Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiii

no i spakowałam się i wyszłam

Polecane posty

no i nie wytrzymałam, spakowałam się i wyszłam. mam dość. potrzebuje czasu na przemyślenie wszystkiego. chyba mój związek dobiega końca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w maju byłby rok. wiązałam pewne nadzieje i plany z tym facetem. ale to było dawno. teraz mam go dość. wie o tym. cała noc wtulał się we mnie i nie spał bo czuł co się święci. ale jakoś nie specjalnie mnie to wzruszyło. miło że się stara ale chyba trochę za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqswedfhjko
to wyglada na to ze nie jestes zakochana a on tak- czy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze
zrobiłaś ,się obudził ksiąze po niewczasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. ja jestem albo moze już byłam zakochana. myślałam że on zostanie moim mężem. pierwszy raz w życiu - a trochę żyję, pomyślałam tak o facecie. a on to wszystko zniszczył. mam już dośc takiego życia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqswedfhjko
a co bylo zle w tym zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym tygodniu przyłapałam go jak umawiał się z kimś - miał to być kolega, niestety usłyszało mi się przypadkiem jak mówi do kolegi "to o której byś była". nie miałabym nic przeciwko spotkaniu z koleżanką czy cos gdyby mi powiedział, a ten sie ukrywa w łazience z telefonem, kłamie że to kolega. co to kurwa ma być?! w sobotę był chory - siedziałam 24 godziny przy łóżku a on spał cały czas. zamarwtiałam się co sie dzieje. wczoraj już było dobrze. ale wieczorem poszedł do łazienki, długo nie wychodził, poszłam sprawdzić co jest czy nie zasłabł znowu czy coś, ale nie, on siedzi z telefonem w ręku i napierdala smsy z kmiś - oczywiście dzownki wyłaczone. to było już za dużo dla mnie. najgorsze jest to ze z tego jego pisania gówno jest, żadna lala nie chce się z nim spotykać i raczej żadna do niego nie pisze pierwsza - to on do nich pisze (sprawdzone i potwierdzone). kurwa :o ja leżę w łóżku i czekam a on napierdala sms z kimś?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaaaa88
nie warto, odejdź. jak tak bardzo chce niech sobie pisze na legalu. nie bedziesz mu przeszkadzać. ja tak zrobiłam, nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i własnie dziś zamierzam mu to powiedzieć. że nie zamierzam mu przeszkadzać, niech sobie śmiało pisze do kogo tylko chce o kiedy chce bo widać tego mu do szczęścia potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan_z_daleka
zostaw kolesia jak sie z kims umawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, nosze się z tym od jakichś trzech tygodni ale chyba nadszedł ten czas już :o trochę mi przykro, ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikakikkka
ale pojeb!!!a rozmawialas z nim na ten temat?zapytalas co to ma byc itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikakikkka
bojestem ciekawa czy sie wykrecal jakos czy przyznal sie ze za twoimi plecami umawia sie z innymi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, rozmawiałam. i tak, chciałam się wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety stwierdził że się przesłyszałam - to po rozmowie z koleżanko-kolegą. powiedziałam mu ze nie mam nic przeciwko temu że chce się z kimś spotkać ale nie zniosę kłamstwa, chowania się z telefonem, odwaracania komputera tyłem do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikakikkka
jabym sobie darowala na twoim miejscu tego pana do niczego dobrego ten zwiazek cie nie zaprowadzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najśmieszniejsze jest to że ja u niego jestem praktycznie co dzień więc nie wiem jak on sobie by wyobrażał zostawienie mnie na jakiś czas. przecież wiem jak się ubiera gdy gdzieś wychodzi. zauwżyłabym że coś jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikakikkka
widac o tym nie pomyslal albo mial juz jakis plan w glowie jak cie zmylic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiiii nie ma sensu
się dalej w to angażowac , im wcześniej to skończysz tym lepiej , ja też dużo mogę zrozumiec ale jak mu nie pasuje niech się zachowa jak facet i szuka szczęścia gdzie indziej , nie znoszę kłamstwa , typowy cwaniak co myśli że złapie 10 srok za jeden ogon :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już dawno powinnam go zostawić, taka prawda :o żałosna jestem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ile ileeeee
y ,ten twoj facet to jakas niedorobiona cipa ,a to ze ty z nim ylas swiadczy tez nie za dobrze o tobie i jeszcze ci szkoda............ ?????? WTF???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×