co czuje. Oboje mamy rodziny i ani ja ani on nie chcemy niczego zmieniac. A takie wyznanie mogloby Nam przewrocic zycie do gory nogami. Kocham go strasznie, mimo, ze nie widujemy sie czesto. Ja nie chce z niego rezygnowac, nie potrafie... chociaz nie wiem czy tak nie byloby lepeiej... rozstac sie i zapomniec?

Sex z kochaniem jest cudowny, namietny pelen pozadania. Spelniamy sie, wiemy co oboje lubimy. Kochajac sie dajemy i bierzemy od siebie jak najwiecej ... tyle ile sie da. Ale to nie tylko sex, to cos wiecej.

a potem kurewki bedziecie płakac,ze kochanek poszedł w siną dal,ze wrócił do zony,a tyle obiecywał,a mówił,ze kocha............hehehe załosne jestescie,zadowalacie sie namiastką tego co sie zowie szczescie. bez honoru,ambicji i klasy,puste pudła do walenia.

do alicji z podkarpacia Kochajac sie dajemy i bierzemy od siebie jak najwiecej ... tyle ile sie da. Ale to nie tylko sex, to cos wiecej. kochając??? kocha to on sie z zoną,ciebie tylko posuwa dajemy sobie wiecej niz sex??? tak to sobie tłumacz,co on ci moze dac poza tymi paroma chwilami dupczenia. skoro zadowalasz sie ochłapami to jestes poprostu świnią

Żal mi Was!!!!!

zgadzam sie z autorka/autorem poprzedniej wypowiedzi w zupełnosci zal mi takich kobiet,w głebi serca jestescie bardzo nieszczesliwymi ludzmi. kochanek to kochanek,gdy twoje 5 min minie odstawi cie w kat jak zepsuty rower na którym juz nie mozna popedałowac i zniknie z pola widzenia...dla dobra dzieci rzecz jasna:P

wypowiem sie Panie moje ale dlaczego uwazacie ze bycie kochankami jest takie zle... poprostu jezeli diwe strony maja ochote na normalny sex z zachowaniem pelnej dtskrecji nie mam mowy ze ktos kogos wyrzyuca jak rower. Nie traktujcie tak facetow.. do zdrady z kachankiem tzreba dwojga.. poprostu

Zgadzam sie z milym, i prosze mnie nie obrazac. Obrazanie ludzi najlepiej wychodzi WAM na forum a ciekawa jestem czy zdecydowalibyscie powiedziec w 4 oczy? Do zdrady trzeba dwojga, nikt nikogo nie zmusza i wcale nie trzeba sie uzalac czy litowac. Jestesmy dorosli i wiemy co robimy i wcale nie traktujemy siie przedmiotowo, dlaczego wyrzucic jak stary rower? Wiadomo, ze romans sie kiedys skonczy, predzej czy pozniej. Ale dlaczego mamy siedziec na tylkach i czekac na meza ktory niewiadomo gdzie jest i co robi? My tez mozemy sie zabawic.

mąż pewno zapingala jak dziki osioł bys ty mogła dupe grzac w domu

kjf..... ..... dupczyc, posuwac jakich TY slow uzywasz, to ordynarne i prostackie moze kroche kultury osobistej? I nie prosilam o zdanie i osądy.

ja 34, moja kochanka 40-oh jak cudnie nam z sobą

i umawiac sie z dziadami na dupczenie

I nie jestem kurewka, chcesz miec sprawe w sadzie idioto? Chcesz sobie zaszkodzic? Nie zycze sobie wiecej takich uwag.

alicja_podkarpacie_pozna kjf..... ..... dupczyc, posuwac jakich TY slow uzywasz, to ordynarne i prostackie moze kroche kultury osobistej ? I nie prosilam o zdanie i osądy. paniusia z górnej pólki sie znalazła,buhahaha znaczysz mniej niz zero wiec nie pisz o kulturze osobistej,prosze Cie

Delicja pomaranczowa, wyobraz sobie, ze ja pracuje i zarabiam wiecej niz moj maz. Skad zalozenie, ze to On mnie utrzymuje? Ja nie umawiam sie ze startymi dziadkami, moj kochanek jest moim rowniesnikiem. Myslicie, ze jestescie anonimowi? Tak sie WAM tylko wydaje moi mili!

alicja_podkarpacie_pozna I nie jestem k**ewka, chcesz miec sprawe w sadzie idioto? Chcesz sobie zaszkodzic? Nie zycze sobie wiecej takich uwag. Jak smiesz czegokolwiek sobie życzyc? sądem tu nikogo nie strasz bo jesli ktos sie postara to ty trafisz do sądu jako pozwana w sprawie o rozwód hahaha no żesz, ona sobie nie zyczy smiechu warte

A Ty kim jestes co? Ty tez chcesz mnie obrazic? Bardzo prosze tylko ja bym na Waszym miejscu sie zastanowila 100 razy za Nim cos napiszecie.

Wiesz Delicja pomaranczowa jakbym miala wiecej wolnego czasu to prowadzilabym dalej ta beznadziejna konwersacje ale wole isc do kosmetyczki zrobie maniciure niz rozmawiac z nadeta, prostacka baba lyb chlopem, Bo taki poziom swimi postami reprezentujecie :)

Alicjo, po co dajesz sie wciagac w ta glupia dyskusje, przeciez widac, ze nie masz zrozumienia i tylko beda obrazac:)

delicja nie zna zycia...:O

postronna , wkurzaja mnie takie osoby co potrafia tylko paplac i obrazac innych a sami podejrzewam nie sa lepsi a moze nawet gorsi. Jedyne kto mnie moze osądzic to Bog. A nie byle jaki czlowieczek. Obrazac sie nie obrazam bo nie biore tych slow do siebie. Jedyne co moge to tylko przestrzec, ze obrazanie i wyzywanie moze sie zakonczyc co dla niektorych zle...

przestańcie prostaki obrażać ludzi, jak się nie podoba to wynocha z forum

Alicja, kochanie pod żadnym pozorem nie mów kochankowi że go kochasz

przyznam ze nie miejsce do obrazania.... ale niestey.... widocznie ktos albo został zdradzony alebo jest na tyle malo atrakcyjny i intreresujacy ze nie wzbódza zainteresowania... ja mysle ze takie spodtnaia z kochankami jezeli nie ma tam wielkiegi zaangazowania a zrowy rozsadek pozytywne dla stałych zwiazków... postrzega sie inazcej swojego partnera... doswiedczylem tego

ja tak zrobiłam i później żałowałam

masz rację miły, ale romans nie powinien długo trawć

zgadza sie molzna sie zaangazowac ale trzeba sobie zdawac sprawe z konsekwencji....