Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwddewdwedwedwedewd

wkurzają mnie grube babki

Polecane posty

Dlatego, żeby nikomu nie sprawić przykrości, nigdy nie wytykam jakiś niedoskonałości. A moja niedowaga, teraz już o wiele mniejsza, wywołana jest schorzeniem. A dochodziło do takich absurdów, że babska pytały mnie, czy ja oby nie chodzę wymiotować po każdym spożytym posiłku:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdydusia
a ja mam wrażenie, że jak sie powie niektorym laskom "ale jestes chuda" to się cieszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem w sklepie i ekspedientka to był rekordowy kaszalot I żeby było śmiesznie był to sklep sportowy w galerii chciała mi wcisnac jakas kurtke na promocji a była tak spocona ze po prostu nie dało sie do niej podejsc blizej niz na 2 m najgorsze ze goniła za mna po całym sklepie az musiałem tłuściocha wreszcie spierdolic i uswiadomic jej zeby sie umyła chyba sie obraziła :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadasz glupoty
zresztą to zależy też od tego jak co się odbiera. ja np komplementuje w ten sposób swoje koleżanki mówiąć im "jaka ty jesteś fajnie szczuplutka" i na mojej twarzy ewidentnie maluje się zachwyt. bo mnie się szczerze podobają szczupłe dziewczyny i uwazam, ze to jest bardzo ladne. z kolei jak ja byłam b szczupła jeszcze 2 lata temu. wazyłam jakieś 48 kg i jak ktoś mi powiedział " o boze jaka ty jestes chuda" to wręcz obrastałam w piórka i powiedzenie mi, ze jestem szczupla odbierałam jako największy możliwy komplement.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie słyszałam, że jestem szczuplutka, tylko że jestem okropnie chuda, zabiedzona, rzygam po jedzeniu, mam anoreksję, wyglądam okropnie, niedługo się złamię, niedługo się przewrócę - i to tak, na twarz, bez pardonu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwddewdwedwedwedewd
No własnie ja też mysle ,że otyłość nie bierze się tak z niczego. może pewne leki wspomagają skołonnośc do tycia ,ale nikt nie tyje z niczego.. poza tym czesto widuje grube osoby ,które właśnie dużo jedzą, siedzą w mcdonaldach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadasz glupoty
to wolalabys, zeby cie obgadywali za plecami i zakladali topiki o tlusciochach i celulicie i wylewajacym sie tluszczu i jakie to niby wzbudzasz obrzydzenie u wszystkich ? jakoś nie zauważyłam na kafe ani jednego tematu o kosciotrupach i o tym, ze patrzac na nie robi się innym niedobrze. za to o grubasach sie slyszy w ten sposob non stop!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie? Wciąż tylko widzę tematy, że kobieta ma ładne biodra, okrągła pupę i cycki - coś, czego mi nie jest dane mieć. No i przez całe życie musiałam słuchać - musisz więcej jeść:o A ja jadłam za dwoje:o to jutro tłusty czwartek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwddewdwedwedwedewd
Poza tym w naszym społeczenswie też jest taki stereotyp ,że biednej grubej to nic nie można powiedzieć .. ale szczupłej to już można ,że wygląda jak kosciotrup bo to wypada przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest też taka, że nie wszyscy faceci lubią szczupłe dziewczyny. Mój dziadek np. zawsze lubował się w grubaskach:D Moja babcia, jego żona, jest grubiutka jak pączek:D Mają ponad 80 lat, a on ją wciąż podszczypuje i obmacuje:p A ja wciąż od niego słyszałam, jaka to jestem licha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadasz glupoty
mowisz tak jakbym ja z 20 kg nadwagii miala ladna pupe, biodra itp.. nie mam zamiaru się sprzeczać kto ma gorzej czy za gruby, czy za chudny.. bo do tego to zmierza, a i tak w ogólnym rozrachunku na koniec by wyszło na moje :p ja jako, że mialam okazje doswiadczyć i tego i tego. wazyłam 48kg jak i prawie 100. z reka na sercy mówię iż grubasy mają zdecydowanie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi nick
bo panuje jeszcze jeden głupi stereotyp: schudnac tak trudno, a przytyc to sama przyjemność... tez mnie to wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraźcie sobie, że były czasy, kiedy jedząc dwa obiady, plus furę kanapek dziennie - wciąż ważyłam 44 kg:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwddewdwedwedwedewd
no to prawda są faceci są gustują w grubszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi nick
wyobraż sobie że ja do 1,5 roku po porodzie żywiłam się fastfoodami 3 x dziennie , do tego obiad dwudaniowy w domu, tona słodyczy i jadłam nawet w nocy , jak wstawałm przygodować mleko dla dziecka (co 2-3 godziny). Porafiłą w nocy zjeść 4 kotlety, albo kilo kiełbasy lub poł garnka zupy na zimno. Waga, chyba pod wpływaem hormanów spadała mi w zastraszającym tempie, zatrzymując się na 45. Gdybym jadła mniej pewnie bym umarła z wycieńczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
może po kolei: faktycznie mówienie: "jaka ty jesteś chuda" i "zaraz się złamiesz" jest dopuszczalne w towarzystwie i nikt się tym nie przejmuje (może osoby to mówiące faktycznie myślą że teraz to bycie chudą jest najwspanialszym komplementem, nie wiem dlaczego nie mogą powiedzieć och jaka jesteś szczupła, niby drobiazg ale różnica całkiem spora). W przypadku dodatkowych kilogramów uważa się komentowanie np fałdy na brzuchu za totalny brak taktu. Co do podobania się/ nie podobania się. To moim zdaniem dziewczyny z niezbyt dużą nadwagą czyli właśnie pulchne i puszyste jak najbardziej mogą się podobać, znam takich kolegów którzy lubią trochę tłuszczyku i fałdek, ale no właśnie trochę i fałdek a nie górę tłuszczu i fałdy. Tak jak podobają się dziewczyny szczupłe, często z niedowagą ale bez przesady, jak laska jest strasznie chuda i wygląda na zabiedzoną, bez tłuszczyku, bez mięśni, tylko skóra i kości, to już to wcale atrakcyjne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadasz glupoty
no ale zauważ, ze osoby szczuple, ktore sie obzeraja a nie mogą przytyć nawet mówią o tym z usmiechem na ustach. chęłpią się tym, albo nie robią z tego problemu. takich osób ja znam właśnie takich. a nie spotkałam jeszcze osobe ważąca ok 90 kg, któwa mówi.. " od rana jestem na jednej marchewce i wodzie, a waga mi ciągle rośnie. no chyba hornony czy coś :) " nie ma czegos takiego. jakby grubaski, ktore lubia pojesc, a nie mogly schudnąć dekagrama, a od samej wody by im przybywalo kg by myslaly o samobójstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja powiem tylko tyle ze nikogo nikt nie ma prawa obrazac. Ani chudzinki ktora nawey wyglada jakby sie miala zlamac za chwile ani kobiety w rozmiarze xl . Kazdy wyglada jka wyglada.Jesli takiej 25 latce pasuje waga 49 kg(jest zdrowa i faktycznie nie ma anoreksji) to niech sobie tak wyglada.Lubi sie taka i chwala jej za to.JEsli ktos ma nadwage i tez jakos mu to nie przeszkadza a lekarze nie bija na alarm ze padnie na zawal za 3 lata to tez niech sobie wyglada jak chce. kazdy zasluguje na szacunek,jednakowy,na taki sam panienka x-ska jak i panienka x-lka. co do kilku postow ze grubsze kobiety uwazaja ze maja piekne kobiece ksztalty...nie jest tak do konca.ja tez mam troszke do zrzucenia i szczerze mowiac z zazdroscia patrze na moje kolezanki w rozmiarze s badz m:) ale nie wyzywam nikogo od wieszaka czy bulimiczek.dbaja o siebie ,jedza mniej a moze zdrowiej i uprawiaja wiecej sportu.i jedyne co mozna to brac z\ nich przyklad bo sport i zdrowa racjonalna nie pozbawiona niczego dieta nikomu jeszcze nie zaszkodzily-ani xlce ani 49 trzcince:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda, ze tak uogulniasz
wiesz, ja nie mialam problemow z waga, zawsze byla szczupla i powiem to , bo czemu nie - bardzo atrakcyjna, ale po dosc poznaj ciazy zachorowalam i coz juz dwa lata cierpie z powodow dodatkowych kilogramow. Nie wygladam ladnie, wiem, ale co mam zrobic? Dieta i cwiczenia nie pomagaja, trzeba czasu. Masz racje nikt nie lubi grubasow i dlatego tak strasznie nienawidze tego co widze w lustrze. Nic nie lezy tak jak kiedys. W piwnicy leza moje stare ciuchy, nie potrafie ich wyrzucic... Kocham mojego meza, ale nie umie mu tego okazac, od 2 lat nie widzial mnie rozebranej. Ale ja nikogo nie krzywdze, nawet slowami, jesli nie wiem jaka jest prawda. Zreszta nie przyszloby mi do glowy zeby byc tak krotkowzroczna. Wiec daruj sobie takie gadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, dziewczyny... ktos gruby sam ma ciężko. Przez więszkość swojego życia byłam gruba, co tam gruba TŁUSTA, tak to można nazwać. Często byłam upokarzana ze wzgledu na swoj wyglad. A to pani w sklepie powiedziała dosc glosno ze tutaj takich rozmiarow nie maja, a to na wf ie nauczyciel kazał tylko mi skakac przez kozła a wszyscy stai i sie patrzyli... ech, mozna by wymieniac. dobiero jak schudłam, zamiast nadwagi mam niedowagę, nie słyszę teraz ze nie ma tu dla mnie ubrań, nikt nie patrzy na mnie jak jem, nie wstydze sie isc do fast fooda. chociaz zostaly mi pewne nawyki, np. staram sie nie jesc przy ludzich, np. w szkole, nawet w domu jem sama, zeby nikt na mnie nie patrzyl. A wiecie dlaczego? Przez wrednych ludzi. Ktorzy każdy kęs mi wytykali. Co z tego ze lubię jeśc. To moja sprawa, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niczego nie ma nic
A nadwaga Pan Bog kara obzarciuchow. Wola jesc i nosic te kilogramy, pocic sie i szpecic swiat. Podobno nadwaga jest bardziej szkodliwa niz palenie papierosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polewka czarna
powiem tak. Nie uwzgledniacie hormonów. To prawda są leki i sterysy po których się tyje i część osób nie może schudnąć za nic, sama tak miałam jak zazęły się moje kłopoty z PCOs i tarczycą. Jadłam 2 kanapki dzienni, czułam się zapchana i ważyłam wciąż 73 kg, mimo że normalnie już bym na takiej ubogiej diecei schudła z 10. Jednak osoby ważące 100, 120 i wymawiające się chorobami chyba troche przesadzają i się usprawiedliwiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polewka czarna
więc hm, naprawdę niektórzy biorący leki maja przesrane, ale na pewno nie utyja do nich do 120 kilo... tu już wchodzi chyba objadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem nadwaga jest szkodliwa. ale nie obrazajcie ludzi z nadwaga czy otyloscia. czy juz nikt nie mysli ze ktos grubszy moze ma problemy zdrowotne??moze hormony sa nie takie,moze ma cukrzyce a nie musi o tym nikomu mowic.??? czy Wy sie ludzie zastanowiliscie nad tym co piszecie???ja mam prawie 20kg do zrzucenia powiem szczerze. a zawsze bardzo ladnie pachne!!bardzo dbram o siebie. za to moja szczupla kolezanka poci sie 5 razy bardziej niz ja... jestem ratownikiem medycznym wiem duzo o anto ii i fizjologii i to wierutna bzdura ze grubszy czlowiek musi smierdziec..no litosci..;/;/;/ bo nasz zapach to wypadkowa: genow,odzywiania,ubran jakie nosimy,kosmetykow jakie stosujemy i trybu zycia. nie 50kg czy 90 kg... zal mi ludzi ktorzy uapdli tak nisko y w ogole zalozyc taki temat. chudzinki z waga 49kg i panoe 80 tki nie przejmujcie sie glupimi tekstami.robcie co dla Was najlepsze: schudnijcie,przytyjcie albo jesli odpowiada Wam wasz wyglad-zostancie takie jakie jestescie. i pamietajcie..czlowiek z klasa nigdy nie wypowiada sie tak jak autor i niektorzy kafeterianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W aptece nieopodal mnie pracuje taka pani - otyła, przy kości, ale naprawdę apetyczna. Ma bardzo ładną cerę, delikatny i doskonały makijaż, świetnie ubrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumcajs z bajki słowackiej
kobietom z nadwagą które mają tyle tłuszczu nie z powodu chorób, ale obżarstwa powinno państwo dofinansowywać i wręcz obowiązkowo wysyłać na jakieś turnusy odchudzające, gdzie takie kobiety w pocie czoła wracałyby do normalnej, przyzwoitej wagi i gdzie nie mogłyby podjadać a posiłek byłby nietuczący i w niewielkiej ilości, by szybciej osiągnąć efekty. i opodatkować słodycze trzeba by albo wprowadzić je na kartki - to sie tyczy kupywania przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratowniczka - zawsze powtarzam, że to żadna tragedia, kiedy kobieta ma małe cycki, tragedia pojawia się wtedy, gdy facet ma duże:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×