Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość icestrom

Nienormalny problem ze wspolzyciem-prosze wejdzcie

Polecane posty

Gość icestrom

jestesmy pol roku po slubie. Wciąż jednak mamy problem ze wspolzyciem. czuje bol przy wprowadzaniu członka do pochwy, juz na samym początku. Bardzo chcielismy miec dziecko i któregos pewnego razu-nawet nie pamiętam jak o się stalo -wszedł we mnie. Jestem w ciąży.:)Pierwszy raz i udany Mimo ze sie bardzo ciesze, ciagle mamy problem z ,,wejsciem:". Chodze na badania do ginekologa i nie ma problemów z badaniem mnie, nawet wzirnikiem mnie bada i mowi ze nie wie skąd ten problem. Co mi moze byc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózana marmolada
pól roku to nie tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betaaa274
A moze ma poprostu za duzego czlonka i przez to cie boli albo jestes za malo rozluzniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiiiiiiii
chyba jesteś za malo nawilżona,kup sobie może jakiś żel intymny nawilżający durexa albo unimila i nasmaruj penisa partnera i swoja cipke, wejdzie bez oporu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icestrom
naprawde nie wiem. Ale zrozumcie ja go kocham i chcialabym bardzo wspolzyc. nawet długa gra wstępna nie pomaga. Myslalam na poczatku ze to,, pochwica" ale lekarz wykluczyl zejakby to bylo to , to nawet by mnie zbadac nie mógł a robi to bezproblemu. To ze jestem w ciazy tojest Cud. Pierwszy raz wszedl we mnie i sie udalo.no tyle ze chcemy sie kochac bo to początki (9 tydzien) ciazy i mam ochote wielką.A sie nie da:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icestrom
żele tez juz stosowalismy.Oliwke nawet. mąz wchodzi jednym palcem tez bez klopotu, gorzej z dwoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiiiiiiii
ja mam teraz faceta ktory ma dosc grubego, grubszego niz poprzedni facet i bez nasmarowania żelem tez ciezko wchodzi i boli... musisz byc naprawde mocno nawilzona, co z tego ze on ci zrobi minete, troche polize to za malo... i sproboj moze w pozycji na jezdzca - mozesz sama kontrolowac kiedy ma wejsc i pod jakim katem zeby tobie bylo najwygodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiiiiiiiii
hmm... idź może do innego ginekologa, zawsze lepiej zasiegnąć opinii kilku niż jednego. a może za bardzo się spinasz? i zaciskasz pochwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icestrom
juz nawet u seksuologa bylam z tym klopotem. i powiedzial zeby samej a potem męzowi - zeby wchodzic placem. I da sie , ale gdy chce wejsc czlonkiem nie da sie. to bylo przed zajsciem w ciaze. na nastepnej wizycie juz za pozno bo zaszla w ciaze . ja mu mowie ze moze ta blona jeszcze jest a on ze jakby byla to przy porodzie sie rozerwie. ale inny lekarz powiedzial ze jakby blona byla to wziernkiem by mnie nie zbadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icestrom
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
Mogę się przyłączyć do Twojego pytania. Budowa normalna, żadna pochwica, a problem ten sam. Różnica tylko taka, że mnie się już w ogóle nie chce i nie dążę do seksu, skoro oznacza ból (a że niespecjalnie chcę mieć dzieci, to nie mam żadnej motywacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość por.1
Dziewczyny oglądałam nieraz na TLC leci program wstydliwe choroby i diagnoza nieznana . W obu tych programach był poruszony temt bóllu przy stosunku. Jedna z kobiet miała tą chorobą z przyczyn psychologicznych , była molestowana w przeszłości . Jedna miała przeprowadzoną operację na tą dolegliwość i nic nie pom ogło. To choroba ciężka do wyleczenia i od mężczyżn / mężów kobiet zależy czy to zaakceptują, może być przyczyną rozpadu ..... Ta choroba o której mówili to wulwodynia . Wulwodynia Wulwodynia zaburzenie polegające na chronicznym bólu lub dyskomforcie, charakteryzującym się uczuciem palenia, kłucia czy podrażnienia w genitaliach żeńskich w przypadkach, kiedy nie występuje żadna infekcja czy choroba skóry sromu lub pochwy powodująca te objawy. Najczęściej występuje odczucie palącego bólu, jednak rodzaj i nasilenie objawów są bardzo zindywidualizowane. Ból może być stały lub nie, zlokalizowany albo rozprzestrzeniony. Przyczyny wulwodynii nie są znane. Najnowsze badania wskazują, że mogą one być złożone i wynikać z uszkodzenia nerwów, z czynników genetycznych lub/oraz ze zbyt dużej gęstości zakończeń nerwowych prowadzącej do nadwrażliwości skóry. U części chorych kobiet nie zostaje postawiona diagnoza nawet po wieloletnich poszukiwaniach i wizytach u szeregu lekarzy. W USA 40% kobiet pozostaje w dalszym ciągu bez właściwej diagnozy po wizytach u trzech różnych specjalistów-ginekologów. Diagnoza stawiana jest po wyeliminowaniu innych możliwych przyczyn bólu, gdy utrzymuje się od przynajmniej 3 miesięcy[potrzebne źródło]. Leczenie wulwodynii ma na celu zlikwidowanie bólu. Terapia obejmuje: leczenie farmakologiczne, zabiegi chirurgiczne, fizjoterapię, właściwą dietę. Korzystny wpływ w radzeniu sobie z wtórnymi skutkami choroby ma często wsparcie psychologiczne lub seksuologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość por.1
jest sporo na ten temat na necie wystarczy wpisać w google

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
por.1, dzięki, ale ja już kiedyś sprawdzałam ten trop: też nie. Nie mam chronicznych stanów bólowych tych okolic. Dyskomfort jest tylko przy próbie współżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×