Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no jak nie jej kasa

Tesciowa mnie wkurza z lekka

Polecane posty

Gość no jak nie jej kasa

no wiec ja mieszkam z narzeczonym a ona z mezem 100 km od nas i pracuje na lewo za granicą, przyjezdza do polski na zime. No i siedzi w kraju, jezdzimy tam z narzeczonym srednio raz na miesiac, czesciej nie mozemy bo po pierwsze nie mamy auta, po drugie ja co 2 weekend mam zajecia a czasami chcemy popbyc sami lub isc do moich rodziców na obiad. Now wiec od swiat nas tam nie było bo remont robiła...ok no to teraz dzwoni, ze przyjezdza, ale nie wie kiedy czy jutro czy w sobote i nas zabierze tam. Bez sensu no ale...mamy inne plany, obiecałam mojej mamie zakupy a za tydzien nie bede mogła bo mam zajecia. Dobra...mysle sobie nie bede przesadzac bo ja mam rodziców pod nosem to moge isc na zakupy w inny dzien. No to ona zebysmy jeszcze za tydzien wpadli bo ona wyjezdza za granice potem, no ale ja mam zajecia to ona zebym nie szła!!! noz płace za to nie małą kase, mam 6 zjazdów w tym semestrze ( podyplomowka) najwiecej informacji wynosze z zajec i ja mam sobie odpuscic bo przyjezdza krolowa tesciowa!!! wkurza mnie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak nie jej kasa
poza tym ciagle nam mówi jak mamy wykonczyc mieszkanie, uwaza sie za wyrocznie, nic tylko by remonty robiła i ciagle cos nowego kupowała a ja jestem tak wychowana ze jak mam telewizor stary ale działający to bedzie stal az sie nie rozleci bo po co mam zaraz kupowac nowy?? a ona ze taki starego typu to juz wstyd teraz wszyscy płaskie mają!! noz kurde...a my na wesele odkładamy po 2 tys miesiecznie i ja mam sobie jeszcze telewizor teraz kupowac? niby za co? a chce jeszcze isc na mgr bo mam tylko licencjat...kasy potrzeba na wszystko, moze nie zarabiamy mało ale bez przesady, zycie, kredyt, studia, czasami sie gdzies wyjdzie i tyle a ona zebysmy sobie w podróz poslubna jechali do egiptu na 2 tyg wzdłuz nilu. Nie pwoem, wycieczka extra ale bedzie nas kosztowac z 8 tys a ja tyle na wyjazd nie wydam. Moge jechac sobie na tydzien w bieszczady i tez bedzie dobrze, nie musze miec wszystkiego co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam teściowa ja swojej przytakuje, uśmiecham się, a swoje robię, zasada jednym uchem wleci drugim wyleci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak nie jej kasa
racja tak zaczynam robic ale te ciagłe docinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No no no no no no no no no no
No i powiedz jej no, zeby sie nie wyglupiala. No i zobacz, co ona odpowie, no i powiedz jej wtedy do sluchu no i sie przekonasz. NO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeahhh
fakt meczace to moze byc ale zdrugiej strony ciesz sie ze na lato wyjezdza za granice bo jakbys ja miala miec pod nosem tak jak swoich rodzicow? to bylby koszmar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak nie jej kasa
ale własnie moi rodzice tacy nie sa...nie lubia przepychu, nie wtracaja sie, jak cos poradza to tak zeby sporo kasy nie poszło NO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×