Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawka_87

Wyznaczony termin porodu a rzeczywisty termin.

Polecane posty

Gość kawka_87

Jestem w 36 tc. 2 tygodnie temu przestałam brać tabletki fenoterol i luteinę i było wszystko dobrze aż do środy kiedy poszłam do lekarza i zostałam poinformowana, że już wszystko dojrzało do porodu i szyjka nieco się skróciła. Lekarz mi oznajmił, że mam uważać na siebie żeby dociągnąć do 37 tc bo to będzie już najbezpieczniejszy tydzień dla dziecka.Ale jeżeli do tego czasu dostanę skurczy mam jechać do szpitala ponieważ poród może u mnie bardzo szybko nastąpić. Uważam na siebie nic nie robię i troszkę się niepokoję czy na prawdę tak szybko może to wszystko nastąpić?czy mimo tego są szanse, żebym przetrzymała dłużej? czy któraś z mam miała może podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro lekarz ci tak mówi to powinnaś się go słuchać, jeżeli coś tam się zaczyna skracać to rzeczywiście uważaj na siebie by doczekać co najmniej tego 37-38 tyg wtedy dziecko nie bedzie wcześniakiem i ominie was szereg badan i ewentualnych powikłań z tyt wcześniactwa, także relaks i ciep le kapcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem w 36 tc
I mam prawie całkowicie zgładzoną szyjkę. Lekarz mi nic nie mówił. Wręcz przeciwnie już w zasadzie jest bezpiecznie rodzić. Najgorsze minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baletka_65
Dlatego chciałabym jak najdłużej przetrzymać właśnie żeby maluszek nie był wcześniakiem. Relaks jest tylko, że troszkę stres mi przeszkadza bo nie ukrywam, że lekarz mnie delikatnie nastraszył:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baletka_65
wiem że najgorsze minęło ale jakby synuś jeszcze wytrzymał troszkę to też by było dobrze:) a jak ogólnie się czujesz? masz jakieś skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka_87
Przepraszam za pomyłkę. Posty od baletka_65 to moje posty. Coś mi się przestawiło jak siostra siedziała na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem w 36 tc
mam od czasu do czasu ale niebolesne. ja sie nie stresuje bo moje dziecko jest duze jak na swój wiek ciazowy wiec jak sie urodzi za 3-4 dni to pewnie bedzie jako donoszone. (mam 36 tyg i 3 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka_87
Ja też takie mam i słyszałam że jeżeli są niebolesne to może być jeszcze daleko do porodu. A jakie duże jest Twoje dziecko jak mogę zapytać?ja mam tyle co Ty tygodni i nawet dni się zgadzają:) Według usg maluszek jutro miałby 37 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często po odstawieniu fenoterolu poród następuje szybciej...ale to nie reguła. Może się zdarzyć, że spokojnie donosisz do końca. Jestem w 36 tc, biorę fenoterol w dawce 6x1, ze względu na duże skurcze i niemal zgładzoną szyjkę. W 37 tc będę go powoli odstawiała, zobaczymy jak bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenoterol odstawiłam razem ze ściagnięciem szwu z szyjki w 37 tyg, po ściągnięciu szwu szyjka sie zgłądziła i było 2 cm rozwarcia, przechodziłam z tym do 41 tyg, przecież 36 tyg to już jest dojrzały, dziewczyny nie schizujcie on tylko nabiera tk tłuszczowej ale w pełni gotowy jest do wyjścia na świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×