Problem z kochankiem - kto tu jest dziwny?

Sprawa wyglada tak: poznalam chlopaka 14 lat mlodszego ode mnie. Zaczelismy korespondowac na fb. Umowilismy sie, ze przyjedzie do mnie na weekend. Wiadomo po co. No to przyjechal, bylo fajnie. Podobno byl to jego pierwszy raz, ale nie wierze. Pojechaql do domu i cisza. Ok, pomyslalam, nie mowilismy, ze bedzie cos wiecej (roznica wieku). Po tygodniu znowu sie odezwal. Mysle sobie - fajnie. I tu zaczyna sie dziwne: na delikatne aluzje, ze moze byc cos teges.. nie reagowal. W koncu napisalam mu wprost, ze jesli nie ma ochoty znowu sie spotkac ze mna, to lepiej zakonczyc te korespondencje. On, ze chetnie sie ze mna spotka. Ja, ze zawsze jest mile widziany i dodaje informacje, co u mnie. On, ze bardzo sie cieszy, ze jest mile widziany. I nic od siebie. Zadnych slow na temat tego jak minal mu dzien, co planuje jutro, jak jego kot! Cokolwiek. Ani propozycji spotkania. Czy on sie mnie boi czy co? Czy ja jestem jakas dziwna? Zaczyna mnie wkurzac cala ta sytuacja, bo nie wiem, o co mu chodzi! Co myslicie?

Ty nie jesteś dziwna ,Ty jesteś dziwka

radze zrobić fafkulce

ile masz lat a ile on??

.

Dobra, jestem dziwka. A do tematu mozesz sie odniesc? Ona ma 21.

Ha ha:) mam a właściwie miałam takiego samego znajomego... totalny mruk i też słowa od niego nie mogłam wydusić bo on niby lubił słuchać.... moim zdaniem nie miał nic mądrego do powiedzenia i już. Czyli jednym słowem ON jest dziwny:)

Bralam to pod uwage. Ale po co w takiem razie odzywal sie po tygodniu? Zaznaczam, ze to nie zaden Casanova-raczej spokojny, niesmialy chlopak.

to młodziak nie wie czego chce ja taka kobiete to bymozłocił

Kurcze, moze faktycznie nie ma. Duzo u mnie nie mowil. Probowalam go wypytac, co mysli o filmie ktory obejrzelismy i dowiedzialam sie tylko, ze dobry. A czego w takie razie oczekuje?? ON ma 21, blad w poscie wyzej.

każdy dzieciak ma fantazję na temat dojrzałych babek. Ten ją zaspokoił i rozgląda się za dziewkami w swoim wieku. Pewnie maile też pokazuje kolegom.

Ten mój milczek ma 28 lat, znam go od 5 i nic a nic się nie zmienia. Widocznie taki charakter...

O wiidzizs rozwodkaaa, to mi go glowy nie przyszlo. On nie wyglada na takiego, co prawda, ale kto go tam wie.

Cholerne milczki. Ja tez nie jestem gadula i jak musze gadac za dwoje to sie po prostu wkurzam i mecze.

Proste.. Deklaracje jakies byly ze oczekujesz poufałosci? Moze i to zwykły mruk ale raczej wyglada na to ze po prostu nie chce stracić możliwości pobzykania sobie czasem. Widac nie zależy mu wogole na znajomości bo kazdy jak mu choc troche zależy to prywatny jakis temat czasem rzuci. Nie licz na nic procz spotkań kiedy mu sie zachce... Tak mi to wyglada ale moge sie mylić :)

Poufalosci?? opowiedzenie, jak minal dzien to poufalosc? To jak on chcew podtrzymac te bzykajaca znajomosc, skoro nie chce o niczym pisac? Ja ostatnie czego sobie zycze to zwiazek i poufalosc. Sytuacja taka "bzykanko od czasu do czsu" znakomicie mi odpowiada. I on o tym wie.

Nie wie jak się wycofać z tego układu, ot co.

Przeciez gdy wyjechal ode mnie przez tydzien sie nie odzywal. I ja tez nie. Nie jestem z tych, ktore uwieszaja sie na facetach i blagaja o spotkanie. Mam wrazenie, ze on nie wie jak sie zachowac, a glupio mu pytac wprost czy moze przyjechac i czeka az ja zaproponuje.

Co proponujecie zrobic w tej sytuacji? Ciagnac te meczaca korespondencje, czy olac sprawe?

spotkaliście się tylko raz?

zapomniałam dodać że mi na nim zależy

Tak, tylko raz, ale za to byly to 3 dni. I, owszem podszywie, zalezy mi na nim jako na kochanku, bo jest swietny. Ale nic poza tym.

TO JA ANITA KTOŚ MI BUCHNĄŁ NICKA!!! połowa w/wwpisów to podszywy :/

przytrafiają się złe rzeczy

Jestem zla, bo jestem sama, mam swoje potrzeby i dlatego przygruchalam sobie kochanka? No wez mnie cmoknij!

rozwódkaaa każdy dzieciak ma fantazję na temat dojrzałych babek. Ten ją zaspokoił i rozgląda się za dziewkami w swoim wieku. Pewnie maile też pokazuje kolegom. pokazuje i opowiada jak to się na niego napaliłaś a przecież on cie olewa:D

Mowisz? Swinia jedna, no! :) Tylko, ze jakos zupelnie nie pasuje mi to do jego charakteru, takie popisywanie sie dojrzala kochanka. Ale mozliwe, ze macie racje. Utne kontakt i zajme sie czyms pozytecznym. :)