Kiedy Wasze dzieci zaczęły się śmiać w głos?

Moja córka ma 4,5 miesiąca i jest bardzo pogodnym dzieckiem. Piszczy, uśmiecha się, przekręca, wierci robi głośne wesołe "GUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU", ale nie śmieje się jeszcze w głos. Czekam z niecierpliwością kiedy to nastąpi. Jak było u Was?

moja corka ma 3 m-ce i od ok 2 tyg maz potrafi ją tak rozmieszyc, ze mala sie smieje w glos :)

Ehh zazdroszczę :D Moja tylko piszczy z radości ale nie śmieje się tak, no wiesz, "hahaha" :P

Autorko nie masz się czym przejmować. Moja córeczka ma teraz pół roczku i śmieje się i szaleje na całego...ale zaczęła tak naprawdę śmiać się około miesiąca temu. Przedtem owszem uśmiechała się ale jak ktoś bardzo o to zabiegał. Teraz śmieje się na mój widok, na widok męża, innych dzieci i nawet jak niespodziewanie np. kichnę:-) także spokojnie to wszystko przyjdzie z czasem i nawet nie zauważysz kiedy

Powiem szczerze, że trochę mnie to niepokoi. Czekam codziennie na głośny śmiech, zabiegam o niego. Krzyczę wesoło, wydaję dźwięki, robię miny i wszystko działas. Mała zaraz robi się wesoła, uśmiecha się, piszczy z radością i robi GUUUUUUUUUUU, AAAAAAAAAAAAA, ale nigdy nie Hahaha :P

Mój miał 6 tygodni jak się smiał, w głos a teraz ma 7 miesięcy i jeszcze nie gaworzy:( Cos tam mu się wymknie jednego dnia a drugiego już nie umnie. Ale byłam u lekarzy i wszystko jest ok.

mój mały jak miał 2 miesiące ale bardziej przypominało to zdziwienie niż śmiech, a taki naprawdę śmiech to około 4 miesiąca

aparatSony- i ty naprawdę masz dziecko? Taka prostaczka? Biedne dziecko...

moj mial skonczone 4 miesiace jak zaczal sie smiac tak na glos i potrafilismy go rozsmieszyc.

bratenek - pomiedzy 3, a 3,5 mieś

do matkamalemi - rzeczywiscie nie masz sie co przejmowac! wyluzuj troche :) moja tez nie smieje sie haha bo jeszcze "h" nie wymawia ale bardzo glosno gada i sie smieje

a widzialyscie ten filmik gdzie czworaczki smieje sie jednoczesnie? piekne :D

moja ma 3 ... tez czekam az zacznie sie smiac w glos... jak narazie piszczy z radosci i usmiecha sie spontanicznie

Moja miała 7 miesięcy, jak zaczęła się śmiać na głos. Była bardzo pogodna, uśmiechnięta, ale nie śmiała się. Nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby się tym martwić, choć na chichranie czekałam z utesknieniem :)

moja chyba miala ze 4 jak zaczela sie smiac juz tak bardzo czesto, wczesniej sporadycznie jej sie zdazalo jak ja ktos rozsmieszyl czy laskotal albo calowal po brzuszku. ale to rzadko. Nie masz co o tym myslec bo nasza nagle zaczela sie smiac z dnia na dzien. A co do gaworzenia to podobno wiekszosc chlopcow potrzebuje na to wiecej czasu niz dziewczynki :) Zreszta moja np nieraz zagaduje sie ze nic caly dzien sie nie da uslyszec a nieraz ma takie dni ze wlasciwie ani slowka nie powie. Ma prawie 6 mies. Kazde dziecko rozwija sie we wlasnym tempie i naprawde nie nalezy panikowac tozto maluszek :)

mój ma 2 miesiace i ja tez czekam na smiech:)

Mój miał niecałe 3 miesiące kiedy się śmiał w głos i udało się to nagrać