pytanie o płacę

Mam do Was takie pytanie jak najlepiej odpowiedzieć na pytanie "ile pani by chciała zarabiać w naszej firmie". Jak wybrnąć z tego pytania?

powiedz ze na razie przede wszystkim interesuje ciebie to by jak najlepiej pracowac w firmie i pomoc wszytsko rozwijac itp itd a placa to rzecz drugorzedna-jak juz bedziesz zatrudniona jakies kilka miesiecy i sie wykazesz zmien piosenke i popros o podwyzke -nigdy nie rozmawiaj na temat pieniedzy na rozmowie wstepnej to najdurnijszy najgluszy blad ktory wielu kudzi kosztuje prace http://www.youtube.com/watch?v=TlUAOUzr5zE

to mnie wyśmiali, kazali podać kwotę Mnie też raz wyśmiali i kazali podać kwotę. Dlatego teraz nie wiem co mówić.

ja ostatnio przeprowadzałam rozmowę z dziewczyną którą chcę zatrudnić. zapytałam ją o to ile chce zarabiać. ale tak naprawdę pracodawca wie ile moze komuś dać a to pytanie jest chyba takiej bardziej orientacyjne. jak ktoś chce pracowac to będzie pracował za ile mu się zaproponuje.

jak cię pytają to trzeba odpowiedzieć. Co za durna śpiewka że płaca jest kwestią drugorzędną? chyba trzeba się za coś utrzymać opłacić rachunki i żyć. Każdy ma jakieś minimum poniżej którego nie może zejść, bo po prostu musi za coś żyć. A poza tym po coś szuka się nowej pracy, tak? chyba między innymi po to aby wiecej zarabiać. W naszym kraju jeszcze pokutuje taki mit ze cie sami docenia, zaproponuja wiecej a to istna bzdura, to co sam wynegocjujesz będzie Twoje, trzeba walczyc samemu o kase

bo widzisz jak podasz kwote to oni pojda po kogos kto podal mniejsza kwote -to taka gierka i co to znaczy wysmiali? tak nieprzyjemnie czy zartem ?

Ostatnio na jakieś stronie Internetowej przeczytałam, że podczas tego pytania obie strony grają, bo pracodawca i tak ma przeznaczoną pewną ilość pieniędzy dla danego pracownika.

Facet ze śmiechem na ustach kazał mi podać konkretną sumę pieniędzy

nie czytałam :O Wielkość żadanego wynagrodzenia może być kryterium wyboru jedynie na stanowiskach nie wymagających żadnych kwalifikacji :O Wtedy faktycznie im mniej pracownik chce tym dla pracodawcy lepiej. W przypadku specjalistów to nie ma najmniejszego znaczenia. Liczą się kwalifikacje i doświadczenie.

oczywiście że w normalnym miejscu pracy liczy się coś więcej niż stawka jaką podasz. Nie wyobrażam sobie, że nie podać kwoty na rozmowie. No chyba za minimalną krajową pracować nie będę tylko dlatego żeby dostać tę pracę. Każdy ma taką kwotę przy której nie opłaca mu się ruszać tyłka z domu, bo koszty dojazdów itp. Dlatego usiądź i spisz na kartce wszystkie wydatki, swoje potrzeby dodaj do tego kwotę jaką chciałabyś zaoszczędzić na swoje przyjemności i wyjdzie Ci jaką kwotę musisz zarabiać. Na rozmowie trzeba powiedziec więcej bo wiadomo, że zaoferują mniej i tyle.