stan podgorączkowy i czasami lekki kaszel. iść do lekarza? co podać jeśli nie?

nie wiem co robić...zapisałam córkę na wizytę za kilka godz, ale boję się, że idąc do przychodni rozchoruje się jeszcze bardziej, bo recepcjonistka mówiła, że w tym momencie to wylęgarnia wirusów. córka trzeci dzień ma temp. 37-38 i czasami pokasłuje. ja z mężem jesteśmy chorzy na grypę i nie ma się kto nią nawet zająć, więc boję się, że mogła coś złapać. co zrobić? co dajecie dzieciom w takim przypadku? daję jej co 6h paracetamol jak temp. jest ok. 38st., ale napisane jest na nim, że można stosować do 3dni po czym zgłosić się do pediatry...córka ma 17 MIESIĘCY. podpowiedzcie coś...

pediatry. Jesli paracetamol tak dlugo nie pomaga to nalezy sie zglosic do lekarza . Grypa jest bardzo niebezpieczna.

up, proszę o pomoc, sama już nie wiem co robić...

dzięki, no nie pomaga, na początku myślałam, że to od wyrzynania się piątek ta temp., bo córka ciągle się ślini,wkłada rączki do buzi i wszystko gryzie, ale zaczęła pokasływać, no a nas jak mówiłam rozkłada grypa...no więc pójdę, co ma być to będzie...dzięki

Ja bym nie poszła, ale każdy będzie miał tu inne zdanie. Masz możliwosć wezwania lekarza do domu?

to pewnie powinnaś skontrolować mała u lekarza. Na przyszłość nie dawaj paracetamolu tylko ibuprofen- ma dodatkowo działanie przeciwzapalne. Paracetamol wyłacznie zbija gorączkę. Jeśli dziecko nie jest straszliwie marudne i nie reaguje drgawkami na podwyższoną temperaturę to nie należy zbijac gorączki poniżej 38,5- tym sposobem organizm walczy z chorobą.

Ale pokasływanie też może być efektem wyrzynania się zębów.

tak myślałam, że będzie kilka zupełnie różnych odpowiedzi...no właśnie nie mam prywatnego sprawdzone pediatry, który udziela porad domowych...nie ma drgawek, jest marudna i płaczliwa, paracetamol dawałam tylko na wieczór i rano jak już była dość mocno rozpalona, a tak nie robię nic z tym stanem podgorączkowym -no tylko, że to trwa już trzeci dzień i to mnie niepokoi, a dodatkowo ta nasza grypa rodzinna:/

gdybym była na 100% pewna, że to zęby to bym wcale tam nie szła, ale przez to, że jesteśmy chorzy na tą cholerną grypę to boję się, że ona ma jej pierwsze objawy, a nie powie mi czy ją także bolą np. mięśnie...także muszę się domyślać i chyba rzeczywiście pójdę i niech obejrzy ją pediatra, bo boję się, że jeszcze pogorszę sprawę nie idąc z nią...

ja nawet nie zamierzam dawać jej żadnych antybiotyków przy wirusie, bo wiadome, że one nic nie dadzą. nie wiem po prostu co robić z tym lekki kaszlem i gorączkami, które trwają już 3dzień...kiedyś też miała lekki kaszel, próbowałam go zwalczyć syropkiem i witaminkami, domowymi sposobami, a przeszło to już w taki stan, że konieczny był antybiotyk na tydzień, nie chcę popełnić tego błędu...

idź do lekarza niech dziecko obsłucha, jak ma gorączkę to obniżaj, jak wy jesteście chorzy to ona też pewnie juz jest wiec niczego więcej nie złapie

po 3 dniach jak gorączka nie spada konieczna jest wizyta u lekarza, nigdy nie wiadomo czy to juz nie oskrzela albo płuca

Jeśli ma już temperaturę, to nie ma co czekać. Swoimi sposobami nic już nie zdzialasz.Mój synek często choruje i już wiem, jak dostanie temperatury i jest ospały to nie ma już na co czekać.niestety kończy się wtedy antybiotykiem.Zresztą u małych dzieci potrafi szybko się pogorszyć, łatwo przechodzi w oskrzela i płuca.Mój w niedzielę zaczął kasłać, wcześniej kataru nawet nie miał a w poniedziałek wylądowaliśmy już u lekarza z diagnozą , że to oskrzela.Właśnie jestem na niego na zwolnieniu.

Jak jest gorączka to się zgadzam, ale to dziecko ma poniżej 38. Toż to jeszcze stan podgorączkowy. Dodatkowo wychodzą mu zęby. Pomimo wszystko jestem zdania, że rodzic kompletnie bez doświadczenia i znajomości własnego dziecka, a na to mi tu wygląda, powinien zasięgnąć porady lekarskiej

właśnie nie zdążyłam jej jeszcze dobrze poznać z tej strony, bo chorowała mi tylko 2razy, raz trzydniówka, a raz ten kaszel zakończony antybiotykiem...wiem tylko, że zawsze ma stany podgorączkowe przy zębach, natomiast niepokoi mnie to, że już trzeci dzień bez żadnej poprawy i na dodatek my chorzy...a pójdę, trudno...

Jeśli nie masz możliwości wezwania lekarza do domu, idź do przychodni. Córka powinna zostać zbadana, osłuchana (zapalenia płuc też przebiegają "bezobjawowo" tylko z gorączką)

dlaczego nie podasz czegos dla dzieci ibufen np. u nas paracetamol tez nie pomagal nigdy a ibufen tak