Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kwiat_Jasminu_20

DlaCzeGo TaK JeSt zE ....... ;(

Polecane posty

Gość Kwiat_Jasminu_20

... ze innym potrafimy doradzic , pokierowac w zyciu... a sami nie potrafimy sobie pomuc , czemu innym potrafimy radzic a sami tak nie robimy... :( mam mega dola ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tak dlatego, ze do cudzych problemow podchodzimy bez emocji, na chlodno, logicznie. Wlasne problemy to kupa emocji, stresow, a one nie pozwalaja nam myslec. A sposob na dola jest prosty. Trzeba przestac kopac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
Hept... masz racje ... trzeba przestac kopac... tylko ze nie latwo jest zapomniec...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latwo zapomnieć tylko
jak masz troche kasy zeby dobrze organizowac sobie wolny czas wyjechac gdzies zdystansować sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
i tak zrobilam ... wyjechalam i nadal jestem w Anglii ale to na prawde nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem czy to jest ok
Facet? Kochana, naprawde nie ma czym sie przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Facet? Kochana, naprawde nie ma czym sie przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Oklahoma
O mamo, to już nikogo nie ma w tej Polsce, wszyscy tylko na wyspach, albo w Niemczech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Przepraszam, wpisalo mi sie dwa razy a w swoim poscie pisalam i nicki sie pipieprzyly ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Oklahoma
Ludzie! to Wy na 20 nickach jedziecie? może jeszcze sami sobie odpowiadacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
Tak ... Facet... tylko ze ja juz sie rok mecze zeby o nim zapomniec ...;/ juz raz opisalam na tym forum swoja historie i wiele osob naprawde podnioslo mnie na ducho dodalo mi sil... Ale to trawlo tylko chwile... :( nie wiem jak o nim zapomniec ... co poznam faceta to zawsze znikam i nie ma po mnie sladow dlatego ze boje sie zaufac... :( i dalej mysle o Michale ... dalej jego kocham :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Nie irytuj sie tak, bo nie ma powodu.\ Ja nie ma m tu swojego nicka, zawsze w jego miejsce wpisuje sobie poczatek mojej mysli na dany temat bo nie przywiazuje wagi do jakiegos tam nicka. Jak chcialam sie zarejestrowac, to wszystkie nicki byly zajete, to mam siedziec pol godziny i wymyslac? Nie chce mi sie. Juz rozumiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
A dlugo to juz trwa? Dlugo tak nie mozesz zapomniec? Mi tez niedawno wydawalo sie, ze swiat sie zawalil, a teraz dziekuje Bogu, ze sprawy potoczyly sie tak, a nie inaczej. I szczerze, to szybko sie pozbieralam, jestem z siebiie dumna z tego powodu, ale fakt. Ciezko mi teraz jest komus zaufac. Nie bardzo mam ochote angazowac sie w cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Rok... Wiesz, mowiaz, ze zapominanie o kims trwa tyle samo, ile trwal zwiazek. Ale w moim przypadku to sie nie sprawdzilo. Zajelo mi to 2/10 czasu. Jedyne, co moge Ci ppwiedziec, to to, ze zobaczysz, ze przyjdzie taki moment, kiedy sie obudzisz i z pelna satysfakcja powiesz sobie, ze masz kolesia w dupie. Uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Oklahoma
czy ja się zirytowałem, raczej nie, to nie ja używam wielokrotnych znaków interpunkcyjnych...a tak poza tym to PEACE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Peace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
hmm no mam nadzieje ze ten dzien nadejdzie :) bo czekam i czekam i nic :) najgorsze jest to ze nigdy w zyciu nie pomyslalabym ze on moglby mnie zdradzic .... zostawiajac mnie z dnia na dzien na moich oczach calujac sie z najwiekszym lachociagiem (znam ja) to jeszcze nie dawno po roku po 5 latach bo rok ze soba nie jestesmy dowiedzialam sie o jego wszystkich zdradach... i wszystko mi wrocilo... ja czuje cos do niego ale bardziej go nienawidze za ta krzywde co mi wyrzadzil... :( to tak cholernie boli ze osoba dla ktorej tyle sie poswiecilo ktora mowila ze kocha i tak sie go kochalo ze wbil mi tak kurewsko w serce noz :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Major Oklahoma
w tym przypadku ambiwalencja jest całkiem zrozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
No i jestes na najlepszej drodze do tego, zeby kolesia zostawic daleko w przeszlosci i wyjsc na prosta :) Zaczynasz go nienawidzic, i bardzo dobrze! Mi wlasnie to pomoglo! Na poczatku jego dranstwo mnie bolalo, no bo "jak on mi mogl to zrobic, przeciez mowil, ze kocha, przeciez ja go kochalam, przeciez bylam taka dobra..." bla, bla, bla. A potem mysli przeistoczyly sie cos w rodzaju "nienawidze cie palancie, bo nie doceniles tego, co miales, i nawet, gdybys przyszedl do mnie na kolanach, mialabym cie gdzies". Przeksztalc ta milosc do niego w nienawisc. A potem przyjdzie juz tylko obojetnosc wobec jego osoby. Mow sobie "jak moge kochac osobe, ktora tak mnie potraktowala?" Aha, niejednokrotnie wracaly do mnie te dobre wspomnienia, wiec wtedy zabijalam je myslami o jego dziecinnych i egoistycznych zagrywkach. Dziala. Sprawdzone. Pare miesiecy temu oddalabym wszystko, zeby bylo, jak dawniej. Teraz mam zupelnie inne marzenia i w zadnym z nich nie ma tego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
ten czlowiek zniszczyl mi cale zycie...:( i nadal przez niego cierpie ... jestem od niego setki km .... ale to nie pomaga zeby zapomniec o tym palancie bez uczuc :/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
Od jutra zaczne korzystac z Twojej metody :) mam nadzieje ze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Zniszczyl Ci cale zycie? Jakos nie moge uwierzyc, ze facet niezdolny do odpowiedzialnej milosci, mial taka moc, by zniszczyc cale zycie drugiej osoby :) Uwierz w moje slowa, przezylam cos bardzo podobnego do Ciebie, gdybym nie wiedziala, co mowie, nie zawracalabym Ci dupy. Przyjdzie taki dzien, ze bedzie Ci tego faceta po prostu szkoda. Ze bedzie wydawal Ci sie zalosny. Wlasnie taki obraz mam w glowie, kiedy widze teraz swojego eks w swoich myslach - zalosny typek, ktory sie pogubil, egoistyczny typek, duze dziecko z malymi jajami. Glowa do gory Dziewczyno! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
Wielkie dzieki :) :* na prawde to co piszesz ma jakis sens :) i wiem ze dobrze piszesz , madrze... tylko poprostu musze zaczac wierzyc ze potrafie bez niego zyc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Ja z rozpaczy przeszlam wlasciwie z dnia na dzien do szczescia :) Wiem, brzmi jak bajka, ale tak jest. Przez chwile bylam zalosna kobieta, ktora sluchala piosenek typu "przytulance", lezala na lozku placzac, i uzalala sie nad soba. Ale potem wyszlam do ludzi, pogadalam z przyjaciolka, zadbalam o siebie, przeczytalam dobra ksiazke, a z glosnikow leci juz tylko wesola muzyka :) Kzda mysl o tych dobrych chwilach z nich zabijalam kolejna mysla o tym, jakim jest dupkiem, w glowie powtarzalam sobie, jak mantre, ze go nienawidze, ze nie zasluzyl na mnie, ze mam klase i nie bede sie nad soba uzalac z powodu faceta, i zeby to jeszcze za wartosciowym mezczyzna... Ale okazalo sie, ze jest nic nie wart. Mysli zaczely przeistaczac sie w rzeczywistosc :) Ja naprawde go nienawidze, jest mi obojetny, i nie chcialabym juz z nim byc. I przyszedl taki dzien, ze smieje sie z tej dziewczyny, z samej siebie, ktora jeszcze niedawno nad soba plakala. Teraz jestem szczesliwa :) Mam siebie :) Cala i zdrowa, i to o siebie teraz dbam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Oczywiscie, ze potrafisz bez niego zyc :) Przeciez juz to robisz :) Teraz Twoj los lezy w Twoich rekach, to od Ciebie zalezy, czy rano, budzac sie, zaczniesz myslec o nim, popsujesz sobie znowu nastroj, czy... No wlasnie, czy usmiechniesz sie sama do siebie i powiesz "Kurna mac, dosyc tego, ide na zakupy, ide do znajomych, mam go gdzies, niech teraz inna laska sie z nim meczy, ja teraz zaczynam zycie na nowo" :) Jest tyle piekna dookola, patrz, idzie wiosna, wszystko wokol sie toczy, nic nie stoi w miejscu, czas tez nie, wiec naprawde nie warto, zebys Ty caly czas zyla przeszloscia :) Czeka Cie przyszlosc, i teraz zadbaj o to, zeby byla jak najpiekniejsza :) Dasz rade, ja dalam, to i Ty dasz, a co Ty gorsza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiat_Jasminu_20
Naprawde dziekuje Tobie z calego serca za te slowa.... zaczynam nareszcie pozytywnie myslec... ZACZYNAM ZYCIE NA NOWO :) od jutra zmienie wszystko caly swoj dzien bedzie inny niz dotychczas :) DOBRANOC :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam slyszalam
Nie ma za co :) Dodaje ten temat do ulubionych, wiec jak cos, napisz tutaj :) I przede wszystkim nie poddawaj sie juz, jak juz zaczynasz zmiany, to konsekwentnie, uda sie, zobaczysz!!! Dobrej nocy :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×