Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienienieijesczeraznie

Nigdy więcej ciąż,poród i dziecko!!!

Polecane posty

Gość nienienieijesczeraznie

3 miesiące temu urodziłam.Ciaża -komplikacje,ciągle robila badania,wizyty...poród-najgorsze co spotkalo mnie w zyciu!!!tak naprawde rodzila 3 dni!!!!ciągle skurcze a rozwarcia nic...meczylam się.W końcu urodzialm...ale ciągle klopoty ze zdrowiem.Wychowam...ale niech nikt mi nie mowi ze dziecko to cud!!!to same klopoty,a co mnie jeszcze czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdthyjukuyjthrg
było stosowac naturalne metody planowania rodziny i nie starac sie o dziecko :O.za pozno na płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienienieijesczeraznie
Ja sie kobieto staralam 1,5 roku o dziecko!jakbym wiedziala to bym napewno nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNieistotna...
Ja też nie rozumiem tego kultu posiadania dziecka. Ja nie zamierzam się pakować w to, nie nudzę się w życiu na tyle, żeby sobie problemy produkować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfkhfvufvu
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze kiedys dziecko Ci to wynagrodzi... A uwierz nie chcialo by tego kiedys przeczytac co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekajjj
co narzekasz, baby to wytrzymałe stworzenia, poczytaj sobie tutaj topiki jak rodzą po kilkoro jedno za drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam
Kobieto,tez tak mówiłam przez 16lat zycia mojej córki a po 16latach nagle okazało się,ze jestem w ciąży..I wiesz co?I jest super być mamą 18latki i dwulatka:) Dorosłam do macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sie leczzzz
dpresja po porodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz poporodową depresję albo coś na jej kształt... moja ciąza i moj porod tez nie byly sielanką... ale nigdy nie powiem ze moja dzidzia nie jest cudem... bo jest. i nie pisz "wychowam" , pisz ze kochasz tą dzidzie z calego serca mimo wszytsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka ale chrzanisz
jesli kobieta nie czuje, ze kocha "dzidzie", to po co ma pisac taskie farmazony? byc moze dopiero za jakis czas to poczuje, a byc moze nigdy. Aha, i zadne dziecko nie jest "cudem", rozumiem, ze dla matki jej dziecko jest wyjatkowe, ale do cudu to mu daleko, to przeciez tylko zwykly czlowiek, taki jak Ty czy ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie moje dziecko jest cudem... i kazde następne też bedzie... i podejrzewam ze wiekszosc matek tez tak uwaza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak najbardziej! Nie mam w ciąży za wesoło i jestem sama przeciwko wszystkim, musiałam uciekać z domu, bylam bita itd i mogłabym powiedzieć ze dziecko juz wtedy stwarzało mi tyle problemów ale ono nie jest winne i kocham je najmocniej na świecie. Cudem jest to ze kobieta daje nowe życie. powstaje ktos z niczego praktycznie (z czego to ja wiem :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieniutka jeseteś autorko
jeden poród i nie dajesz rady.... ja mam 2 dzieci, firmę i wiele innych zajęć i akurtat poród i opieka nad takim niemowlaczkiem, to sielanka do której bym chętnie wróciła... ale i tak nie narzekam, bo pasjonujące jest każde nowe wyzwanie! ...zamiast narzekać ciesz się tym co masz, bo niektóre w ogóle dzieci mieć nie mogą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym moja mama miala podobnie do autorki topiku... przy pierwszym dziecku - mojej siostrze... lezala 7 miesiecy w szpitalu.... zeby wogole moc ją miec. na koniec miala skurcze 3 dni a rozwarcia nie bylo... wywolywali porod...zainicjowali odejscie wod.... po czym nic sie nie dzialo... wyszla pepowina ... naderwala krocze... szybko cc. przez to co przezyla... nie chciala widziec dziecka... nie chciala dac piersi... mowila nawet ze nie nawidzi... pomogl psychiatra... teraz mam wrazenie ze codziennie daje siostrze do zrozumienia ze kocha ją nad zycie i ze przeprasza ją za to jaka byla... autorko przejdzie ci. wierze w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka słów od siebie..........
Autorko,przeżycia w ciąży nie mogą mieć wpływu na Twoje uczucia do dziecka. Ja miałam ciążę zagrożoną,musiałam leżeć,miałam 2 krwotoki,ale to sprawiało,że kochałam dziecko jeszcze mocniej. Mam nadzieję,że gdy hormony opadną,zdasz sobie sprawę,że Twoje dziecko to największy skarb,ono nie jest winne,że cierpiałaś przy porodzie,bo to Ty zdecydowałaś wydać je na świat,ono same się nie prosiło.Ty jesteś dla tego dziecka całym światem,pomyśl o tym,gdy trzymasz je na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest calkowicie od Ciebie zalezne i kocha Cie bezwarunkowo... moze zobaczysz w tych malenkich oczkach milosc swojego malenstwa i odwzajemnisz to uczucie. Gdzies w srodku na pewno cos czujesz, nie ukrywaj tego. Nie mozesz byc z kamienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadajacaciagle
tez bywalo trudno, ale nigdy nie zalowalam, taka malenka istota to cud, teraz ma juz 3 lata, i to najpiekniejsze co mnie w zyciu spotkalo, tak kocham synka az do szalenstwa, juz zapomnialam jak bylo na poczatku, pragne kolejnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
a ja tam rozumiem autorkę mam 16miesięczną córkę, bardzo ją kocham co nie zmienia faktu, że posiadanie dziecka to nie jest żaden cud, sielanka i samo szczęście - to jest zajebiście ciężka praca praktycznie 24h na dobę z perspektywą, że przez najbliższe 18 lat nie należy Ci się urlop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem autorkę
i jeszcze jedno - mimo, że moja córcia jest cudowna, grzeczna, kochana etc - gdyby mi ktoś wcześniej powiedział jak to NAPRAWDĘ jest jak się ma dziecko - nigdy w życiu bym się nie zdecydowała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miut
W jaki sposób niemowlę może posiadać świadomość własnej miłości do matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×