Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buraczana 23 i pół

mam 23 lata i jestem skrajnie głupia :(

Polecane posty

Gość buraczana 23 i pół

Zaszłam w ciążę :( Jestem z nim 5 lat i w czerwcu bierzemy ślub - planowany od roku, ale dziecko - jeszcze nie teraz :(( W czerwcu mam też obronę mgr, od roku pracuję w wymarzonej pracy i co teraz? ślub będzie na bank już z brzuszkiem (teraz jestem w 3 miesiącu i ja mam wzdęcia to widać już brzuch :( ). A co z obroną mgr? Co z moją pracą? Tego wszystkiego NIE DA się pogodzić :( Jestem za głupia, za smarkata, zbyt mało odpowiedzialna, bez instynktu macierzyńskiego :( Wiem, że 23 lata to nie 16, ale to i tak bardzo mało :( 24 kończę dopiero w listopadzie. Po co mi te studia i praca były, skoro będę pewnie na co najmniej pół roku odcięta od życia zawodowego? A co potem? Jak pogodzić dziecko z początkami pracy i może jeszcze jakimiś studiami podyplomowymi, nauką języków? O ja smarkata :( A wszystko przez jedną noc, kiedy za dużo wypiliśmy i nie chciało się nam iść po gumkę.. Od 2 lat biorę tabletki, ale tydzień przed zapłodnieniem miałam grypę żołądkową i niestety osłabiło to działanie tabletek, ale "mądrze" stwierdziliśmy tej nocy, że to nic nie szkodzi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ok ale co mamy ci napisać
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie dooooobrze
bedzie dobrze nie dramatyzuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczana 23 i pół
że jestem głupia i że będzie dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananannanana
będzie masakra mąż cie zacznie zdradzac i okaż sie ze bedziesz miala blizniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasdaq_$
to usun i po. klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie powiesz że nie da się pogodzić tego wszystkiego to się nie będzie dało ! dziecko bardzo motywuje, chwycisz barana za rogi i do pracy. Mgr obronisz jeśli tylko ciąża będzie prawidłowa , jak nie to w styczniu, pierwszy rok życia dziecka możesz spokojnie pogodzić z podyplomówką i nauką języków, potem maleństwo do żłobka, niani a Ty do pracy, wcale nie musisz żadnej przerwy w "karierze" robić. Co do instynktu , często rodzi się dziecko i rodzi się matka jednocześnie, głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrydyg
gdy urodzisz ten kwiat wszystko się zmieni:) sie nie przejmuj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes glupia i bedzie dobrze
Są dwie szkoły:D jedna z nich mówi, żeby się najpierw ustawić a potem dzieci, a druga - żeby tak jak Ty (albo i wcześniej). Mam kolegów i koleżanki (małżeństwa, szczęśliwe) którzy pozaciążali na studiach, a teraz maja po 35 lat i sie cieszą, bo dzieci już "odchowane" a oni drugą młodość przeżywają;) Także, będzie dobrze, tylko niech Ci mąż pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
Będzie dobrze-ja broniłam mgr też w ciąży, dziecko na pewno pokochasz najbardziej na świecie, tak już większość z nas jest skonstruowana:-) poza tym nie musisz siedzieć z dzieckiem 3lat w domu, ja wróciłam na dwa dni w tyg jak mała miała ok9mieś, poza tym prawda jest taka, że dziecko zwykle stanowi jakiś przystanek w karierze, więc Ty teraz urodzisz no a potem będziesz mogła się skupić na karierze, powiem Ci, że u mnie w pracy jest dużo młodych mam i większość się rozwija zawodowo-uczy języków, zaczyna nowe studia, czyli wszystko jest do pogodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachichi
Będzie dobrze-ja broniłam mgr też w ciąży, dziecko na pewno pokochasz najbardziej na świecie, tak już większość z nas jest skonstruowana:-) poza tym nie musisz siedzieć z dzieckiem 3lat w domu, ja wróciłam na dwa dni w tyg jak mała miała ok9mieś, poza tym prawda jest taka, że dziecko zwykle stanowi jakiś przystanek w karierze, więc Ty teraz urodzisz no a potem będziesz mogła się skupić na karierze, powiem Ci, że u mnie w pracy jest dużo młodych mam i większość się rozwija zawodowo-uczy języków, zaczyna nowe studia, czyli wszystko jest do pogodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, musisz stanąć na wysokości zadania.Bronilam pracy w ciąży,ale bardzo chciałam miec maluszka.:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×