od jutra zaczynam uczyć się do MATURY:) kto ze mną?

Zostało coś około 60 dni do matury :) od jutra do matury z polskiego bede czytała opracowanie jednej książki i streszczenie:) o matmę się nie boję, wystraczy mi to co na lekcji:) Z niemieckiego będę codziennie uczyła się conajmniej 10 nowych słówek. W połowie kwietnia pożyczę od kogoś 2 podręczniki z biologi ze wszystkimi działami i je opracuje w tydzień:) jak myślicie uda mi się zdać maturę? Wszytskie próbne zdałam jakby co :P

uda sie uda

i: obciągnełam dyrektorowi zrobiłam minetke, sprzątaczką z monopolowego :o wyruchał mnie profesor Kuszczewski, Połknełam sperme panu woźnemu uda mi sie?

tsss kiepski podszyw :) nic nowego tylko obciąganie, sperma itp. wieje nudą :)

na jakie studia sie wybierasz?

na pedagogikę prawdopodobnie

nie ide na studia, chce zostać kierowcą Tira :)

kasowałam bilet w autobusie czy to ozncza ze nie zdam matury? boje sie :(

no tak myslalam :) wiekszosc sosob albo na pedagodike albo psychologie albo zarzadzanie. wszyscy chca zarzadzac tylko niedlugo nie bedzie kim! :D Powodzenia w nauce:)

sram mordą

dzięki oby to nie był słomiany zapał... :)

niedawno, jak ksiądz był po kolędzie, włożyłam sobie tulipany do pyska i udawałam wazon

nie ma tu żadnych maturzystów?:)

a ang nie zdajesz? korzystasz z jakichs repetytoriow czy tylko "szkolne" ksiazki/podreczniki?

Szkolne podręczniki, czasem wykonuję zadania on-line i chodzę na dodatkowe zajęcia:) angielski nie jest dla mnie... poza tym nauczyciel do kitu.

pewnie że zdasz, tylko ta biologia moim zdaniem za późno,

z biologi ucze się ale tak niedokładnie, omijam sporo rzeczy. W takim razie za biologię wezmę się na początku kwietnia:)

moj nauczyciel z ang tez masakraaaaa... co roku inny :/ zastaawiam sie nad francuskiem, jestem najlepsza w sumie z mojej klasy i w ogole jakos sobie z nim radze bez problemu, nauczycielka tez mnie bardzo nmawia... ona wymaga ale powinna wymagac jeszcze wiecej wedlug mnie... eh nie wiem :/ z dodatkowych wos na pewno zdaje i repetytoria obowiazkowo. z operonu sa najlepsze

ostatnio mój nauczyciel od fizyki uczył mnie chemii :o

prosze mnie nie podrabiac :)

Najgorsza ustna z obcego, ale słyszałam że wiele osób gadało bzdury a zdawało, więc może nie będzie tak źle.:)

w takie rzeczy bym nie wierzyla ze za gadanie bzdur zdaje sie mature ;|

hej:) a ja mam jeszcze rok do matury bo jestem w technikum;) ale na sama mysl o maturze i egzaminie zawodowym to grrr:D masakra;) powodzenia:)

ja tez zaczne w tym tygodniu:P tez zdaje biologie podstawowa a nawet nie wiem jaki zakres materialu mnie obowiazuje:( zawalilam troche moglam zaczac wczesniej

ehh najgorszy to ten jezyk obcy... i pisemny i ustny:(

też sobie olałam... powtarzałam 'jeszcze jest czas'. Hmm a tak na prawdę czasu mało zostało i jeżeli się teraz nie wezmę to będzie lipa. Jutro pędzę do bilblioteki po Pana Tadeusza żeby ogarnąć go od a do z:)

ja teraz czytam "ludzie bezdomni" jestem na 20 stronie i przesypiam na tym.... boze o czym to jest??? jakis koles siedzi na lawce i napala sie na rzezbe...zal

haha ludzi bezdomnych miałam w tym roku omawiane i niewiele z tego pamiętam :D będę musiała to sama przerobić

aha to jest porpstu zal ta ksiazka... "zbrodnia i kara" jeszcze ujdzie;) nawet ciekawe:P

mój profesor daje mi w odbyt :(