CZY ZOSTAWIC CHLOPAKA DLA JEGO KOLEGI ?

witam,nazywam sie kaska.z kubą moim obecnym chlopakiem jestem od ponad pol roku. Nie kocham go to pewne. Uznajcie mnie za wredna s*ke,ale jestem znim dla wygody i.. ze strachu. Poprostu boje sie samotnosci. To ze jestesmy razem,to tylko wynik jego inicjatywy. Jestem osobą otwartąspontaniczną,wszędzie mnie pełno - Kuba jest spokojny,nieco niesmialy,bywa ze i nudny. Próbowałam sie z nim rozstac niejednokrotnie - zawsze przepraszal mnie niemal na kolanach (choc nie mial za co) i błagał zebysmy sprobowali jeszcze raz.. nie mialam serca sie temu postawic - wolalam byc bierna. Stwierdzilam ze skoro nikogo nie mam,to co mi szkodzi nadal byc z Kubą. Było mi wygodnie,ktos o mnie dbał,wspierał. Aż do momentu gdy.. poznałam jego kolege. Może to smieszne ale niemal zakochalam sie w nim od pierwszego wejrzenia ! Jacek jest uosobieniem tego co zawsze chcialam aby posiadala moja druga polowka, Jest zabawny zwariowany pełen zycia a przy tym odpowiedzialny. Ale.. To jeden z lepszych kumpli Kuby :( wiem ze moja znajomosc z kubą i tak pewnego dnia sie zakonczy,ten zwiazek nie ma przyszlosci a ja i tak pewnego dnia pekne. Duszę sie w tym zwiazku coraz bardziej. Jacek w pewnym stopniu - choc znamy sie krotko= - odwzajemnia moje uczucie. Często piszemy,bywa ze i otym jak bezsensowny jest moj zwiazek z Kubą,gdy się widujemy (najczesciej w towaryztswie Kuby,ktory nic nie podejrzewa) to az ciagnie nas do siebie. Coś jest na rzeczy. Czy mogę zrobic drugi krok i przekroczyc cienką granice niewinnego flirtu z Jackiem ? dodam ze jestem na etapie rozstania z Kubą. Czy on jako mezczyzna ,a meska przyjazn jak wiem jest silna,nie uzna mnie za latwą dzi*ke ktora skacze z kwiatka na kwiatek?:(

rzuć świetego dla niebezpiecznego :D

jestes takim pustakiem ze z nikim nie bedziesz na dłuzej pustaki tak maja

przyczepił bym cie linkom do samochodu i tak po asfalcie przeciagnał ty ladacznico obys cierpiała strasznie za to co robisz FUCK zdziro

ale milosc nie wybiera!!! postawcie sie w mojej sytuacji ! warto robic cos wbrew sobie i tkwic w nieszczesciu tylko dla zachowania pozorow i dobrej twarzy?? to obludne!!

To co robisz jest chamskie. Jeśli Zerwiesz z nim i spróbujesz z tamtym to na pewno zniszczysz temu facetowi i życie. Ale tak to jest gdy się niema jaj by powiedzieć wprost że nie chce być z tobą i już.

i co, będziesz potem miała odwagę spojrzeć w oczy swojemu byłemu? a jego kolega? daj spokój, nie ma co się kisić w tym samym sosie. jak chcesz nowego chłopaka, to chociaż z innego towarzystwa.