Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bitwa glosyy

On ma znajomych a ja tu nie....

Polecane posty

Gość bitwa glosyy

Mój chłopak zarzucil mi ostatnio ze nie mam w ogole znajomuch ze nie wychodze nigdzie..Mieszka daleko ode mnie w duzym miescie, ja mieszkam prawie ze na wsi male miasteczko.. wszyscy znajomi stad pouciekali kazdy sie po polsce rozjechal glownie ze wzgledow studiow i pracy...wszytskie kontaktu sie pourywaly.. i na praw3de nie mam tutaj gdzie ani z kim wyjsc... tez bym tak jak on chciala ale nie mam takich mozliwosci.. on mieszka w wielkim miescie gdzie ma mase znajomych gdzie nie wyjdzie tak zawsze kogos spotka... przykro mi sie z tego powodu zrobilo.. czuje sie dla niego jak szara mysz.. zreszta on nie raz mowil ze mieisce gdzie ja mieszkam, region to jedna wielka wiocha...a ludzie tu to zaraza.. i ze oczywiscie nie mysli tak o mnie..ale ogolnie jest tak przyjete..a powiem szczerze od niego pierwszego cos takiego uslyszalam.. dodac ze jest on po 30 stce wiec nie jest jakims gowniarzem.. np wczoraj byl na dyskotece.. ja mu nie zabraniam to nie jest tak ze skoro ja nie mam jak i nie chodze sama to on tez nie moze...i np teraz napisal mi smsa.."ze myslal o mnie na prawde wczoraj mimo tylko gwiazg wokół" zrobilio mi sie strasznie smutno i zle... to tak jakbym ja mu napisala ze myslalam o nim mimo tylu przystojniakow wokół:( czy to ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghrt
Nie przesadzasz- głupi ten twój facet. Po pierwsze co go to obchodzi, ze nie masz znajomych? Skoro nie masz do niego pretensji, ze wychodzi bez ciebie, to o co on sie czepia? Dziwne. Po drugie nie powinien ci pisac takiego smsa- brak mu empatii, kazdy by sie poczul dziwnie, gdyby dostał cos takiego. Głowa do góry, piers do przodu, z facetem pogadaj, a jak to nic nie da, to sie rozejrzyj za innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
5t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
napisalam mu o tym jak sie poczulam...i ze to ja bym chciala byc dla niego to jedyna i naj..to mi odpisal ALE PRZECIEZ JESTES!!I GWIAZD JEST WIELE ALE TY SWIECISZ NAJJASNIEJ" czuje sie przy nim taka niedowsrtosciowana...mimo ze rozni nas 10 lat roznicy wieku..i to ja jestem mlodsza. co to ma byc w ogole "mimo tylugwiazd wokol"? ze byly niby o stokroc lepsze niz ja??ale on i tako mnie myslal?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghrt
nie roztrzasaj juz tego jednego smsa tylko jasno i wyraznie powiedz mu, co ci nie odpowiada- ale najlepiej jak sie spotkacie, a nie przez sms

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
halo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
co z tego jak ja mu juzmowilam...on tego nie rozumie...powinnam czuc sie przy nim wyjatkowa jedyna a czuje sie tak jakby 99.9% kobiet bylo lepszych ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojebbbbbb
zostaw go najlepiej i znajdz innego:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
wyjasnil mi ze ,piszac gwiazdy mial na mysli dziewczny.. ze Gwiazdka to nie super laska tylko dziewczyna.. i ze mimo tylu dziewczyn wokół myslal o mnie i ze to chyba dobrze.. on mnie kompletnie nie rozumial.... czy toja przesadzam? czy on ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rację masz Ty. Cały trik lezy w tym, że wysyłając Ci takiego smsa, w którym niby zapewnia Cię że jesteś jedyna, tak naprawdę PRZEMYCA nastepujący komunikat "Bawię się świetnie, wokół mnóstwo lasek..." I o TO mu chodzi. Moim zdaniem to rodzaj znęcania sie :) Zdarza sie u "najlepszych" przyjaciółe kiedy to jedna świetnie się bawi i specjalnie dzwoni z imprezy do drugiej, która akurat nie może się tak bawić, że tam niby coś, bo wtedy... bawi sie jeszcze lepiej. Na zasadzie kontrastu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
ale on o tej dyskotece mowil mi dopiero dzis rano a ten sms byl jakies 2 h moze temu...to nie bylo tak ze on z tej imprezy tak mi pisal..ale fakt takl sie czuje... cholernie zabolal mnie ten tekst z tymi gwiazdami...byc moe to jw przesadzilam skoro okreslenie gwiazdy to dla niego dziewczyny...sama juz nie wiem.. ale to fakt potrafi mi ogromna przykrosc zrobiuc.. on nie rozumie mieszkajac tam ze ja tu nie mam z kim na serio wyjsc...jest moze ktos..ale te osoby maja juz dziedirodziny...i nie daja sie wyciagnac.. zawsze pretekst ze nie maja dziecka z kim zostawic itd.. a on? mieszkajac w tak wielkim miescie jego znajomi nie porozjezdzali sie po polsce za praca.powiedzial mi ze to dla niego dzinwene ze ja ich tu nie mam i ze to moze ze mna nie chce sie nikt spotykac..poczulam sie jak gowno.....on ma tam dyskoteki pod nosem mase pubow itd...centr handlowych...a ja tu nie mam.. sam mowilzeto rozumie ze nie mam tu za bardzo gdzie wyjsc..ale chociaz posiedziec z koleaznkami gdzies na lawce...nie rozumie tego zejaich na prawde tu nie mam:( aja czuje sie przwez to gorsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się zastanów czy chcesz byc z kimś takim. Bo druga osoba nie jest po to, zeby nas dołowała tylo żeby nas podnosiła na duchu. Inna sprawa, ze znajomych mozna mieć wszędzie. Nie wszyscy pozakładali rodziny, a Ci co mają dzieci chętnie pójdą na spacer jeszcze z kimś. To także forma kontaktu. Może warto odgrzebać jakąś znajomosć, koleżankę która wyjechała do miasta i wrca tylko np. na świeta. Pomyśl, gdzie możesz znaleźć tych znajomych - są potrzebni do zycia. Może to nie będzie tak jak w mieście - że dyskoteki, puby itd. Ale na wsi tez mozna coś zrobić - choćby z kimś na chwile z niej wyjechać:) , albo zaprosić kogoś kto ma dość miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
wierz mi ze na prawde wszyscy wyjechali... a jak juz pisalam wczesniej czasem sie z kims zobacze... wyjde ale tojest bardzo rzadko.. nie mam z kim u imprezowac.. spedzac czasu jak on...kazdy wyjechal stad, mam zacxzepiac obcych ludzi? tak sie latwo mowi jak ktos ma znajomych na miejscu od lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitwa glosyy
nh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihoooy
s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×