Anglia - planuję wyjazd od czerwca do września. Czy warto? Proszę o pomoc

Witajcie. Z narzeczonym chcielibyśmy wyjechać na ten czas za granicę. Ja bym najbardziej chciała do Anglii - nigdy nie byłam i chcę poznać kulturę, język, ludzi i ten kraj oprócz pieniędzy pozwoliłby mi właśnie na poznanie tego, co wymieniłam. Proszę o opinie osób, które wyjechały do Anglii. Ile kosztuje wynajęcie kawalerki w mieście, w którym zazwyczaj udaje się znaleźć pracę.. Ile wynoszą najczęściej proponowane zarobki Polakom i w jakiej pracy (przypuszczam, że w fizycznej). Jeśli chodzi o angielski, to mam zamiar teraz uczyć się przez ten czas intensywnie angielskiego, umiem na poziomie 72% z anglika z matury podstawowej, ale w mowie dużo gorzej:/ Ale poradzę sobie. Gdzie szukać pracy najlepiej (pośrednictwa?)

normalnie zachecam ludzi wo wyjazdu,ale w waszy mwypadku mysl ze niew arto bo nie umeicie jezyka ,wiec skonczycie w fabryce za minimum czyli 5,95 f na godzine.

Hm no tak, ale policzmy. Załóżmy, że pracowalibyśmy po 10 godzin dziennie od poniedziałku do soboty to wychodzi ok. 1500 funtow na miesiąc razy 2 ,czyli razem mamy 3000 odjąć wydatki to ile nam zostanie?

kawalerka? hmmm mieszkam w Londynie tu studio flat, czyli pokoj, kuchnia lazienka kosztuje od 550 w gore plus rachunki, council tax kolo 120, no i kolo 50 za prad i gaz, do tego tel. kom. kolo 15-20 do tego trzeba doliczyc bilety na dojazd, jedzenie, na poczatek proponuje wynajem pokoju, za 2 osoby zaplacicie kolo 400 z rachunkami,

1500?:D 10 gdz?:D dziecko ja mam cos kolo 8.90 na gdz i wychodzi mi na czysto 1160..mam prace biurowa, nie wiem jak i ile bys musiala zapieprzac na te 1500..

pracujac za najnizsza stawke, legalnie, po odciagnieciu podatku masz kolo 900f, jezeli zamierzasz pracowac nadgodziny, wiaze sie z tym wiekszy podatek,

Tak, ale Ty prawdopodobnie pracujesz na etat, w pracy biurowej. My pracowalibyśmy prawdopodobnie jako pracownicy fizyczni 6 dni w tygodniu.

do ona- a skad wiesz ze bedzieie rpacowac po 10 godzin? moja kolennaka pracowala w fabryce - pracuje sie 8 godzin i 1godzina BEZPLATNEJ przerwy. jedna znajoma od alt pracuje w fabryce i tez ma 8 godzin i pol godziny przerwy bezplatnej. i paca jest od pon-pt. poza tym musisz sobie odliczyc podatek ,i jak juz ktos wyzej napisal to wyjdzie jakies 900 f na reke. w londynie pokoj dwuosobowy w 3 strefie to ok.500-600 funtow na miesiac.

poza tym teraz jest baaardzo ciezko znalezc prace a takich jak wy- bez jezyka, nic nieumeiejacych jest cale MNOSTWO..........

A jako opiekunka do dzieci? Mam studia pedagogiczne; jeśli chodzi o angielski to do wyjazdu na pewno będzie na poziomie w miarę komunikatywnym.

ja to tam nie wiem, ale to nie jest tak, ze jak chcesz wynajac mieszkanie to musisz spisac umowe (najkrotsza pol roku) zaplacic za miesiac z gory plus depozyt czyli 2 miesiace na raz. jesli spiszesz umowe na pol roku a zerwiesz ja wczesniej depozyt przepada... itd??

powiem ci ,ze mozesz sie baaaaardzo zdziwic jak juz tu przyjedziesz na jakim poziomie jest twoj ''komunikatywny'' ang. i bez doswiadczenie tez trudno znalezc jako opiekunka do dzieci. ] poprzegladaj sobie oferty tutaj: www.gumtree.com i powysylaj CV -sama sie przekonasz ,ze nikt sie nie odezwie.

Coralick- good point

czerwca bo pozniej zwalają sie studenci :P

Przykro mi to mowiec ale chyba nie warto wyjezdzac na 3 miesiace bo nie odzlozycie nic tylkow dlugach utoniecie:/ Mieszkanie jak Ci ktos napisal kosztuje z rachunkami kolo 700f w wiekszosci przypadkow kontrakt jest na minimum pol roku i wlasciciel bierze zabezpieczenie w postaci depozytu( zazwyczaj rownowaryosci miesiecznego wynajmu) Pracy tez raczej z dnia na dzien nie znajdziecie tym bardziej ze nie masz tu zadnych znajomych kontakotow ani pojecia gdzie szukac, wiec prace mozesz znalesc za miesiac albo wcale. Jezyk angielski na kiepskim poziomie( niestety matura a rzeczywistosc ma malo wspolnego ze soba). Jedzenie, dojazdy i inne wydatki przewyzsza to co zarobicie. Skonczylo sie te lata ze przyjezdzalo sie na dwa trzy miesiace i odkladalo 20tys zl. Pracy coraz mniej i ludzie potrafai coraz wiecej, stawki spadaja a funt juz nie stoi jak dawniej 6zl.

jesli zalezy ci na zarobieniu i odlozeniu kasy w tak krótkim okresie to bedzie bardzo cięzko ale jesli chcesz po prostu pobyc za granicą i pracowac by przez ten czas miec sie za co tam utrzymac to jak najbardziej probuj.

"jesli chcesz po prostu pobyc za granicą i pracowac by przez ten czas miec sie za co tam utrzymac to jak najbardziej probuj" utrzymac pod warunkiem ze beda spac w namiocie.... bo hostele kosztuja a domu czy mieszkania nikt nie wynajmie na taki krotki czas

pokoj - czemu od razu mieszkanie?

Pokoj tez kosztuje (zalezy gdzie oczywiscie) okolo 300 400 f i rowniez czesto jest jakis depozyt. Lepiej nastawic sie na najgorsze bo juz wiele widzialam zachwycone twarze przyjezdzajacych a pozniej szok itd ile wszystko kosztuje i jak to jest ze PRACY NIE MA? Jak pislam wyzej UK to juz nie jest kraina mlekiem i miodem plynaca. Nie masz zadnych znajomych ktorzy mogli by ci cokolwiek pomoc i podpowiedziec?

tak jak pisze ewelka... jesli nawet ktos ci wynajmie pokoj to i tak w 99% zaplacisz depozyt.

a poza tym....w lecie polowa anglikow ma urlopy i wyjezdzaja do cieplych krajow, zycie jakby troche zamiera. wiadomo ze londyn rzadzi sie swoimi prawami ale nawet tutaj jest to zauwazalne. w lecie tez duzo mlodych anglikow zatrudnia sie zeby sobie zarobic na studia i inne rzeczy. jesli mailabym cos polecic to kierujcie sie w nadmorskie miejscowosci typu Brighton - tam zjezdza sie cala cholota z londynow i manczesterow i imprezuja przez wakacje, wiec jest praca dla kelnerek, barmanow idt itp

Sorki, ale nie lepiej jechać gdzieś indziej? Norwegia, Dania, Szwecja, Austria? W Londynie i w ogóle w Anglii za minimum krajowe, które obecnie wynosi 6.19/h zarobisz GÓRA 900 funtów miesięcznie, a sam pokój to jakieś 400-500 funtów...a gdzie reszta??/

jezeli tego nie masz wyrobionego to cie nie zatrudnia, o to pytaja od razu.