interpretacja wyniku. pomocy!

Bardzo proszę o interpretację mojego wyniku cytologicznego: Granulocytarny wysięk zapalny, bakterie, komórki kanałowe.(PAP II) Co to oznacza?

Czy może ktoś odpowiedzieć na mój post? Bardzo mi zależy...

Stan zapalny w obrębie szyjki macicy. Nie stwierdzono jednak zmian rakowych ani przed-nowotworowych (tj. usposabiających do wystąpienia raka). Najprawdopodobniej wynika to z obecności infekcji bakteryjnej lub grzybiczej. II grupa jeśli współżyjesz jest OK.

KlauDDynka69 Dziękuję Ci :) Lekarka przepisała mi Gynalgin. Po zakończeniu kuracji powinnam powtórzyć cytologię?

jeśli jest II grupa to raczej nie. Powinna zalecić Ci kontrolną po pół roku.

KlauDDynka69 Jest jeszcze jedna sprawa. Miałam problemy z upławami o "rybim" zapachu. Dostałam Dalacin (krem dopochwowy), ale nie wykupiłam tego leku, gdyż kosztował powyżej 90zł. Pomagałam sobie probiotykami i ten zapach znikł. I stąd moje pytanie, czy ten Gynalgin, że tak powiem rozwiąże mój problem do końca?

Powinien. A rybi zapach mógł być z moczu. Kup sobie jeszcze tabletki z żurawiną np. Uromaxin (u mnie sprzedają na listki 1 listek 6 zł, i tyle w zupełności wystarcza). Żurawina pomaga wypłukiwać z układu moczowego bakterie ecoli które odpowiedzialne są właśnie za rybi zapach. Po kuracji i po żurawinie możesz sobie zrobić badanie moczu czy wszystko jest w porządku.

KlauDDynko dziękuję Ci za odpowiedzi:) Mam w domu herbatki z żurawiną i nie pomyślałabym o tym żeby je pić, także wielkie dzięki raz jeszcze :))) Pozdrawiam, Justyna

rybi zapach spowodowany jest gardnerella vaginalis, lekarka powinna Ci byla zlecic wymaz z pochwy bakteriologiczny

jeżeli to rzeczywiście zapach z pochwy dużo dziewczyn myśli, że tak jest a okazuje się, że jest to mocz!

To nie jest zapach z moczu. Czułam go po stosunku...

I wgl żadnego wymazu z pochwy nie miałam. Tylko dalacin mi przepisała i "cześć", ale go nie wykupiłam, tak jak, już to wyżej napisałam.

No ale te globulki powinny pomóc, na cytologi też wyszło, że jest jakiś stan zapalny. Żurawina w każdym bądź razie nie zaszkodzi. A używacie prezerwatyw? Ja tez czułam to po stosunku i w ubikacji i byłam utwierdzona, że to na pewno śluz ale okazało się, że mocz. Sluz miał swój normalny zapach.

Ona widziała ogóle wynik cytologii? A badała Cię, mówiłaś o tym rybim zapachu? Wąchała śluz (tak wiem dziwne to ale ginekolodzy często to robią) Po Gynalginie powinnaś mieć zrobiony wymaz czy w ogóle to coś pomogło, jeśli jest infekcja bakteryjna. Czasem niektóre są ciężkie do wytępienia mimo, że wszystko wydaje się w porządku.

Było tak, że poszłam tylko odebrać wynik i kobieta z recepcji poszła do niej z wynikiem, i receptę na Gynalgin dostałam bez wchodzenia do gabinetu. Po kuracji umówię się na wizytę. Wątpię żeby był to zapach moczu, bo generalnie przed stosunkiem się podmywam. Nie używamy prezerwatyw.

To powąchaj mocz - tak wiem, że to okropne ale lepiej , wiedzieć skąd ta "rybka". Możesz nasikać na patyczek do ucha i powąchać czy ma normalny zapach moczu czy może jednak tutaj tkwi problem. Jeśli było by tak jak piszę, Ty i facet powinniście jeść żurawinę. Oczywiście Ty jeszcze globulki. Jeśli jednak nie w moczu tkwi problem to po terapii Gynalginem możesz zrobić sobie jeszcze posiew moczu. Idź do rodzinnego powiedz jak wygląda sytuacja, że odebrałaś wyniki cytologi takie i takie, miałaś przepisane to i to, i chcesz sprawdzić czy wszystko ok. I później na wymaz z pochwy. No i facet tez musi się wtedy przeleczyć niestety ;/

Kurcze wącham i pachnie jak... mocz. Przed miesiączką często odczuwałam parcie na pęcherz, bez szczypania i innych dolegliwości, ale to chyba hormony, brałam Luteine... Dla pewności zrobię sobie posiew mocz:)

Oj..a liczyłam, że to będzie mocz bo szybko można się tego pozbyć.. a tak to zrób posiew moczu bo wygląda na to, że to właśnie waginoza bakteryjna Odnoszę do strony http://pl.wikipedia.org/wiki/Bakteryjne_zapalenie_pochwy http://www.rex.pl/index.php/gardnerella_vaginalis.html objawia się w dolnym odcinku układu moczowo-płciowego więc w posiewie powinno coś wyjść. Z wynikiem do rodzinnego. Po terapii zrobiłabym jeszcze wymaz z pochwy :) I facet też powinien zrobić posiew moczu. A na razie stosujcie prezerwatywy albo najlepiej wstrzemięźliwość bo zazwyczaj nawet do 7 dni po kuracji globulkami powinno się nie współżyć.

Hej! Nie jestem pewna, czy mogę tutaj o tym pisać, ale póki co nie mam wyjścia. Mam 25 lat i w zeszłym miesiącu zrobiłam cytologię. Oto jakie wyniki dostałam: JAKOŚĆ ROZMAZU- NADAJE SIĘ DO ODCZYTU. OBRAZ CYTOLOGICZNY NIEPRAWIDŁOWY. CZYNNIKI INFEKCYJNE. ZMIANY FLORY BAKTERYJNEJ. ZMIANY ODCZYNOWE ZWIĄZANE Z ZAPALENIEM. NIEPRAWIDŁOWE KOMÓRKI NABŁONKOWE. Na kolejnej stronie było: KOMÓRKI NABŁONKA WIELOWARSTWOWEGO PŁASKIEGO. ZMIANA ŚRÓDNABŁONKOWA MAŁEGO STOPNIA (LSIL) ( W TYM: HPV/DYSPLAZJA MAŁEGO STOPNIA/CIN1) GRUPA WG. PAPANICOLAOU III ZALECENIA KONTROLA PO LECZENIU UWAGI-PODEJRZENIE INFEKCJI GERDNERELLA VAG. NIE MOŻNA WYKLUCZYĆ INFEKCJI HPV. Moją prośbą jest interpretacja tych wyników, gdyż "moja" pani doktor, przepisała mi tylko globulki (BETADINE)2 opakowania i kazała zgłosić się za miesiąc. Jestem przerażona, ponieważ nie miałam żadnych objawów a cytologie poszłam zrobić kontrolnie- ostatnią robiłam około 3 lat temu i miałam grupę II. Z góry dziękuję, i pozdrawiam.

zakazenie wirusem hpv, to chyba byloby dobrze wyslac Cie na kolposkopie...

masz moze nadzerke?

nie mam nadżerki. Byłam u tej babki drugi raz i wyobraż sobie, że ona mnie NIE zbadała- bo czasu nie miała. :/ cytologie zleciła jakiejs tam babce...;/ ( super krakowska przychodnia. co prawda zapisałam się już do prywatnego ginekologa- ale termin mam w przyszłym tygodniu. i cholernie się boję :(

:(

hm, nie lekcewaz tego wyniku. Cin1 to jeszcze nie rak, ale sygnal, ze dzieje sie cos niedobrego. Wirus hpv moze byc wlasnie powodem. Ale zeby to potwierdzic lub odrzucic konieczna jest dalsza diagnostyka, a nie zwykle globulki. Ten drugi ginekolog to dobry fachowiec?

z opinii które znalazłam na forach internetowych to tak. Wiec mam nadzieje, ze powie mi wszystko co i jak. Ja się na początku zastanawiałam nad tym, czy ta III grupa oraz te zmiany nie są spowodowane zapalaniem które może być przez infekcje GERDNERELLA - na co z resztą dostałam te globulki. ale to byłoby chyba zbyt "proste"....

cin 1 to juz zmiany w nablonku wyscielajacym szyjke. Ja przy duzo lepszym wyniku zostalam wyslana na kolposkopie. To ogladanie szyjki pod mikroskopem (wziernik jest tak wyposazony). Lekarz oglada obraz na monitorze. Jesli znajdzie miejsca podejrzane pobierze wycinek do badania histopatologicznego. A takie zmiany jak cin lepiej dobrze sprawdzic - co jest ich przyczyna. Jesli faktycznie wirus hpv, to musisz sie regularnie badac i o siebie dbac, bo jest on glownym czynnikiem wystepowania raka szyjki macicy...

a czy to badanie jest bolesne? tyle sie naczytala o tym wszystkim w internecie .... i juz nie wiem co mam sadzić :( musze jak najszybciej odwiedzic tego lekarza...mam nadzieje, ze bedzie kompetentny,,,nie to co ta konowałka :/

wziernik, jak wziernik. Jego wprowadzanie nie boli. Samo pobieranie wycinka troche tak, ale to chwilka. Lekarz po badania zaklada tampon ze sterylnej gazy. Do wieczora lepiej go nie wyciagac, mozna ciut krwawic. Ja jestem, niestety, zakazona hpv (dzieki mojemu bylemu...), ale tego wirusa da sie powstrzymac w jego dzialaniach, wiec spokojnie. Nawet jesli diagnoza sie potwierdzi (choc wcale nie musi, moze to tylko wiekszy stan zapalny), to nie jest koniec swiata. Wazne zeby odpowiednio wczesnie reagowac, wtedy jestesmy bezpieczne :)

* po badaniu

a skąd wogołe bierze sie ten hpv? jak on się uaktywnia?