Dlaczego zwierzęta, szczególnie psy się we mnie wpatrują

za każdym razem jak przechodze obok jakiegoś psiaka, czy tez z dlszej odległosci, psy nie odrywają wzroku ode mnie aż do momentu gdy znikam z pola widzenia, czesto też koty wpatrują sie we mnie jak w obrazek. Nie wiem co to znaczy, bo wiekszosci przypadkow zwierzeta tez podchodzą do mnie, nawet tylko sie 'przywitać'. Zna się ktoś na psychice i zachowaniu zwierząt?

Pewnie pachniesz kiełbasą :D

;D nie jadam mięsa i nie przebywam wsód kiełbas ;D

niedziel idioto ,Ty za to śledziem -dlatego dalej jesteś prawikiem Pewnie się wpatrują bo wyczuwają Twój charakter.

charakter? w sensie?

może... od zawsze miałam bardzo dobry kontakt ze zwierzakami, w zasadzie to przyjaźnie sie z nimi, co masz na mysli mowiac z ze moja dusza zmieniła tylko ciało? reinkarnacja...itd?

no dokładnie to co mówi pan nade mną :) Psy wyczuwają ludzi :)

pewnie ci z cipy jebie rybą

Mam tak samo

jeśli nie potrafisz trzymać poziomu zamilcz...

Lubię śledzie :D Najlepiej takie dobrze słone :D

masz ruje

marze o ostrym analnym dymaniu z jamnikiem szorstkowłosym

o szok :D skąd tyle złosliwosci nawet w takim niewinnym teamcie?

Też o tym marze

we mnie też sie często wpatrują :D inna sprawa,ze ja tez sie w nie wpatruje też nie jem mięsa

łyknełam nasienie pekińczyka

za pozno juz ktos mnie uprzedził, gratuluje...

jaki dar?? co ma wpatrywanie sie do daru? a ja tez baardzo lubie zwierzeta..moze to dlatego,to na pewno mam z nimi wspolnego :)

może, fajnie byłoby mi9eć taki dar :))

nie, nie piszę ze zawszze jak ide ulica za mną ciągnie się mały tłum psów :D zazwyczaj sie wpartują i bardzo czesto podchodzą tylko pomerdać ogonem pokręcic sie czy odprowadzic mnie kilka kroków

nie, nie piszę ze zawszze jak ide ulica za mną ciągnie się mały tłum psów zazwyczaj sie wpartują i bardzo czesto podchodzą tylko pomerdać ogonem pokręcic sie czy odprowadzic mnie kilka kroków - no to ja mam identycznie ;) kiedys na wsi za mną i za mamą szedł kundelek prawie cały czas

za to ludzie mnie ignorują,nieraz nawet na forum :O

tylko wiesz spotyka mnie to codziennie i też interesujące jest to ze z ludzmi nie mam zbyt dobrego kontaktu, tzn nie czuje takiej więzi jak z np psami, czy kotami

Ja z kolei mam tak, że niemal każdy pies czy kot na ulicy do mnie podchodzi i się łasi. Wpatrywania nie zauważyłam ale zainteresowanie tak :) Uwielbiam zwierzaki, sama mam kota, zwykłego dachowca ale kocham go jak człowieka. Najlepsze jest to, że ona głupieje przy mnie, non stop siedzi mi na kolanach, kiedy idę do łóżka, ona momentalnie wskakuje na poduszkę i śpi wtulona w moje włosy aż mąż się wkurza bo zajmuje sporą część poduszki ;) Nie wiem jak to opisać ale moja kota praktycznie tuli się do mnie, rewelacyjne uczucie :)

też mam taki kontak z moim kiciem ;D rozumiemy się bez słow, wszytsko robimy praktycznie razem :)) z 24 godzin odzielnie ejstemy tylko wtedy gdy mnie nie ma w domu, lub on biega po ogrodzie :)) a reszte czasu nie odstepuje mnie na krok ;) taki mój najbliższy przyjaciel

Ja myślę, że moja jest tak ze mną związana bo to ja ją przyniosłam do domu, ja się nią opiekowałam i ja ją broniłam przed agresywnymi pieszczotami mojego 4-letniego synka :) Zżyła się ze mną niesamowicie a ja z nią :) W ogóle odkąd ją mam zakochałam się w kotach, są takie inne od psów. Miałam kiedyś psa, spanielkę, też była tak ze mną związana i też ją strasznie kochałam. Nie wiem sama czy wolę koty czy psy, chyba uwielbiam je jednakowo :)

nie mam pojecia ;) nie mam okazji przebywac w okolicy dzikich zwierzakow

hej a ja mialam kiedys dziwną sytuacje, przechodzilam kiedyś kolo cyrku, przy chodniku stały wielbłądy, troszke ludzi sie wokół nich kręcilo. Ja spokojnie sobie szłam, nagle zauwazylam, ze wszystkie 3 wpatrują sie we mnie i zaczynają syczec, patrzyly sie na mnie do momentu az zniknełam im z oczu, jak myślicie, co to znaczy?

ja mam tak samo. znaczy jesteś dobrym człowiekiem, wydzielasz pozytywne fluidy, zwierzęta to czują, że jesteś im przyjazna ja kocham zwierzątka dosłownie wszystkie :)