Czy przeciętny lub brzydki facet ma szanse u pieknej kobiety?

Czy taka go od razu skresla?

Ja uwazam ze w milosci nie o urode chodzi... ale to moje zdanie.

jak zarabisz dużo to masz ))))

Wiadomo, że facet musi cos sobą reprezentować. Musi przyciągać fizycznie...

Wiesz, powiem Ci że szanse ma. U mnie bardzo ważny jest charakter. Oczywiście na kogoś na prawd ę obrzydliwego bym nie poleciała , ale mój przeciętny partner jest ocem mojego dziecka :) Uwarzam że jestem bardzo atrakcyjną osobą , wygrałam wiele konkursów i uroda nie jest na 1 planie

mnie tylko zastanawia jak to jest ze facet zawsze musi miec piekna, zgrabna kobiete a sam moglby byc zanidbany na maksa.

u ciebie nie idzie w parze z urodą :)

A mnie ciekawi dlaczego kobieta niby moze miec brzydala a faceci na brzydka kobiete nie poleca.. :D

Oczywiście, że ma szanse. Ja jak zobaczyłam poraz pierwszy mojego obecnego, to miałam ochote zaszyć się w pokoju. Ciemny blondyn - tylko to mnie odrazało, nie byl dla mnie atrakcyjny. Dziś widze w nim więcej niz w takich szatynach czy brunetach w ktorych kiedys sie kochałam :D dla mnie moj jest jeden jedyny i niezastapiony. Jest tak fajny, ze aż pięęęęękny ;-) Dla mnie liczy się charakter tylko i wyłącznie. To jaki jest, jak traktuje kobiety, przeszłość oraz w jaki sposob patrzy na przyszłość :-) Opakowanie zawsze kiedyś się psuje, a zawartośc jego też z tym, że wolniej :-)

malunia - bardzo dobrze napisane, popieram i w pełni się zgadzam. P.S. też mi się, zupełnie niespodziewanie, ciemny blondyn trafił :P:)

ZDŻ mnie też to zastanawia...gdzie tylko spójże ..to temat "czy mam szanse u pięknej dziewczyny" a co z pozostałością ... no i ciekawa jestem czym jest dla nich to piękno niby mężczyźni wymagań nie mają ...a jednak :D

spojrzę* poprawiam :)

malunia dokładnie mam tak samo zawsze podobali mi sie faceci o innej uridzie ale wybrałam przeciętnego łysolka, z zajebistym charakterem którego kocham i nie zamieniłabym na kogo innego nie wiem czy też tak macie ale ci przystojni są fajni by sie z nimi pokazać i pobalować ale na ojców dzieci lepsi są przeciętnej urody :D zreszta z dziewczynami tak samo jest faceci szaleją za super laskami a na żony biorą normalne zwykłe kobiety

a ja mam wymagania: facet musi byc atrakcyjny i koniec. musi mnie fizycznie pociagac. charakter to swoja droga.

"na ojców dzieci lepsi są przeciętnej urody " o matko...

Oczywiście, że facet nie musi być jakimś modelem czy wyglądać jak młody bóg. Uważam, że jeśli potrafi zaprezentować coś sobą, swoim zachowaniem, umie przyciągnąć do siebie charakterem to jest na wygranej pozycji. Uroda to naprawde nie wszystko, za 10-15 lat już zupełnie inaczej będzie się wyglądało, a charakter i osobowość zawsze zostają takie same. :)

na pewno ma szanse, ale nie zakompleksiony

ona - charakter i osobowosc tez ulegaja zmiane

Zauwazyliscie, ze kazdy brzydal marzy o pieknej kobiecie, mimo iz sam cierpi, ze przes swoj brak urody jest odrzucany?

Może i ulegają zmianie, ale jednak mniej niż wygląd. :)

piekni powinni być z pieknymi średni ze średnimi a brzydcy z brzydkimi to jest naturalne, szukanie partnera na swoim poziomie podobnie jest z wykształceniem i pieniędzmi, tylko takie pary mają szanse na powodzenie bo inaczej zawsze ktos z kimś jest dla czegos tam, a jak sa równi sobie to łatwiej się odgadać! pisze to ja bez faceta od lat 3 ;-) nie ma podobnych do mnie czyli średniaków!

Jeżeli dziewczyna chce być z facetem jak to określacie brzydkim to niech będzie. To z kim chcemy a z kim nie chcemy być jest bardzo indywidualną sprawą, jedna będzie chciała z takim być inna nie, trzeba próbować :)

:-) mój jest jaki jest, dla mnie jest zajebisty poprostu. A co najlepsze nie tylko ja tak uważam :D:D ale w zadnym wypadku nie może być z niego "sucharek" ciało tez jest wazne i nie to by był przypakowany ble ble ale taki nieduzy misio. Moj nie wyglada grubo, wyglada na dobrze zbudowanego przecietnej wagi, ale jak by był chudszy to nie wiem do czego na dzien dzisiejszy mogla bym sie przytulic... chyba tylko do kaloryferów, bo tez grzeją i tez żebra wystają :-) Nie wiem czemu mam taki uraz do chudszych. Moj był zajebiiiscie przystojny jakich mało jak był szczuplejszy i mu o tym powiedziałam, ale tez wie ze nawet bym nie gadała z nim widząc u niego w spodniach numer 10 czy 12 ( nie chodzi mi tu o "mariana" :D) chodzi o passsssss :)

łódż miasto syfu dobrze, ze napisane zostało "powinni" choc nie zgodze się z tym, bo tu charakter odgrywa tez glowną role. Nawet piekny z piekna jak zaczna tworzyc pare a beda miec rozne charaktery ( moim zdaniem w zwiazku powinien byc ten + i - by sie przyciagali ) to marny na przyszlosc taki zwiazek. Ja znam tyyyyyle osoba, gdzie wlasnie piekna z paszkwilem się związała, albo paszkwilka z zajeb... przystojnym facetem.

w zwiazku bardzo wazne jest przyciaganie sie wzajemne, jak nie ma chemii to ciezko o to zeby obylo sie bez zdrad. facet piekny czy sredni - musi sie podobac fizycznie takze. zostawmy brzydali brzydkim.

malunia te cechy które wymieniłam krzyzują się często gęsto piekna +bogaty brzydka+wykształcony średnia+biedny brzydki+biedna i piekna brzydki+ piekna, biedna i bez wykształcenia zalezy jakie kto ma w zyciu cele i priorytety dla mnie stereotyp jest taki że faceci szukaja pieknych kobiet a sami w zamian nic nie moga dać, średnie ich nie interesuja o mniej urodziwych a bardzo dobrych charakterem nie wspominając ja napisałam o tym co uważam za taki kompromis idealny choc nierzeczywisty bo ludzie lącza się w pary czasem wbrew wszelkim przypuszczeniom i DZIĘKI BOGU ŻE TAK JEST :-) ja nie trace nadzieji na podobnego do mnie gostka :-) w zakresie finansów, poglądów i wyglądu a do miss świata i okolic nie nalężę do pasztetów tez nie

jak pierwszy raz zobaczylam mojego meza to nie znalam go odrazu,widzialam tylko jak wyglada i mi wpadl w oko :D pozniej poznalam jego wnetrze i sie zakochalam na maksa :D:D:D chcialam powiedziec,ze dla mnie wyglad tez sie liczy, nie mowie ze musi byc super przystojny facet,ale musi mnie pociagac :) i tez uwazam ze dla kazdego jest druga polowa,przecietny facet moze znalezc tez przecietna kobiete ...i brzydki moze znalezc brzydka ,bo przeciez super przystojny nie ozeni sie z brzydka skoro ma szanse na piekna ,tak samo z kobietami :P

oczywiscie ze ma szanse bo wszystko jest na sprzedaz :-D zaraz sie na mnie gromy posypia :-(

A ja znam przypadki, gdzie kobieta ktora ma kase, marzy o dzieciach, normalnej rodzinie, jest piekna, ale za cholere nie chce przystojnego, bo uwaza ze ten zaraz pojdzie w bok do innej hehe

kiedys chcial ze mna chodzic bardzo brzydki chlopak,mlodszy o 4 lata !!! ja mialam 20 a on 16 :D:D i tak mnie meczyl ze pisal do mnie smsy ,na gg pisal,kazal swojej kuzynce przekazac co mowi ,pytal sie dlaczego nie chce z nim byc,i probowalam mu wytlumaczyc wiele razy ze jest od emnie mlodszy i ja mlodszego nie chce to i tak mi nie dal spokoju az w koncu mu powiedzialam ze jestes za brzydki,to przestal sie odezwac !!!