Zrobić to wbrew sobie ?

Ech...wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem. Chciał,żebym napisała smsa z wyzwiskami do chłopaka z którym się kiedyś spotykałam ,ale to nie było nic znaczącego. Od ponad roku w ogóle nie utrzymuje z ta osobą żadnego kontaktu. Dlaczego miałabym nagle sie odzywać ni z gruchy ni z pietruchy i jeszcze go wyzywac,skoro nic nie zrobił. Tylko dlatego żeby mój facet lepiej sie poczuł, bo cały czas uważa,że może ja cos czuje do tamtego chłopaka, jest strasznie zazdrosny. Okropnie go kocham i nikt inny się nie liczy, zrobiłabym dla niego wiele, ale uważam,że jakbym bezpodstawnie nagle kogos zwyzywała to by było kompromitujące, po co w ogóle miałabym to robić ? Mam się osmieszać dla dobra naszego związku ? Jesli tego nie zrobię to się rozstaniemy, a ja tak okropnie kocham tego chłopaka i nie chce go stracic, ale czy mam zrobić coś wbrew sobie ? Odrzucić swoja godność na bok i poświęcic się dla związku ? Naprawdę nie wiem co zrobić :( To jakaś chora sytuacja, bo mój chłopak nie rozumie ,że to dla mnie kompromitacja, on uważa,że nie ma przed kim się ośmieszac bo tamten i tak jest frajerem i ,że skoro sie przej,muje to widocznie on cos dla mnie znaczy, ale naprawdę tak nie jest ! Ech co zrobić ?

zrób pierogi

ile ty masz lat 10-11? weź sobie znajdź jakieś forum dla dzieci i pytaj na nim o rady

Czyli wasz zwiazek zalezy od wyslania jakiegos SMSa???wiec odpowiedz sobie sama czy twoj chlopak cie kocha!!!!Nigdy w zyciu nie zgodzilabym sie na taki emocjonalny szantaz.Jezeli nie dalas mu podstaw do zazdrosci, to chlopak jest smieszny.Przykro mi.Nie warto robic czegos wbrew sobie.

nie chcesz tego robić? to nie rób.bez przesady,jak on chce Cię za taką głupotę zostawić to współczuję posiadania takiego faceta...

Nie wiem skąd w ogóle takie pomysły, on twierdzi,że mnie kocha ale skoro to dla mnie problem to jednak kłamię mówiąc ,że mam tego kogos w dupie...

http://www.youtube.com/watch?v=_X-GSAIrN2g :(

Twoj nowy chłopak jest nienormalny i patologicznie zazdrosny. Nie wysyłaj tego smsa, zrobisz z siebie idiotkę a przy okazji zranisz kogos, kto jest bez winy. Na Twoim miejscu zerwałabym z obecnym facetem. Sama bylam w zwiaku z obsesyjnie zazdrosnym facetem, nie dało sie z nim zyc, odejsc tez było niezwykle ciężko, bo odstawił cyrk jakich mało. Moja kolezanka wyszła za mąz za faceta z Syndromem Otella (tak to sie fachowo nazywa), skonczyło sie to tragicznie (samobojstwo). NIE WYSYŁAJ TEGO SMSA I ZASTANOW SIE NAD TYM ZWIĄZKIEM, BO TO NIE JEST NORMALNE! PROSZE!