ublizam facetowi umniejszam mu krzywdze

kazdemu z ktorym sie spotykam umniejszam.Nie wiem dlaczego taka jestem nie bylam taka.Kiedys bardzo kochalam moje ierwsze uczucie pierwsza milosc..mowil ze mnie nie chce ze jestem beznadziejna nie ma przyszlosci ze mną na nic mnie nie stać.Teraz mnie stac...jestem snobką myslacą tylko o tym jak sie pokazać.Mam niezle auto 2 razy w roku wyjazdy.Dobieram specjalnie facetow ktorzy sa biedniejsi ublizam im ze nie stac ich na porządny samochód,wyjazd czy zegarek..czerpie ztego przyjemnosc:O

To jest wampiryzm emocjonalny.

i

,.

p

.

uiuy

Wpadłaś w samouwielbienie, czy co?

:O

r

i zakompleksiona,lepiej popaść w desperację,i zacząć chodzić na dziwki niż ciebie spotkać,kompletna ciota wytrzymałaby z tobą dłużej niż miesiąc

b