Wasza najbardziej nieudana randka.......

jw

Z dziewczyną z neta... młodsza, bardzo zestresowana i małomówna. Dwom się i troiłem, ale powiedziała może ze dwa zdania rozwinięte i pokazywała mi swoje zeszyty z uczelni... czułem się jak brat pedobeara i nie wiedziałem czy wypada po prostu się zabrać i wyjść:D Na koniec młodą zebrało na szczerość i powiedziała, żebym się nie gniewał że jest taka spięta bo ma złe doświadczenia z facetami bo kiedyś prawie została zgwałcona... :D

olewanie jechał zadufany w aucie..mimo, że się umówilismy np na 17.. nienormalny

ale kurwa smieszne hrabia :o

a ty szukałeś chętnej mokrej cipy rozłożonej, a to pech

pewnie jechał do kurewek na poboczu na loda za 50 zł dlatego nie widział i nie miał czasu sie zatrzymac..na umówioną godzine.

Oczywiście, że śmieszne... wyobraź sobie, że siedzisz z kimś kto kompletnie nic nie mówi i odpowiada na pytania monosylabami. A później nagle Ci się zwierza z czegoś takiego. Ja byłem do tego stopnia zdegustowany, że też miałem jej powiedzieć coś w stylu, że też byłem ofiarą gwałtu i zaszedłem w ciąże.

A nie sorki... opowiedziała mi o tym, że jej ostatnio ropieją oczy i że jak śpi to pies jej wchodzi do łóżka i ją odkrywa....

najbardziej nieudana była wtedy jak rzucili we mnie stołem + wypadłem przez okno komuś na ogródek. połupin k. krosna odrzańskiego kto zna to wie o czym piszę.

jeden wyzywal mnie po tym ja po pierwszej randce dałam mu kosza:D drugi na spotkaniu mało co mowil, co potem tlumaczyl tym ze go oniesmialilam haha taa jasne ale mial na tyle odwagi zeby mi caly czas łapy na kolana kłasc kretyn:o smierdzialo mu z geby:P:P potem obrazil sie ze jak np rozmawiamy na komunikatorze to za pozno odpisuje:D nie chcialam mu napisac ze z nim nic nie chce poprostu go lekko olałam po spotkaniu ale zeby robic waty o to ze nie odpisuje odrazu ??? ze nie czekam z wywieszonym jezorem az dostane od niego wiadomosc na komunikatorze? potem sie urazony przestal odzywac a po miesiacu zaczal sie ponownie dobijac wielce zdziwiony ze ja sie nie odzywam....KRETYN!!!!

onieśmielasz..jasne.. ale jak sprawdzał ci Ip to go nie oniesmielałaś i jak jezdził za tobą do pracy. Co tez ci faceci nie wymyślą. Kłamcy

Ja raz się umówiłem z dziewczyną i czekałem półtorej godziny... dodzwoniłem się po tym czasie i się dowiedziałem że jej się dni pomyliły.

umowilam sie z facetem z internetu, randka w ciemno. ja przyszlam normlanie, on w garniturze pod krawatem, szywno bylo jak nie powiem co, opowiadal caly czas o sobie i o swojej pracy, pokazywal mi swoj rolex (:D). na koniec powiedzialam mu ze ja juz dziekuje. potem sie nie odzywal dlugo, potem zaczal do mnie wydzwaniac, zapraszac mnie na jakies wakacje gdzies we wloszech czy cos,chwalil sie ze ma duzo domow w roznych krajach, jakas siec supermarketow (ale nie pytalam o szczegoly). mialam tez kilka gluchych telefonow z samym sapaniem w tle (dzizes), zabronilam mu sie ze mna kontaktowac, ale nie usluchal, dzownil do mnie najebany, nacpany czy cos. w miedzyczasie kogos poznalam i ten ktos go dopiero postraszyl :)

Ja się umówiłam ostatnio z facetem z internetu i było bardzo fajnie, jak ktoś jest chętny na spotkanie ze mną to mam swoje ogłoszenie na http://www.calamokra.pl/figlarka

noszę ciężkie deski, bo mam remont..a facet jedził sobie autem..byłam chyba z 5 razy i tyle on sobie jedził.. zamiast wysiasc i pomoc mnie..tak by zachował się gentelman, w końcu jechał to widział, że taszczę ciężkie rzeczy do śmietnika.. a ten jedził i się gapił jak się męczę..

styczen 2010..pusto..zajechał swoim BMW wysiadł włosy ulizane do tyłu..- 5 stopni..wiec ide sobie z synkiem w jego strone..wsiadł..Przechodzimy na druga strone..to udawał, ze przez komórke gada ale sie na nas gapił..to przeszlismy obok jego drzwi do tyłu i malowalismy mu cos na zderzaku..a ten nic..siedział w tym aucie..ani nie wyszedł..to po huja przyjeżdżał..jakis facet jechał ulicą innym BMW zatrąbił do niego...I pojechał. I co to miało byc? facet ma 46 lat i takie gówniarskie zachowanie? poszłam z synkiem..mówie chodz idziemy widac nie zainteresowany. Po drodze spotkałam kolege..gadałam z nim chyba z 40 minut a synek bawił sie sniegiem byał 20..w nocy..a ten nic alej siedział w tym swoim BMW..mógł pojechac..

a to ta gwiazda hollywood co sie zabwia 2 lata w Polsce?

I nawet nie pomógł kobiecie:?? jego fanki były zawiedzione...mają go za ideał:D

poczytajcie o mojej randce z facetem, który okazał się oszustem: http://mlodzinadorobku.pl/nieudana-randka-z-oszustem-drogowym/

Ze skapcem i chamem janem g. Zaprosil mnie do knajpy i kazal płacić. Co wiecej chcial sie umowic jeszcze raz

Kato dziś To napisz jak to robisz, że masz zawsze udane randki

nie było internetu miała miły głos gadaliśmy całą noc umówiłem się na dworcu pks na twarzy mało powiedzieć brzydka starałem się uciec ale moją słabą stroną nogi zmiękłem wtedy pobiłem wszelkie rekordy co sobie teraz nie jesteście w stanie wyobrazić miało miejsce i było wyjątkowe wiele się nauczyłem szaleliśmy całą noc