jak do niej wrocic?

wi tam mam problem moja ukochna sie ze mna rozstala co mi poradzicie zebym dostal jeszcze sznase na powrot co mam zrobic zeby jej pokazac ze jest miloscia mojego zycia

Zaśpiewaj jej serenadę pod oknem.

daj jej zyc

to zalezy ile maz lat

wyśli jej kwiaty i miłosny wierszyk

25 kocham ja cholerenie troche sie pokomplikowalo wiem niechce naciskac moze sama sie odezwie , bo czym bardziej naciskalem to tylko odpychalem ja od siebie ahh glupi jestem nigdy sobie tego nie wybacze

a jak dlugo juz nie jestescie razem? i co bylo powodem rozstania

To zależy od tego dlaczego właściwie odeszła. Jeśli spieprzyłeś a jej zależy to walcz, ale jeśli jej uczucie się wypaliło to pozostaje się z tym tylko pogodzić

1,5 roku no niby mowila ze juz mnie nie kocha podowem bylo glownie jakies klotnie o byle co i moja wina za duzo rzeczy jakis nie skomplikowanych nie bylo zadnej zdrady moze poprostu za duzo czasu razem po klotniach teraz ja jestem za granica i nie wiem co robic

1,5 roku ma cie w d*pie ?? :D haha chopie odpusc napewno ma juz innego :D

1,5 roku bylismy od rozstnia minely jakies 2 tyg

nie okazuje tego ale nie wierze ze odrazu poleci do innego ona poprostu wie ze mowiac mi takie rzeczy wyzywa sie i wie ze ja cieprie musze jej chyba pokazac ze mi przestalo zalezec

kwiatki i zmięknie jej serce. A ty pokażesz, że zależy ci i na niej, i na związku. I że wiesz, że nie było okey. Jestem facetem i wiem co mówię.

no tak tylko ja za granica a ona niechce w ogole gadac itp wiec nie mam mozliwosci planuje pod koniec kwietnia wrocic jak nic nie wyjdzie to chyba odpuszcze moze cos sie zmieni

Jak ty jej nie okazujesz, to ona tobie. Proste.

ja juz za duzo dzwonilem prosilem przepraszalem a ona tylko daj mi spokoj niekocham cie daj mi zyc daj mi odetchnac daj mi spokoj itp w kolo macieja ale niechce sie poddac ja mi zalezy i ja kocham ale niechce tez truc dupy bo ja tylko odepchne

oj tak, sama mialam chlopaka pare lat temu on mial 23 wtedy a ja 18... hehe bylam z nim 13 miesiecy i myslslam ze go kocham... on zakochany po uszy. minely 2 lata a on do niedawna puszczal mi strzaly z zastrz ( kiedys wpadl stad wiem ze to on) przysylal kwiatki sratki i tp. oczywiscie rozstalismy sie z jego winy. teraz tak na to patrze i sie dziwie ze z taka ciota moglam byc. facet musi byc twardym skurvvysynem1 zaufajcie mi, to dizala. jak bedzie jej zalezalao to sama wroci a jak nie, to nie. beda inne.

czyli co wyslac jej zyczenia z okazji dnia kobiet czy sie w ogole nie odezwac zeby nie wyjsc na pizde

Stary, masz jaja, czy wydmuszki? Ona odeszła, podała Ci powód, a Ty jeszcze masz zamiar się płaszczyć i robić z siebie kretyna? Jasne, wyślij jej życzenia, a najlepiej od razu dwa tysiące kwiatów ;)

To chyba pozostaje ci czekac i działać dopiero jak wrócisz... ona twoje telefony bedzie ignorowac, a nie czarujmy sie, do konca kwietnia jeszcze kupa czasu i może juz o tobie zapomniec..

to juz bedzie jej wybor bo nikt inny nie zrobi tego co ja bym mogl zrobic dla niej z jej charakterem jak nie doceni moich uczuc to przyjdzie dzien w ktorym zrozumie ze zrobila blad najwyzej

Następnym razem odchodząc rozwijaj kłębek, będzie łatwiej trafić. W dodatku to takie romantyczne. Jak ktoś się z Tobą rozstaje to nie pokazuj, że jest miłością Twojego życia. Chyba, że to Ty jakoś nawaliłeś, ale czujesz, że ona Cię kocha i chciała jedynie na Ciebie mocno wpłynąć, żeby coś w Twoim zachowaniu uległo zmianie.

daj sobie spokój z nią jakby cię kochała to by nie odeszła od Ciebie najwidoczniej ma kogoś innego i już się tobą znudziła. Z pewnością znajdziesz kogoś lepszego kto będzie zasługiwał na twoją miłość. I tego Ci życzę:)

oknem:P

ja zjebalem mialem depresje i powiedzialem jej ze juz mam dosc zycia plakalem zalamywalem sie a ona stwierdzila ze niechce miec takiego slabego meza ale kurwa to tylko depresja bylem u psychologa powiedzial ze wszystko wporzatku ze mna i nic mi nie bedzie pogodal przemyslalem i proboje wyprostowac to z czym mialem problemy a ona zerwala