Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iloveska

Czy on mnie olewa? Czy może potrzebuje czasu

Polecane posty

Gość iloveska

Ja daleko, on daleko, mamy stały kontakt gg. Kiedy ostatnio u niego byłam w odwiedziny z koleżanką- przytulaliśmy się, trzymał mnie za ręke, spalismy w jednym łózku, gładził mnie po głowie - do niczego wiecej nie doszło. Gdy wróciłam do domu, napisał mi m.in. "strasznie cie polubilem" "jestes dla mnie kims wyjatkowym" "chce zeby to sie rozwijało" "mialem ochote cie pocałowac" "jestes dla mnie kims wiecej" ja go kocham od roku, ale nie ujawniłam swoich uczuc, zreszta przez gg to to bezsensu. napisał mi też, że bardzo boi sie odrzucenia, związku i nie potrafi sciagnac blokady ktora w nim jest po tym jak zdradziła go jego była. Ja odpisałam cos w stylu "rozumiem, wiec nie naciskam, o nic sie nie martw" Od tej pory pisze do mnie, ale czuje, ze troche mnie zlewa - odpisuje po 10 minutach, juz nie gadamy tak dlugo jak kiedys, no i nie poruszamy tematu "o nas". Martwie sie, bo gdyby mu na mnie zalezalo to by przyjechal do mnie mimo ze ma daleko, czy cos... Ja usycham z tesknoty, a on za mna wcale nie teskni? Rozmowy przez gg juz mi nie wystarczaja. Co robic, walczyc o niego, czy dac mu czas? Pomozcie, bardzo potrzebuje rady bo sie zadręcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
Niestety mam podobną sytuację tylko u nas doszło do namiętnego całowania. Mielismy stosunki do tej poty tylko czyste koleżeńskie a znamy sie 3,5 roku :( od tamtej pory mao gadamy (wczesniej bardzo duzo) nie omówilismy tego bezposrednio ... ostanio jak pisalismy na gg to pisał do mnie słonko missiu itp itd ... i nic po zatym zadnyhc wyjasnien eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvg,fdl,.vlf
ile macie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveska
Ja naprawde nie wiem co teraz robic.. Najchetniej to bym do niego pojechała, ale przeciez tak nie może być. Już było tak świetnie, a tu nagle takie bum i ani wte ani wewte. Czy te słowa nic nie znaczyło dla niego? Czy moze napisał to pod wpływem emocji i teraz żałuje. Domyslam sie ze czuje niechec do zwiazku, ale tą sytuacje trzeba wyjasnic, bo ja sie wykoncze. Czy moze byc teraz tak, ze bez slowa zerwie ze mna kontakt? Czuje sie wykorzystana,omamił mnie słodkimi słówkami, spalismy w jednym łózku, przytual mnie a teraz leci sobie w kulki i boje sie ze robi to celowo, unika mnie. Ja mam 19, on studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
no to lipna sytuacja ;( ale chociaz pogadaliscie o tym a my nie ( a potem nagle pisze takie teksty i co ja ma sobie myslec :( i tez tka jak ty podkochiwałam sie w im przez ponad 1 rok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveska
Nie wiem, może zniecheciło goto, że ja mu napisalam, ze rozumiem, że nie naciskam.. Bo rozmawialismyjeszcze o tym, że on nie chce zebym czuła sie jak lekarstwo po zerwaniu, a on nie wie czy jeszcze jest gotowy w 100% na nowy związek,ale że nie możemy sie poddawać... Może on to odebrał, że nie zalezy mi na nim, dał sobie spokoj? Co robic;( Nie wiem, kurcze, probuje sie wczuc w jego sytuacje, sama wiem co to znaczy niechec do bycia z kims, wtedy az sie czlowiekowi niedobrze robi na mysl o tym, ze komus na tobie zalezya ty nie chcesz i wlasciwie nie wiesz czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
a próbowałam z nim to wyjanisć. Jak TY się w tym czujesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveska
No własnie nie - bo nie chce tego robic poprzez gg, a on jak narazie nie bardzo sie garnie zeby przyjechac do mojego miasta, z przyczyn czysto technicznych nie moze, ale jakby bardzo chcial to by to zrobił mysle.. - boje sie ze poczuje sie przytłoczony moim wyznaniem i powie, ze jednak nie chce sie wiązać, bo narazie to taki niezdecydowany Jestem w rozsypce, potrzebuje z kim o tym pogadac, bo nie wiem co robic jaaaaa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
a dlugo sie znacie ??? ja te nie mam im pogadac bo on jakos sie nie kwapi a ja sama tez nie chce zeby nie było ze sie narzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveska
znamy sie rok, ale wiekszosc to były wlasnie rozmowy przez gg czysto kolezenskie (na pozór, bo ja sie w nim zakochalam od pierwszego razu gdy go spotkalam - mamy wspolnych znajomych) od roku moje zycie to analizowanie, rozmyslanie, gapienie sie w jego status czy napisze czy nie, w komorke, w jego zdjecia itp.. teraz mam dylemat, czy jechac do jego miasta w przyszly weekend pod pozorem zakupow i napisac do niego czy nie chce sie spotkac pogadac. czy to bedzie narzucanie? Mysle, ze po jego slowach chyba mam prawo dowiedziec sie na czym stoje. Mam nadzieje, ze przez ten tydzien jakos sie sprawy jeszcze wyjasnia, moze bedzie laskaw ze mna wreszcie pogadac, albo że WOGÓLE bedzie jeszcze chcial gadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveska
aha, no były czysto kolezenskie bo on mial dziewczyne, ale od 4 miesiecy nie ma bo go zdradzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
a wzcesniej jak jeżdziłas do niego to mu pisalas ze wpadasz //?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloveska
wczesniej do niego nie jeżdziłam. Ostatnio byłam z kolezanka na zakupy i on nam zaproponował nocleg w mieszkaniu gdzie mieszka z innymi studentami. Ale z zakupow nici, bo przesiedzielismy 2 dni w tym mieszkaniu wychodzac tylko do najblizszego monopolowego, bo było tak swietnie..:P No i w nocy spalismy w jednym lozku, przytulali w dzien siedzielismy kolo siebie, patrzylismy sobie w oczy, usmiechal sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
no to u mnie tez tak było... eh faceci sa dziwni. A co sie stalo, że nie ejst ze swoją ?? Bo mój został zdradzony i od tej pory jest sam... wiecmoze to dlatego sama nie wiem ... wiem, ze od tego czasu był na 2 randkach i ciagle iewypa :( moze przez to jest taki sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
no dokładnie tak samo... zerwał z tamtą w listopadzie, a dopiero niedawno dowiedział sie, ze ta zdradziła go jeszcze wczesniej niz mu sie wydawało i strasznie to przezył. I mowil, że na mojej studniowce (bo go zaprosilam, w lutym) tez chcial mnie pocalowac, ale miał takie mieszane uczucia po tej zdradzie i nie ma siły i boi sie.. Boje sie, ze odrzuci moje uczucia gdy sie dowie, a ja tego nie przezyje:( Co zamierzasz Ty z tym zrobic?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowiskodomowisko
narazie czekam na krok z jego strony... jeżekli bd trwac to zbyt długo to nie wiem... ale nie długo Dzien kobiet :0 wiec pewie odezwei sie pierwszy ^6 wiec bd okazja :) aby temat naprowadzic na dobre tory ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×